| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 20.04.2024 07:10 |
| Ben Nevis for Alambic Classique | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: najważniejsze na początek: nie ma drugiej takiej whisky! legenda w pełni potwierdzona! wiadro dojrzałych, dorodnych truskawek wraz ze smakowitym anyżem! piękny, treściwy, idealnie celowany i kapitalnie słodki zapach, absolutnie unikalny (co można powtarzać do znudzenia), z miodami pitnymi, kwitnącą akacją... whisky o aromacie tak niecodziennym jak ta, zdarza się naprawdę raz na wiele tysięcy edycji... a może i rzadziej? Smak/finish: no właśnie, no właśnie... tak jak zapamiętałem z poprzednich podejść, smak niestety pozostaje sporo w tyle za genialnym aromatem, przeszedł już bowiem starością beczki - jest tępy, jest skąpy i jest nadzwyczaj "suchy", pozbawiony słodyczy, soczystości (można uznać że, tak naprawdę, głębi), a wypełniony tynkiem, kurzem i makulaturą... niedojrzałe truskawki momentalnie przeradzają się w nieciekawe tektury, pudła po butach, sznurek, dokazuje pieprz, spalona bibuła i popiół, tylko na bokach języka niemrawo manifestuje się jabłkowa owocowość... w finiszu skóry śliwek i czereśni, wystudzony kompot, posmak cukru-pudru, jakieś zakamuflowane na grządkach warzywa (?) Uwagi: nie da się ukryć, że praktycznie całą ocenę (wyjątkowo!) "robi" tu wyborny i niespotykany aromat - stąd osoby, które chcą posmakować najlepszych Nevisów powinny raczej odpuścić sobie tą wersję, a zainteresować się choćby równie magiczną, oficjalną, 41-letnią (także rozlewaną dla Alambic Classique), bądź najmocniejszą spośród starych wypustów w serii Director's Cut... jednak z badawczego punktu widzenia, ta wersja to po prostu konieczność dziejowa ;) Ocena:   |
| R E K L A M A |