| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 19.04.2024 Sobota 23:50 |
| Aberfeldy | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: weki pełne kiszących się ogórków, wór lekko podpleśniałych owoców (jabłko?), kurz, nuty łodygowe, kaktus, asparagus, błoto (?) - aromat wydaje się wilgotny, ale zarazem całkiem akceptowalny i nawet, specyficznie, intrygujący... pojawia się akcent emalii i farb akrylowych, folia spożywcza, bibuła papierosowa... potem powrót do letniego jabłecznika Smak/finish: wersja zrazu dość wodnista, spokojna, może nawet wycofana, lecz zachowująca odpowiednią dozę intensywności... choćby i przez chwilę: spokojne, wystudzone owocowe kompoty, podwaliny subtelnie dębowe, mamy też sympatyczne wtręty papierosowe, mamy leguminy - finisz nie najkrótszy (co się chwali) ze słodkawym, gotowanym ziarnem, musem jabłkowym dla niemowląt i szczyptą białego pieprzu... niby się kończy, a ciągle gdzieś tam się plącze... Uwagi: zupełnie pijalna, zaskakująco deserowa whisky, stanowiąca duży krok naprzód wobec oficjalnej wersji 21-letniej sprzed mniej więcej dekady, która swe ofiary zabijała w mękach... "bardzo mocne cztery punkty, albo słabe pięć" Ocena:   |
| R E K L A M A |