rosomak - Pon Lis 03, 2014 8:15 pm Temat postu: Xmas 2014 Wskutek cudownego rozmnozenia butelek  zmieniamy nieco formule. Whisky otwarte, dawno nie probowane, a do ktorych chcielibysmy wrocic przesuwamy, na kiedys. Prawdopodobne, ze na ktorys z kolejnych Xmasow… W chwili obecnej w piatek (19.12.2014) planujemy przekrojowy przeglad pewnej destylarni zdobywajacej juz od kilku spotkan naprawde bardzo dobre oceny. No moze zdecydujemy sie na jakis otwarty przerywnik z dawnych lat miedzy nimi o ile okaze sie, ze ktos uzna, iz jest zdecydowanie za malo whisky 
W sobote oczywiscie butelki przywiezione przez gosci plus prawdopodobnie zmiesci sie jeszcze mini przeglad jednego z „wloskich” bottlerow co to gdzieniedzie uwazany jest za kultowego i chyba powinnismy kilka wypustow sprawdzic. Do zobaczenia 
Adam Hochul - Wto Lis 04, 2014 10:23 am Szkoda ze w Polsce dopiero od 20
rosomak - Wto Lis 04, 2014 11:32 am
No to akurat na wieczorna degustacje drugiego dnia
Adam Hochul - Czw Lis 06, 2014 10:10 am
Po 16 godzinach jazdy to pewnie nie dozyl bym drugiego dram`a  , ale rozwaze jeszcze
rosomak - Śro Gru 03, 2014 7:29 pm No dobrze – czas na przynajmniej czesciowe uscislenia (dla odmiany ).
W piatek przekrojowo sprawdzana destylarnia bedzie Glenfarclas. Znakomicie sprawial sie na ostatnich Xmasach (i nie tylko) zatem postanowilismy przetestowac nie tylko „stare dziady” z lat 60tych (bez paniki – tez beda ), ale niemal kazda dekade. Od potencjalnych wypasow do rzeczy mlodszych, choc mamy nadzieje niebanalnych i dobrze dobranych. Chcielibysmy dzieki temu zobaczyc czy przez te wszystkie lata selekcja byla w mozliwie rownym stopniu warta uwagi (co nie znaczy oczywiscie, ze oczekujemy od najmlodszych tego samego co od najstarszych!).
W sobote, na „wloski” przeglad wybralismy Moon Import, zainspirowani butelka pewnego forumowicza, ktory wlasnie ja na Xmasa postanowil przeznaczyc juz wiosna Nie bedzie to jednak w tym wypadku typowa „przekrojowka” – zdecydowalismy sie bowiem postawic na destylarnie stosunkowo malo znane, a czasem dodatkowo naprawde unikalne ich (nawet w obrebie samego Moon Importa) wersje. Jesli z tego MI wybrnie obronna reka to znaczy, ze wart jest swej "legendy" 
Oczywiscie powyzsze informacje w zadnym razie nie wyczerpuja listy butelek jakie sie na Xmasie pojawia
Wiktor - Śro Gru 03, 2014 7:42 pm
Dyskutowałbym
rosomak - Czw Gru 04, 2014 10:33 pm Bardzo prosimy wszystkich przyjezdzajacych o jak najwczesniejsza informacje, o ktorej i gdzie pojawia sie w Szczecinie na Xmasa. Pozwoli nam to na sprawne przetransportowanie ich na miejsce spotkania jak rowniez na zajecie sie tymi, ktorzy musieliby czekac na rozpoczecie degustacji szczegolnie dlugo. Prosze o info na PW lub maila. flymind - Nie Gru 07, 2014 3:42 pm Czy wiadomo juz o ktorej godzinie planowany jest poczatek degustacji piatkowej oraz sobotniej? rosomak - Nie Gru 07, 2014 4:37 pm W piatek nie pozniej niz o 18.00. W sobote prosze zarezerwowac czas znacznie wczesniej bo moga byc jeszcze inne atrakcje Powiedzmy od 13.00.
Adam Hochul - Pon Gru 08, 2014 10:50 am ehh  AJ HEJT JU OL. Nie dosc ze nie zdaze dojechac to jeszcze mi tu beda oglaszac dodatkowe atrakcje.
Wiktor - Pon Gru 08, 2014 11:27 am
Żałuj. Lepienie bałwana ze śniegu (albo błota, kwestia pogody), kulig na sucho, ślizgawka na mokro, oglądanie whisky legendarnych, ujeżdżanie pompy ulicznej, przyspieszony kurs fotografowania, giełda pustych butelek i kartonów po whisky, pokaz slajdów "Życie codzienne redakcji BOW"... Będzie się działo! [ Dodano: 8 Grudzień 2014, 11:30 ]
A wręcz o 18:00. Kto się spóźni, nie dostanie kolacji... Co najwyżej karniaka
Czarek - Sob Gru 20, 2014 10:25 pm To ci dopiero relacja na żywo
Tomek1 - Nie Gru 21, 2014 12:38 am Mam nadprogramowy kieliszek "Highland Park". Komu oddać? zbdu - Nie Gru 21, 2014 9:04 am
Jak pełny to ja chcę rosomak - Nie Gru 21, 2014 9:10 am
Jesli nikt inny sie nie zglosi to znaczy, ze moj bo przyszedlem z czterema, a wrocilem z trzema
Milo było znowu (niewlasciwe slowo, bo przeciez za rzadko) się z Wami spotkac
Karczma Rzym ze swoim czartowsko-choinkowym wystrojem dobrze wpisala się w swiateczna atmosfere – bozonarodzeniowe szlagiery z lat 80tych daja +1 do ocen prawda?
Pierwszego dnia zaczęliśmy od Glenfarclasow. Mimo niezbyt ciekawego Daily Drama 1966 i dobrego, ale znacznie poniżej oczekiwan Directors Cut z tego samego rocznika Glenfarclasy pokazaly, nomen omen, klase. Zarówno rozbiegowka z Malts of Scotland (1995) jak i chyba przede wszystkim edycja dla Ermuri z 2002 roku (chyba już wiem co Serge ma na mysli piszac o smaku „mercurochrome”) udowodnily, ze co do tej destylarni staranna selekcja rzeczy wcale nie tak starych i niekoniecznie bardzo drogich daje naprawde dobre rezultaty zwłaszcza w relacji jakość/cena. Jednoczesnie jednak wyraznie slabsza niż rok i dwa lata temu (choc przeciez nie zla!) Blairfindy – tym razem 1965 jak i (zwłaszcza) bardzo slaby wystep Glen Albyna (wiem, Albyn, ale seria Gentle Noses czyli superpremium Jacka Wiebersa, a do tego zachęcające naprawde dobre, liczne oceny i opis na whiskybase) i Bowmora 1975 Samaroli (signore Samaroli cozem ci uczynil….), które to whisky były ostatnimi dwoma podczas degustacji nieco mnie przygnębiły. Do tego stopnia, ze jeszcze w sobote rano rozmawiając z Wiktorem zupełnie zwątpiłem w możliwość odmiany losu dnia nastepnego, a co do Moon Importa stwierdziłem, ze żeby wypadl tak jak bym sobie tego życzył to musialby stac się chyba cud. I cud się stal.
[ Dodano: Nie Gru 21, 2014 9:22 am ] P.S. Jacku - Clynelish Dalriada - anata wa saikōdesu |
||||||||||||||||||||||
