| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 20.04.2024 03:07 |
| Glenury Royal | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: ciężki, wręcz duszący aromat, kluski ze słodkim twarogiem, gotujące się morelowe powidła, laska wanilii, polewa goździkowa, karmelki Smak/finish: doskonałe, słodkie, sernikowe wejście, praktycznie sama ciastowa słodycz, może z towarzyszeniem mydełka, potem nagła "turbodziura"... i znowu łapie rozpęd, tym razem mamy delikatne przyprawy, cierpkość powodującą sympatyczne mrowienie na policzkach i języku, białe pieczywo, proszek do pieczenia, dębinę, odrobinę białego pieprzu, dosłownie kilka jabłkowych pestek...pomimo że ma w sobie coś z chemii spożywczej, od razu przypominają mi się stare, oficjalne wersje Aberlour, bądź niektóre (te lepsze) wersje Mortlach... finisz w kierunku owocowości, wplata nutę lekko cierpką - szczęśliwie znika ów niepokojący, chemiczno-sztuczny akcent! Uwagi: byłoby wyżej, a tak jest to bardzo dobra whisky z jednym, choć dostatecznie silnym aby przeszkadzać, defektem w smaku Ocena:   |
| R E K L A M A |