XX Spotkanie przy whisky - Jastrzębia Góra |
Autor |
Wiadomość |
pawelb
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: dobra
Dołączył: 12 Wrz 2005 Posty: 191 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 1:18 pm
|
|
|
no i jak zwykle konta Wiktora nie pamietam,wdzieczny bede za namiar
pozdrawiam |
|
|
|
|
Wojtek
Singlemalt Whisky Combatant spirit in the shell
Ulubiona whisky: Captain Morgan
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 294 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 1:21 pm
|
|
|
41 1050 1559 1000 0090 6667 5068
Pawle, będzie ktoś z Łodzi opróćż Ciebie? |
_________________ Poza tym uważam, ze należy pić Highland Park. |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Śro Wrz 08, 2010 2:19 pm
|
|
|
Posłusznie melduję, że ode mnie kasa poszła Przepraszam za opóźnienie.
Pozdrawiam,
Rajmund |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Wrz 09, 2010 8:13 am
|
|
|
Pawcio i Rajmund - kasa od Was dotarła, dzięki serdeczne |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Wojtek
Singlemalt Whisky Combatant spirit in the shell
Ulubiona whisky: Captain Morgan
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 294 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon Wrz 13, 2010 4:56 pm
|
|
|
Wygląda na to, że wszystkie wpłaty dotarły, dzięki! W pierwszym poście w wątku małe uporządkowanie informacji organizacyjnych.
[ Dodano: Pon Paź 04, 2010 21:33 ]
Last minute update:
dziś rozmawiałem jeszcze z Danielem żeby upewnić się czy wszystko gra no i okazało się, że są małe zmiany w stosunku do tego, co próbowałem ustalić. Konkretnie chodzi o to, że jednak nie będziemy mieli jedzenia w pensjonacie - niestety musimy się sami wyżywić, zaś cena noclegu wynosi 40 PLN od osoby za noc. W sumie to chyba nawet dobrze się stało, bo śniadanie ponoć można zjeść zaraz na przeciwko pensjonatu, zaś co do innych posiłków to w Jastrzębiej nie powinno być żadnych kłopotów. A za to nie musimy się spieszyć ze wstawaniem na 8 rano bo przestaną dawać śniadanie itd. A dlaczego stało się tak jak się stało to już jak kogoś to interesuje to opowiem na miejscu.
Po przyjeździe do Jastrzębiej w Atlanticu noclegi są na hasło 'Dom Whisky'. Z tego co wiem, to każdy płaci za siebie już na miejscu.
Kieliszki i woda na piątek i sobotę będą z Domu Whisky - trzeba będzie tylko po nie podskoczyć.
Ja będę na miejscu pewnie tak koło 18. Jakby były jakieś problemy to dzwońcie do mnie na 0 691 024 145. |
_________________ Poza tym uważam, ze należy pić Highland Park. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 5:25 pm
|
|
|
Jak powiedział kiedyś pewien ważny ambasador: nie mnóżmy tematów ponad potrzębę a więc tutaj: szczere, gromkie podziękowania za kolejne udane Spotkanie. Ekipa niezawodna, trunki przyjemne, Dom Whisky dało się przeżyć nawet pogoda dopisała O pierwszym dniu za wiele powiedzieć nie mogę (ale chętnie posłucham!) natomiast best of the best z drugiego tworzą jak dla mnie: 1 - Lidżag*Lidaż*Lidig*Lididż? Alambic Cl. (8p), 2- Clynelish Excl. Casks (7p), 3 ex equo Strathisla Alambic/PE RotR (po 6p), potem peleton z feis'islową Lafrua' Glencadamem, Miltonduff (poziomki w dymie )
Dzięki raz jeszcze za wszystko!
W.
PS. O Edradour Balechin session nie będę pisał, bo k... są granice przyzwoitości |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Wojtek
Singlemalt Whisky Combatant spirit in the shell
Ulubiona whisky: Captain Morgan
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 294 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 8:28 pm
|
|
|
O! Albo Wiktor pisał z komórki, albo dziś droga do Szczecina była szybsza:)
Dziękuję wszystkim za przybycie i świetną zabawę! Z pierwszego wieczoru to zdania były podzielone - ale chyba większość była za Old Fettercairn. Ciepłe opinie zebrał też Glen Burgie (dobrze napisałem?), Asi smakował Milltonduff.
