| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 27.04.2024 03:13 |
| Braon Peat Batch 2 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: oto smoła, gorący żużel, oto spirytusowa młodość w doskonałej komitywie z torfem, oto potężny ładunek naleśnikowej słodyczy! śmietanka do kawy, gaza opatrunkowa, mentol (!), świetnie zintegrowane i bardzo nęcące wtręty kwaskowate, popiół, ziemniaki z ogniska... w tle ponownie doskonała miętowość, marynowane kłącza - zadziwiająca złożoność, jak na tak młody destylat - nie do wiary!... Smak/finish: ponownie, rewelacyjne połączenie wojowniczej, torfowej kopytności z deserowym, ciastowym wręcz charakterem! przypalone gofry i serniki skąpane w dymnej marynacie, boki języka atakowane są falami islayowej, nęcącej wytrawności (żadnych orzeszków ziemnych), słonej oceanicznej wody, smołowanego poszycia, podczas gdy na jego środku królują wafle z nadzieniem śmietankowym... cóż za udany mariaż! przetaczają się elementy popielne, skajowe, koksowe, nadpalone knoty świec, miał węglowy, kerozyna, torfowość zaiste pierwotna, lecz perfekcyjnie kontrolowana - w finiszu całość staje się bardziej oczywista, fenolowa, dość banalna młodość dochodzi do głosu, ale nic nie stoi na przeszkodzie, by wziąć kolejny łyk i zacząć tę pyszną zabawę od początku! przy okazji zastanawiając się, ile w tej Lagavulin jest z młodego Laphroaiga? ;-) Uwagi: Braon Peat?... ech, gdyby wszystkie młode whisky z Islay dysponowały takim profilem! podstawowym atutem jest niespotykany w tym wieku balans smakowy, przy zachowaniu agresywnego stylu ex toto genere - o mały włos, a postawiłbym 6 punktów, zgroza! Ocena:   |
| R E K L A M A |