bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
młode IB - raport #1 z linii frontu
Autor Wiadomość
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Cze 02, 2013 7:03 pm   młode IB - raport #1 z linii frontu

Mówią, że co pewien czas człowiek musi sam zadać sobie ból, aby przypomnieć sobie, na czym to życie tak naprawdę polega ;) Różne istnieją na to sposoby - my postanowiliśmy odbyć małe, otrzeźwiające (well…) katharsis, poprzez porównawczy test młodego, niezależnego, współczesnego rozlewu... Na początek analizując, nieco bardziej przekrojowo, ofertę trzech firm: A.D. Rattray, Duncan Taylor i The Whisky Cask. W zależności od tego, czy seans okazałby się bardzo pokutny, czy może nieco mniej, planowałem rozważyć jego kontynuację w postaci cyklu kolejnych degustacji, rzucających światło na bieżącą ofertę innych niezależnych bottlerów. Zanim ujawnię, na czym ostatecznie stanęło, podzielę się refleksjami z sesji numer jeden, spośród których – uwaga - nie wszystkie będą tym razem zjadliwe ;)


RAPORT #1, BOW HQ, 2.06.2013

1. Czy dzisiejszy „nastoletni” bottling IB jest w ogóle warty uwagi?
Sam siebie zadziwiam pisząc te słowa – bo o zgrozo, okazał się być warty. Przy zachowaniu odpowiedniej dozy ostrożności - i wnikliwości - w trakcie selekcji zakupowej, można natrafić na whisky naprawdę pijalne – o ile oczywiście mamy na celu niezobowiązujące sączenie podczas wieczornego filmu (albo meczu), a nie doszukiwanie się w dramie nieprzebranych pokładów doskonałości ;)

2. Czy oznacza to, że niezależni bottlerzy odczuwają presję konkurencji, co znajduje praktyczne przełożenie na jakość ich bieżącej oferty?
Można przyjąć, do pewnego stopnia, że tak. Rynek wchłonie prawie wszystko – lecz wygląda na to, że owo „prawie” coś jeszcze w praktyce oznacza. Przynajmniej w odniesieniu do oferty trzech wspomnianych IB. Z satysfakcją przyznam, że poziom dbałości o podniebienie klientów jest (ponownie) wystarczający. Whisky naganne stanowiły dostatecznie niewielki odsetek całej puli, aby uznać je za „statystyczną konieczność” ;)

3. Jak wypada oferta dużych firm bottlerskich (DT, DR) na tle butikowej selekcji małego retailera, jakim jest TWC?
Pomimo faktu, że to utrzymanie odpowiednio wysokich i stałych obrotów gwarantuje rentowność działalności większych firm, w świetle wyników degustacji nie wydaje się, aby rzutowało to w sposób istotny na jakość ich obecnej selekcji. Testowane edycje pochodzące zarówno od D. Taylora, jak i od A.D. Rattray nie ustępowały ofercie mikroskopijnego The Whisky Cask – dla którego własny bottling to przecież wyłącznie dodatek do podstawowego profilu działalności (sklep detaliczny). Bardzo pozytywne z punktu widzenia klienta jest, iż obaj renomowani bottlerzy (znowu) dbają o swój rynkowy wizerunek, także na poziomie podstawowego portfolio whisky single-cask.

4. Czy można jeszcze kupić dobrą, niezależną whisky poniżej kwoty 100e?
Można, lecz wg mnie nie bez trudu - to dosłownie ostatnie chwile na udane zakupy, na takich poziomach. Spośród testowanych whisky co najmniej kilka - ocenionych na poziomie 5-6 punktów - kosztuje w dalszym ciągu (niekiedy wyraźnie) poniżej 100 euro za butelkę. Są to jednak wypusty sprzed mniej więcej roku, dwóch – ich dzisiejsze odpowiedniki (czyli sister casks) łamią już wspomnianą granicę cenową. Niestety.

5. Czy trafiają się nadal naprawdę solidne, niestare i niedrogie edycje z beczek po bourbonie? Czy też wszystko zmierza, w ich przypadku, w stronę prostackich wpływów dębiny - w okowach naleciałości rodem z siermiężnej American whiskey?
Zaskoczenie – trafiają się! Na całe szczęście – wbrew moim obawom, w dalszym ciągu nie tylko 1st-fillowa sherry gwarantuje przyzwoity poziom whisky jednobeczkowej. Co ciekawe i warte podkreślenia, dotyczy to jednak niemal wyłącznie wrażeń smakowych – najczęściej pod postacią apetycznej, nieskalanej dębem deserowości. Poszukiwanie warstwowych, głębokich aromatów w kilkunastoletnich maltach z beczek po bourbonie lepiej sobie odpuścić – nie ma ich tam.

