|
Edradour for Weingut Singer-Fischer |
|
Wiek whisky: | | 16 y.o. | Moc: | | 54.4 % |
Typ whisky: | | Single Malt |
Ranking: | | |
Rocznik: | | 1999 |
W bazie od: | | 2018-05-10 |
Dystrybutor: | | o.b. |
Na forum: | | |
Seria: | | bez serii |
|
| |
|
|
|
| wiktor | Aromat/barwa:
haa, po prostu marmolada! mar-mo-la-da! owocowa orgia w kuchni Babci Jagody - porzeczki czarne i czerwone, mocno kwaśne wiśnie (zwłaszcza początkowo), świeżo zerwane ciemne winogrona... jest też czekolada, tytoń Amphora, nieco klimatów leśnych (paprocie, borówki, poziomki, mech), mokre liście malin, dymy znad smolarni, jedlina, farba drukarska - gęsto, duszno, łakociowo...
Smak/finish:
pierwsze uderzenie okazuje się bardzo ujmujące, słodkie, likierowe - konfitury na naleśnikach, gotowane borówki, praliny... po chwili jednak (po upływie może pięciu sekund) pojawia się kontrapunkt wielce wyraźny i dziwaczny - kpem będę, jeśli to nie owe wzmacniane wino daje znać o sobie!... głóg, pracujące drożdże, żurawiny i woda różana, plus chemiczność celulozy... a fe! zestaw ten zaburza bardzo pozytywne, pierwsze wrażenie ze smakowania tej whisky - całe szczęście, że jest odczuwalny w sposób krótkotrwały... następnie odnotowujemy powrót do niezakłóconej przyjemności - może i w jednym stylu, ciągle wytrawniejącym, ale za to całkowicie bez zahamowań... dopiero w finiszu (skądinąd nieco za krótkim jak na tak intensywny profil smakowy) mamy, raz i drugi, nawrót do beczkowych, melasowo-enologicznych perwersji
Uwagi:
gdyby nie te dość ostentacyjne i słabo zgrane z resztą nuty winne w tej whisky, punkt - a nawet dwa - więcej, byłyby tu całkiem nie od rzeczy...
Ocena: | | | |