| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 25.04.2024 Piątek 01:13 |
| Mortlach | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: imbryk na rozgrzanym piecu węglowym, żeliwne miski, grzybnia, zaśniedziała cynowa zastawa, mokry bursztyn (!) - dużo nut ziemistych, wilgotnych, butwiejące listowie za starą drewutnią, cukier trzcinowy, ciemna sherry (wytrawna), znowu błoto, trzcinowiska... posypka czekoladowa na letnim cappuccino, nieśmiałe akcenty drzewne nadają temu zestawowi pewnej gładkości i "ciepła" Smak/finish: znacznie więcej treści i ciała, niż w aromacie - doskonały przykład świetnie ułożonej Mortlach z beczki po ciemnej sherry! węglowość pod rękę z aktywnym, a jednak poukładanym, nienachalnym drewnem, słodycz gofra (przez krótką chwilę), już wraz cykoria, mocna, czarna kawa, już to skóry, ciemny rum, buch dymu z parowozu, pieczone kasztany, pieprz mielony, żarzące się węgielki, ciepłe, stygnące palenisko w górskiej chacie... w podkładzie nuty popielne, próchno, cynamon, prażone ziarno, a nawet absynt (!) - finisz wygasa powoli, przetwarzając tematy sherrowe, torciki wedlowskie, wplatając też kakao i ciemne pieczywo Uwagi: ...Mortlach z tego rocznika, z beczki po ciemnej sherry? zdecydowanie poproszę! Ocena:   |
| R E K L A M A |