6. Czy destylarnie tzw. „pewniaki” nadal dają gwarancję wysokiej jakości w kieliszku, albo przynajmniej tę jakość bardziej uprawdopodabniają?
Tutaj zaskoczenia nie było, bo i stara prawda sprawdza się w dalszym ciągu – nie ma to jak uznane marki. Destylaty ze Springbank czy Clynelish potwierdziły wysoką klasę. Zdecydowanie polecam koncentrowanie się, w pierwszej kolejności, na sprawdzonych kierunkach poszukiwań – eksperymenty z mniej znanymi zakładami mogą (Glentauchers, Strathmill) lecz nie muszą (Ledaig, Deanston) przynieść dobry i oczekiwany efekt.

7. Czy wzrost cen naprawdę jest taki drastyczny? Gdzie jest granica tego trendu?
Wzrost cen edycji single-cask whisky szkockiej jest nie tylko dramatyczny, ale i coraz szybszy. Dotyczy to w pierwszej kolejności bottlingu z beczek po sherry (szczególnie 1st fill) oraz wypustów pochodzących z najbardziej renomowanych destylarnii (uwzględniając oczywiście te zamknięte). Proces wydaje się być niepowstrzymany, a jego kres – całkowicie nieprzewidywalny. Z pewnością granica wzrostu cen jest jeszcze odległa, sądząc z brzmienia większości komentarzy towarzyszących dziś temu zjawisku. Niestety spora część klientów – pochodząca ze społeczeństw bogatych – nieledwie przyklaskuje owemu trendowi, używając argumentu rodem prosto z branży malty produkującej: „widać takie ceny muszą być, skoro popyt ciągle na whisky jest, a co więcej - nadal rośnie”. Podziwu godna autodestrukcja... ;) Dla nas oznacza to jedno: możliwy wzrost cen nawet o dalsze 400% nie spowoduje załamania popytu w skali globalnej - taka jest brutalna prawda. Kupujmy więc whisky, choćby ze średniej półki, póki jest niezła - i jeszcze stosunkowo tania!


Na koniec wypada mi podsumować pierwszą sesję: sporo pozytywnych zaskoczeń, tak w przypadku poszczególnych edycji (kolega Pawloff został powołany na kronikarza i zapewne pokusi się wkrótce o odpowiednio szczegółową relację na tych łamach), jak i wniosków natury ogólnej. Generalnie - w młodym niezależnym bottlingu nie dzieje się źle, choć i znaczących objawień nie odnotowano ;) Czasy mamy więc trudne, lecz nie beznadziejne ;) W tym duchu będziemy planowali kolejne podejście do niezależnego bottlingu. A jakże! ;) Po głowie już chodzą mi nazwy: Cadenhead’s, JWWW, GMP (oczywiście serie w CS). A może jakieś inne propozycje?...


Z bojowym pozdrowieniem,
(-) W.
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
Ostatnio zmieniony przez Wiktor Nie Cze 02, 2013 8:53 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Pawloff 
Singlemalt Whisky Inquisitor



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 928
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Cze 02, 2013 8:02 pm   Degustacj z okazji dnia dziecka - Szczecin 01.06.2013 r.

Dzień Dziecka, a więc przegląd modern whisky, najświeższe wypusty 3 bottlerów

TWC vs DT vs DR

Rozbiegówkowo off-topic Gaultier XO 1755
Bardzo przyjemnie się to piło, aż prosił się o dolewkę i zdaje się, że dla pierwszych 3 setów wyznaczył zbyt wysoko poprzeczkę...

1. Glentauchers Duncan Taylor Dimensions 16 YO 02.1996 - 11.2012, cask 1171, 166 bottles, 54.3 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=38284
T. 3,5; W. 4; E. 3; P. 3 pkt.

Zapach: łąka, rzepak, miody, zioła, cytryny, lipton, wanilia.
Smak: gęsty, popcorn
Finisz: mniej fajny masło, jajka na mięko, wata, zbyt prosty

2. Ben Nevis The Whisky Cask 16 YO 1996 – 2012 Hogshead 53.0 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=39712
T. 4; W. 4; E. 4; P. 3 pkt.

Zapach: bardzo słodki, wata cukrowa, woski,
Smak: gęsty, mech, słodycz, landryny, ekler, detka, wyłania się palona guma
Finisz: drewno, siarka, gorzki, nie dobry, gorzka czekolada

3. Tamnavulin A.D. Rattray 21 YO 09.05.1989 - 18.02.2011, cask #1750, 204 bottles, 57.4 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=21274
T. 5; W. 4; E. 4; P. 3 pkt.

Zapach: kleje, gruszki z piwnicy, woskowa, lakier, rodzynki, mech, bourbon.
Smak: cierpki, miód, woski, drewno, alkohol, drożdzę, czekolada,
Finisz: zbożowy, gorzki, kartonowy, siarkowy

4. Clynelish The Whisky Cask, 1995 – 2012, Sherry Butt, 53.6 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=35263
T. 5,5; W. 5; E. 5; P. 6 pkt.

