| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 23.04.2024 Środa 13:21 |
| Karuizawa | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: borówki, proch strzelniczy, piękna siarka, chlor (!), keks, tektura, igliwie, pryzma koksu, doskonale zintegrowana ciemna sherry, trochę tytoniu i znacznie więcej konfitur, cały czas przemożnie odczuwalne wszystkie akcenty pierwszoplanowe, mrocznie glendronachowe, „nie rozmienia się na drobne, psiajucha!” Smak/finish: niesłychanie wytrawny, cierpki, ściągający, opalane drewno, bryły węgla, siarka, sól kamienna, gorycz żywicy, kłąb dymu prosto z kotła parowozu – w finiszu lepiej, nie tak obcesowo, pojawiają się czerwone owoce, najpierw bardzo dojrzały agrest, potem słodkawe, jesienne, pomarszczone małe jabłka Uwagi: aromat świetny, mega intensywny i hardkorowy, smak niestety całkowicie niezbalansowany - dopiero bardziej owocowy finisz przywraca wiarę w ten bottling Ocena:   |
| R E K L A M A |