| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 24.03.2025 Wtorek 10:31 |
| Isle of Jura | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: sok z cytryny wkropiony prosto do nosa! najbardziej cytrynowa w aromacie whisky, jaką pamiętam... plastelina, grzyby, stara przerdzewiała puszka po emalii, sporo morskiego powietrza - intgrygujący swoją innością, ale czy obiecujący? z wodą staje się nie do zniesienia - niemal sama już emalia, wstrętne Smak/finish: uderza gorzką beką, odpychające garbniki, w gardle płomień, krótko i niemal bez finiszu - po dolaniu wody jest lepiej, wyraźnie lepiej, gorycz ustępuje - choć nadal pali żywym ogniem, jeszcze chwila i zaczyna tlić się miodowo-owsiany finisz, stanowiący najlepszą część całego spektaklu Uwagi: ocenę zdecydowanie ratuje dodanie wody oraz umiarkowanie przyjemny finisz - za sam aromat nie dałbym nawet 2 punktów... Ocena:   |
| R E K L A M A |