| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 19.04.2024 Sobota 14:22 |
| Longmorn | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: pierwsze co przychodzi na myśl to słowo „ekskluzywny”, bór a w nim polana pełna czarnych – już lekko przejrzałych – jeżyn, sernik bożonarodzeniowy mocno waniliowy z rodzynkami, sherry bardzo nienachalnie, wyprawiona skóra, ciepła coca-cola z rumem, cynamon (!), skórka pomarańczowa, stara sosna, świeży piernik z bakaliami – w tle jest wszystko to co wspominam najlepszego i niechaj wystarczy to za komentarz... Smak/finish: pierwsza rzecz: po rozcieńczeniu pić – nie wąchać; sam smak jest miękki, wręcz aksamitny, słodki, leśny, sherry chyba jednak za bardzo zdominowała smak tej whisky – mogło być genialnie... a jest „zaledwie” dobrze i przyjemnie Uwagi: zapach tego trunku to wręcz bajka... Ocena:   |
| R E K L A M A |