| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 19.04.2024 Sobota 03:01 |
| Bowmore "Virgin Oak" for Feis Ile 2015 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: niewiele się tu dzieje, niestety... kwaśna, młoda deska, kozie sery, akcenty gorzelnicze, odrobina ziołowości, torf obecny, ale nijaki, no i wędzonka - jedynym naprawdę jasnym punktem tego aromatu okazują się dochodzące "spod spodu" echa nalewki malinowej (domowej roboty) i zielonych bananów... a może to jogurt malinowy? Smak/finish: ...i właśnie te elementy (na szczęście) pojawiają się na znacznie bliższym planie w smaku - duża intensywność, pieczone ziemniaki z ogniska, cukier-puder, słodki mus gruszkowy, skaja (ale dobra!) oraz dym koksowy, legumina... zdecydowane klimaty bliższe raczej Caol Ili i niektórym bardzo młodym, silniej torfowym Ardbegom z drugiej połowy lat 90-tych - finisz utrzymuje się na zaskakująco intensywnym poziomie, gorejące żeliwo, rozgrzana blacha, węgiel, nadal apetyczna i potężna torfowość, stopniowo odpływająca w rejony słonawe i popiołowe, by wreszcie dyskretnie dołączył poczciwy dymek papierosowy... Uwagi: whisky młoda, ale zdradzająca w istocie spory potencjał - przyjemny słodki kontrapunkt w smaku przydaje jej powabu, ocenę podnosząc o zasłużony punkt Ocena:   |
| R E K L A M A |