| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 27.04.2024 07:19 |
| Strathmill | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: bardzo słodki - z lukrecją, gotowaną gruszką, keksem (kandyzowane owoce), powidłami z brusznicy, ale i z kostkami z pisuara (!)... orzechy w spirytusie, woń ewidentnie zaburzona użytą beczką po winie, niespójna... co wyda się sensowna, to pojawiają się dziwaczne, sztuczne akcenty i cały czar pryska Smak/finish: ma moc!... treściwy, alkoholowy, "dębowe sacharyniany", wino wzmacniane na pierwszym planie, dalej ozon, góralska herbata z polskim rumem, syrop na kaszel... na języku rozwijają się posmaki lukrecji, taniego likieru ziołowego, nienaturalna słodycz stopniowo przekształca się w lekko liściastą wytrawność, coraz więcej dębiny... no, raczej nie jest to arcydzieło myśli gorzelniczej - w lepiej zbalansowanym finiszu whisky z kolei pokazuje oblicze bardziej owocowe, nie tak nadaktywne, przyjemniejsze... dopiero pod sam jego koniec "szpalerem kłaniają się listwy z boazerii" Uwagi: aromat, finisz, smak - w tej kolejności oceniam poziom tego, dość specyficznego, malta Ocena:   |
| R E K L A M A |