| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 25.04.2024 Piątek 06:59 |
| Glenfarclas "Movember 2011" | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: witajcie w rejonach glenfarclasów mrocznych: grzybnia, miał węglowy, ziarna kawy, mokra ziemia, trufle, super gorzka czekolada... wytrawna, solidnie sherrowa paleta aromatyczna, może i przeciętne bogactwo, ale w swoim stylu wyrabia 105% normy ;) Smak/finish: smak zdecydowanie podnosi poprzeczkę, która i tak została już dość wysoko zawieszona przez zapach - uzupełnia go bowiem o warstwę nieco słodszą, piernikowo-korzenną, subtelnie tytoniową (cygarową), kakao, cukier trzcinowy... jest intensywność, jest wysycenie, jest po prostu bardzo dobrze! tak powinna smakować młoda, sążnisto-smolista Glenfarclas z beczki po ciemnej sherry - a na myśl przychodzą mi również solidne Benrinnes, albo Aultmore, czyli cała paczka whisky naprawdę konkretnych, z ikrą! finisz nie rozmienia się na drobne, nie ma tutaj żadnych podejrzanych owoców, ciągle ten sam mrok, ta sama sadza w kominach, ta sama dosłowność stylu, te same podejrzane kafeterie Tangeru Uwagi: zdecydowana rekomendacja: rocznik 2002, wiadomo... Ocena:   |
| R E K L A M A |