|
Kilchoman Sherry Cask Release |
|
Wiek whisky: | | 5 y.o. | Moc: | | 46 % |
Typ whisky: | | Single Malt |
Ranking: | | |
Rocznik: | | 2007 |
W bazie od: | | 2012-10-31 |
Dystrybutor: | | o.b. |
Na forum: | | |
Seria: | | bez serii |
|
| |
|
|
|
| wiktor | Aromat/barwa:
guma, skaja, torf, fenole, kwaśne twarogi, sól, brudne bandaże, nieco jodyny, owoce ukryte gdzieś głęboko, dosłownie niuans mocnego, czerwonego wina… potem froterowanie podłóg, rozgrzana tapicerka, ceglany mur – o dziwo, jakaś zawoalowana doza słodyczy sprawia, że profil nie jest odstręczający (a mógłby), wąchamy tę whisky nawet z odrobiną przyjemności…
Smak/finish:
początkowo nie wydaje się ułomny, uderza bowiem konkretnym ładunkiem ziemi, błota, oliwy, torfu, sadzy, słonej morskiej kipieli – ale i podbudową słodszą, pochodną jeszcze gorącego ciasta drożdżowego, keksu… co z tego jednak, skoro za góra kilkanaście sekund to co dobre zanika, a pozostają wyłącznie najprostsze smaki typowe dla młodej whisky z Islay – torfowa goryczka, sól, „strączkowa” warzywna organiczność (tak pamiętna choćby z młodych wersji Ardbeg SMOS)… finisz dymny, długi, zupełnie niewyrafinowany, z wytrawnymi drewnianymi klepkami i słodkawym, świeżo łuskanym pnącym groszkiem
Uwagi:
lepsze to niż te rozmaite młode, silnie zatorfione edycje Benriach czy Edradour Ballechin, ale trudno przecież rekomendować whisky za niemal całkowitą nijakość i brak konsekwencji
Ocena: | | | |