| UWAGA! Obecna zawartość serwisu jest testowa - strona jest w trakcie tworzenia. | 19.04.2024 Sobota 20:29 |
| Longmorn - Glenlivet | ||||||||||||||||||||||||||||||
| ||||||||||||||||||||||||||||||
 | ||||||||||||||||||||||||||||||
| wiktor | Aromat/barwa: gnijące wędzone owoce, aromat ciężki, przydymiony, z chińskimi przyprawami, sosem sojowym, w tle elementy chemiczne, gumowe, mokry len, śliwowica... wraże składniki coraz bardziej wyłażą na pierwszy plan - witamina B-complex i nalewka orzechowa Smak/finish: cóż... niewątpliwym "sukcesem" jest fakt, iż aromat znajduje odbicie w smaku - słodkawym, chemicznym oraz wodnistym... deszczówka, popiół, kiepska melasa, nieprzekonująca korzenność - finisz z dymkiem i suszonymi owocami, niestety za dużo drewna i w smaku, i w finiszu - wreszcie, po dobrych kilkunastu minutach, wędzone śliwki i gruszki Uwagi: jak w węgierskich produkcjach erotycznych - słabiutko, choć bywają "momenty" Ocena:   |
| R E K L A M A |