| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 27.04.2024 00:52 |
| Benromach Peat Smoke 67ppm | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: przerażające! zwłoki przechowywane w blaszanych kadziach w formalinie, bandaże, piece krematoryjne, mumie, głębokie studnie, zaśniedziałe zawory, krochmal, prosektorium, stare pralnie w piwnicach poniemieckich budynków, pokruszone cegły - a pod tym wszystkim mus z bardzo dojrzałych bananów i kandyzowane pomarańcze Smak/finish: delikatne, słodkie i słone zarazem twarogowe dymy, mocny posmak ceglasto-baleronowy, następnie dość silnie zatorfiony Goldwasser, soczysta skajowo-bagienna torfowość, solanka, doza "rybnej" metaliczności na bokach języka (puszki po szprotach?)... przemarsz kontynuują smaki ceglaste, marynowane, z nimi zaś lekko kwaskowate kłącza (szparagi?), albo grzyby – w słonawym i długim finiszu coraz bardziej wytrawna, ziemista (błocko), na bokach języka pojawia się subtelna, popiołowa goryczka... jednak bez jakiegokolwiek (istotnego) "progresu" Uwagi: aromat zdecydowanie ciekawy, niemal poruszający! w mrocznych klimatach niektórych CI z 1984 roku – smak oraz finisz jednak już słabsze, choć nie rujnujące pierwszego, doprawdy przyzwoitego wrażenia Ocena:   |
| R E K L A M A |