| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 23.04.2024 Środa 22:11 |
| Benrinnes | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: wyborne orzechy w legendarnej, archaicznej odmianie ciemnej sherry, likier Curacao, wiśnie, mleczna czekolada (mnóstwo!), wyborna pieprzność, sadza, przypomina mi najlepsze HP po dark sherry, lecz bez ich nadmiernej ekstremalnosci... charakterystyczność - i owszem, ale zarazem olbrzymia elegancja, spoistość profilu - dołączają jeżyny, borówki, cynamon, na wpół ususzone winogrona, pierniki toruńskie, akcenty farbiarskie, żurawina - co za bogactwo! co za zmienność! o krok od ideału... Smak/finish: istny wybuch orzechowych, gorzkich czekolad z węglem, potężna, treściwa słodycz przypalonego piernika, sadza (ponownie!), smażone powidła, rododendrony, doskonały kontrapunkt dość brutalnego alkoholu, anyżek, sherry mroczna i wielce owocowa, tytoniowa, skórzasta, minimalnie bagienna i... genialnie słodka! - tylko finisz dość raptownie się urywa, gdyby nie ten drobny niuans, byłaby to whisky absolutnie prześwietna! Uwagi: fenomenalny smak i "starodawny" aromat zasługują na najwyższą notę... szkoda tego urwanego finiszu, tym niemniej - "proszę Państwa: Benrinnes 1971, klasa światowa!" Ocena:   |
| R E K L A M A |