W sobotę mi chyba najbardziej podszedł Cynelish i Strathisla. PE był też bardzo przyjemny - jak już mówiłem nie było w nim nic, co by mi nie pasowało. A to już dużo:)
A nocne leżenie na plaży i podziwianie Mlecznej Drogi - bezcenne! Faktycznie, na leżąco lepiej widać! |
_________________ Poza tym uważam, ze należy pić Highland Park. |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 8:43 pm
|
|
|
Warszawa dojechała na 19.30 , uff
Wojtku, Asiu, wielkie dzięki za wasze zaangażowanie i dopięcie Jubileuszowego 20 Spotkania z wielbicielami świetnych whisky.Dziekuję , dziękuję dziękuję .
więcej napisze jutro ide spać;)) |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
Krzysiek
Singlemalt Whisky Acolyte
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 52 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 9:27 pm
|
|
|
Dołączam się do podziękowań dla Organizatorów. Jak zwykle fajna zabawa w doborowym towarzystwie, przy dobrych trunkach.
Moi faworyci: Glen Burgie oraz Laphroaig.
Do zobaczenia na kolejnym Spotkaniu |
_________________ Slainte! |
|
|
|
|
ElBocheno
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Dark Whisky ;p
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 156 Skąd: WD
|
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 9:29 pm
|
|
|
Hej!!
Wielkie dzięki dla organizatorów i uczestników!!
Pierwszy wieczór - nie będę oryginalny - Glen Burgie i Old Fettercairn
Drugi, heh... wstrzymuję się od głosu
Pozdrawiam!! |
|
|
|
|
RudeBoy
Singlemalt Whisky Combatant Szczecin Fan
Ulubiona whisky: Szkocka ;-)
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 334 Skąd: War Zone
|
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 10:20 pm
|
|
|
Grochów też wrócił i ciepło dziękuje.
Wszystko zmieściło pomiędzy 5 a 6, u mnie Lafroj 7, Sabinie zasmakował Clynelish i Glencadam (ukłony dla Wiktora). |
_________________ Zdrav,
RudeBoy |
|
|
|
|
Wojciech
Singlemalt Whisky Crusader Wojciech
Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 519 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Nie Paź 10, 2010 10:40 pm
|
|
|
Jelenia Góra też dotarła, strasznie daleko z jednej góry do drugiej
Pozdrowienie dla Organizatorów i Uczestników. Pierwszego dnia najlepszy Old Faffercairn, a drugiego Strathisla. |
_________________ Pozdrawiam
Wojciech |
|
|
|
|
David
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005 Posty: 730 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon Paź 11, 2010 9:53 am
|
|
|
Dołączam się do podziekowań dla organizatorów i uczestników - jak zwykle było super.
Dla mnie pierwszego dnia najlepiej wypadły Old Fetercairn oraz Glen Burgie, natomiast drugiego Clynelish oraz Strathisla.
P.S. Na leżąco te gwiazdy nie tylko lepiej widać ale nawet wydają się być bliżej |
_________________ Pozdrawiam
David |
|
|
|
|
pawelb
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: dobra
Dołączył: 12 Wrz 2005 Posty: 191 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Pon Paź 11, 2010 9:55 am
|
|
|
Mysmy tez dotarli,Wojciechu faktycznie myslalem,ze z jednej gory do drugiej jest blisko a tu masz babo placek,co sie tyczy whisky Stratishla calkiem,calkiem Claynelish przyjemne zaskoczenie ale to chyba moj sentyment do starych trunkow z tym specyficznym klimatem mocno pachnacych palona debowa beczka, ktory ginie w niektorych wiekowych butelkach tracacych moc co do pierwszego wieczoru fajnie,ze byl bosmy sie spotkali,Wojtku plaza w nocy bezcenna,pozdrawiam/sam nie wiem skad tyle slow znam/ a i z duzym szacunkiem podchodze do pomyslu Gory Jastrzebiej i zorganizowania spotkania dziekuje Wam wszystkim za te pare dni jak zwykle atmosfera wysmienita i tym razem nikt nie staral sie na sile filozofowac i przekonac do swojej wizji swiata dziekuje raz jeszcze pa,do zobaczenia |
|
|
|
|
maro
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 15 Wrz 2006 Posty: 244 Skąd: Opole
|
Wysłany: Pon Paź 11, 2010 2:08 pm
|
|
|
Spotkanie jak zwykle świetne. Wszystkim serdecznie dziękuję. |
_________________ Piję więcej!
Pozdrawiam Marek |
|
|
|
|
|