|
Ardmore for van Wees |
|
Wiek whisky: | | 15 y.o. | Moc: | | 58.5 % |
Typ whisky: | | Single Malt |
Ranking: | |           |
Rocznik: | | 1997 |
W bazie od: | | 2019-08-20 |
Dystrybutor: | | Gordon & MacPhail |
Na forum: | | |
Seria: | | Reserve |
|
| |
 |
|
|
| wiktor | Aromat/barwa:
dyskretny dymek, sernik, lateksowe rękawice, podwędzane gruszki obsypane tynkiem, skalne kruszywo, trzcinowiska, wiatr od górskich hal, oset, miedziany drut (!) - interesująco niejednoznaczny zestaw, trzeba przyznać, subtelny, "ma coś w sobie"
Smak/finish:
niby kanoniczna Ardmore, jak w pysk - "kontynentalna" dymność bez torfu, wsparta słodyczą drożdżowych wypieków... kruszywo skalne, leguminy, ale jest w niej również coś, co szczególnie lubię: wytrawny początek, potem zaś stopniowo buduje się prosta, lecz przyjemna słodycz, profil zdecydowanie "distillate-driven"... z biegiem czasu wychodzi interesująca, mineralna wytrawność, zjełczałe wiórki kokosowe w solance (coś a la stara Springbank 10yo?), zaś na bokach języka wrażenie, jakby został tam osad z wigilijnego suszu - finisz również bardzo przyzwoity, żadnych banalnych owoców, solidna praca spirytusu, sękacze, nieco gotowanego ziarna, ryż (?), a dymek cały czas w podkładzie, powraca, wzbogaca...
Uwagi:
jak na van Weesa mamy tutaj zupełnie przyzwoitą whisky, przede wszystkim zaś: ciekawą! aż chciałoby się napisać: dobra robota! ...oczywiście ciągle na swoim pułapie ;)
Ocena:          | | | |