UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. 25.04.2024 Piątek 07:34
 
    Longmorn 
 
Wiek whisky:25 y.o.Moc:55.5 %
Typ whisky:Single Malt Ranking:
Rocznik:1973 W bazie od:2014-11-04
Dystrybutor:Hart Brothers Na forum:
Seria:Finest Collection
 
 
     
 
 
 
wiktorAromat/barwa:

sadza, portwein, gęste, potężne nuty melasy, głogu, gotowanych rodzynek, drożdży browarniczych... aromat potwornie skoncentrowany, niemal można by go kroić nożem! a jednak, przy tak ekstremalnej intensywności nie wydaje się w ogóle mdły (co przecież zdarza się często przy tak silnym wpływie beczki po porto na destylat) - nalewki czereśniowe, ciężkie, czerwone węgrzyny... chyba nawet wzmacniane spirytusem, syropy na gardło, klimaty zielarsko-apteczne - w zapachu to kawał porządnego, srogiego, bezlitosnego wręcz malta!

Smak/finish:

porażająca - w najlepszym znaczeniu tego słowa - intensywność niczym wyśmienitej whisky z beczki po ciermnej sherry! jest moc, jest treść, jest bogactwo smaku - od ciemnych czekolad, przez wiśniowe konfitury, wiśniowe drewno, skórę, po akcenty węglowe i popiołowe... co to? bucha dym! dym! dym co się zowie - hu, ha!... ciągle nie traci na wyrazistości, chwilo: trwaj! - nie jest wytrawnie, co zwykle przecież zniechęcało mnie do Longmornów, ale nie jest także ulepkowo i banalnie deserowo - po prostu doskonały profil whisky o ultymatywnie dookreślonym przez porto charakterze... porto, które jednak potrafi okazać się genialne! finisz przemożny, wiśniowo-węglowy, z delikatnym kontrapunktem popiołu

Uwagi:

aromat może nie czaruje, finisz także mógłby być dłuższy, ale za smak ocena jest jak najbardziej sprawiedliwa - jeden z najlepszych Longmornów, jakie piłem!

Ocena:
 
 
      Komentarze:
 
 
jacekbeeNOS: Mnóstwo suszonych śliwek! Smoła, popioły, czarnoziem. Powidła, jagody, ziele angielskie, liść laurowy. Palone szczapy drewna, pieczone kasztany, pasty orzechowe. Leguminy, gęste puddingi, wątróbka, pasta KIWI. Pojawiają się wafle, gofry, ciasto murzynek, sosy grzybowe, maggi. Potężny.
SMAK: Mocny, węgielno-grzybowy, gorzka czekolada z orzechami, smażone pieczarki, cykoria, skóra, beef jerky, ponownie wątróbka, jakieś przyprawy korzenne, goździki, mocna herbata assam.
FINISZ: Długi, kakaowo-herbaciany z nutkami ziół (liść laurowy, tymianek) i zgoła nie gorzką wytrawnością. Znakomity.
OCENA: 8/10 – Fenomenalny Longmorn. Wytrawny acz nie gorzki, śliwkowo-smolny z ciekawymi niuansami. Nie do zlekceważenia.

Ocena:

 
R E K L A M A