| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 29.04.2024 Wtorek 04:45 |
| Benriach Triple Distilled, batch #11 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: słodkawe nadzienie do ciasta, majowe kwiaty, śliwki węgierki, destylat winny, naleśniki z polewą toffi Smak/finish: spirytus z rozbełtanymi w nim cukierkami toffi (krówki?), niezbyt przyjemne poszczypywanie, sztuczne słodziki, pastewno-buraczane wysłodki, klej biurowy... w drugim smaku obrzydliwa, agresywna, mdła melasa, wysysane kartony, stary papier… im dalej, tym bardziej fatalnie, odrażająco, trzeba po prostu czym prędzej przepłukać czymś usta! "ratunku! bo zamęczą człowieka!" Uwagi: dawno, oj dawno nie piłem tak odrażającej w smaku whisky – tragedia Ocena:   |
| R E K L A M A |