Zapach: morski, mydło, piana, igliwia,
Smak: śmietana, miedź, rdza, mydło, sól, guma do żucia,
Finisz: słodki, zaraz słony, mydlany, siarka

5. Clynelish A.D. Rattray 14 YO 14.07.1997 - 22.02.2012, Refill Sherry Cask #6893, 317 bottles, 59.2 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=31375
T. 6; W. 6; E. 6; P. 6 pkt.

Zapach: podpalany cukier, owocowy, maślany,
Smak: bardzo gładki, odświerzający, deserowa z gorzkimi akcentami.
Finisz: słodycz i słoność, morele, igliwie, morska, odświerzajća, mydło, miód.
Za 56 euro czempion w swojej lidze

6. Mortlach 22 Duncan Taylor Dimensions 22 YO 09.1989 – 01.2012, cask #4037, 249 bottles, 52.1 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=31747
T. 6; W. 3; E. 4; P. 5 pkt.

Zapach: słomkowy, ciastka, korzenny, cytryna,
Smak: mydło, dym, jodyna, prochowiec, herbata, fusy z zielonej herbaty, miód
Finisz: herbaciany, biała czekolada, dym, sól, siarka

7. Strathmill Duncan Taylor Dimensions 21 YO 08.1990 - 07.2012, Sherry Cask #4240, 224 bottles, 55.0 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=38703
T. 6,5; W. 6; E. 6; P. 6 pkt.

8. Strathmill A.D. Rattray 22 YO 13.10.1989 - 28.05.2012, Sherry Butt # 10310, 631 bottles, 58.6 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=33733
T. 5; W. 3; E. 5; P. 4 pkt.


9. Glenrothes The Whisky Cask 22 YO 1990 – 2012, Sherry Butt 53.8 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=35234
T. 5; W. 4; E. 5; P. 4 pkt.

Zapach: ciepłe mleko, dużo tofi, zamsz, rzemyk, miedziany
Smak: tofi, dym, czekolada,
Finisz: kiepski

10. Glen Scotia The Whisky Cask 20 YO 1992 – 2012, Bourbon Hogshead 50.6 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=38589
T. 2; W. 2; E. 2; P. 3 pkt.

Zapach:morski, sól, miedź, prochowiec, cukier, wykałaczki, słodko-drewniany
Smak: bagno, wychodek, deski z wychodka, cerata, szpital, gazy, smary, nie dobry
Finisz: smary, rodzynki, owoce

11. Springbank Duncan Taylor Dimensions 18 YO 12.1993 - 10.2012, cask #532, 246 bottles, 56.4 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=38782
T. 6,5; W. 6; E. 6; P. 7 pkt.

Zapach: klej do modeli, miedziane rury, owoce, papaja, maki,
Smak: nieporównywalnie lepszy od zapachu, suszone owoce, czekolada, smażone śliwki
Finisz: wędzony, słod, jeżyny, śliwka

12. Springbank A.D. Rattray 12 YO 27.06.1997 - 29.09.2009 Bourbon cask #827, 295 bottles, 59.3 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=11312
T. 5; W. 6; E. 6; P. 5 pkt.


13. Ledaig The Whisky Cask 14 YO 1997 – 2012, Refill Sherry Cask, 52.9 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=32279
T. 1; W. 1; P. 1 pkt.

Zapach: słodki, siarkowy, petardy, trampki, guma, dętka
Smak: woda z kaloszy, deski na molo,
Finisz: fatalny

14. Deanston A.D. Rattray 13 YO 05.05.1995 – 03.11.2008, refill but #1952, 627 bottles 60.8%
http://www.whiskybase.com...9&whiskyid=8283
T. 3; W. 2; P. 1 pkt.

Zapach: dużo wanilii, miodu,
Smak: bourbon, woski,
Finisz: wapno, czekolada

15. Bruichladdich (Port Charlote) Duncan Taylor Dimensions 10 YO 06.2002 - 01.2013, cask #391, 215 bottles, 54.8 %
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=40869
T. 4; W. 3; P. 4 pkt.

Zapach: torf, sól, jodyna,
Smak: cukierki, sciółka leśna,ziemny,
Finisz: kwaśny

16. Macallan Ruby 43%
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=41337
T.4,5; W. 2; E. 3, P. 2 pkt.
“ta whisky jest po prostu nie dobra...”, “ma fatalny finisz...”

17. Aberlour a’ Bunadh batch 44, 59,7%
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=37896
T. 2; W. 1; P. 2 pkt. (legenda umiera)
_________________
"THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND"
 
 
 
Islayman 
Singlemalt Whisky Follower
I love it!


Ulubiona whisky: Glen Ord
Dołączył: 06 Gru 2012
Posty: 202
Skąd: Debrzno
Wysłany: Śro Cze 05, 2013 8:09 am   

Ja proponuję Samaroli i Silver Seal- makaroniarze są OK! :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów