| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 25.04.2024 Piątek 10:19 |
| Inchgower | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: słód, akcenty klejów roślinnych, drożdży, fuzzli, głogu i dzikiej róży, rozmaite odcienie z lekka podpleśniałych czerwonych owoców, jednak bez wyraźnej dominanty - sherry atypowa, w aromacie bardziej przypominająca porto... po jakimś czasie nuty miodowe, kwiatowe i subtelnie korzenne Smak/finish: ...o dziwo, mamy tutaj do czynienia z "modern whisky" po sherry, lecz w wydaniu sprzed lat już niemal dziesięciu... rozcieńczone akcenty słodkawo-mleczne, sherrowe toffi z towarzyszeniem niewyraźnej owocowości, pastewnej melasy, posmaków słodowych, nieco "krówkowych" - niestety, dodana podczas bottlingu woda odpowiada tutaj za miałką strukturę i kompletnie płaski charakter profilu smakowego, który owszem, trwa dość długo, pozbawiony jest jednak głębi i wartej wspomnienia warstwowości... w średnio długim finiszu zaczynają dominować smaki prymitywne, tekturowo-warzywne, z przewagą kalarepy i kleju ze znaczków pocztowych, oraz proszek do pieczenia - finalnie powracają krajowe owoce z aromatu (czarna porzeczka?) Uwagi: whisky poprawna, akceptowalna, pijalna, słaba, sztampowa, bezsensowna... której nie ma absolutnie za co wyróżnić Ocena:   |
| R E K L A M A |