| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 26.04.2024 Sobota 05:18 |
| Highland Park "St. Magnus" Edition 2 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: … i tu jest ciekawie! bo i z lekka springbankowo, profil węglowo-organiczny, z gotowanymi borówkami, smugami dymu, wilgotnym popiołem z ogniska, palonym drewnem, niuansami eukaliptusa, anyżku, orzecha włoskiego, ciepłych, pokrojonych buraków… morze w oddali, liczne przyprawy kuchenne również, mmm… Smak/finish: iście doskonała koherencja, wszystkie akcenty z aromatu obecne i zmultiplikowane w smaku! whisky potężna, zawiesista, sztormowa, borówkowo-dymowa, węglowo-przyprawowa, wręcz smolista, z domieszką kardamonu, popiołu i sosu sojowego - po chwili wrzosowiska, sól, trzciny, grzyby mun, surowice, nawet bazaltowe głazy… faktycznie, w swojej ekstremalności i naturalizmie przypomina coraz bardziej współczesne Springbanki – co dobrze o niej świadczy… niestety, jest także co najmniej dwukrotnie (jeśli nie trzykrotnie?) droższa, a tego z całą pewnością nie można poczytać jej za zaletę… słony, ciężki i wyraźny finisz (ujawniający dodatkowo proch strzelniczy) na szczęście pozwala zapomnieć o tym przykrym fakcie choć na chwilę - jakże długą i mroczną chwilę... Uwagi: w ciemno obstawiałbym Springbanka po sherry… spore i nader pozytywne zaskoczenie! gdyby jeszcze nie ta cena, za dwunastoletnią przecież whisky Ocena:   |
| R E K L A M A |