|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
Braeval 1994 DR |
Autor |
Wiadomość |
awaria_maniac
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Ardbeg
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 37 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon Lip 21, 2014 12:11 pm Braeval 1994 DR
|
|
|
Witam wszystkich,
po pouczającej lekturze z degustacji w ciemno R.M. "Z zamkniętymi oczami – czyli o degustacji słów parę" może byłby ktoś chętny na zaatakowanie pozycji no. 1 - Braeval 1994 DR? Poniżej link do Whiskybase. Cena - w odniesieniu do notatki degustacyjnej i finalnej oceny - wydaje się być rozsądna. Zarzucam temat ale z góry uprzedzam nie będe w stanie osobiście pocągnąć go dalej gdyż uciekam na zasłużony urlop. Gdyby zebrała się grupa chętnych to chętnie wezmę 100-150 cl.
http://www.whiskybase.com...braeval-1994-dr |
|
|
|
|
Czarek
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1674 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Lip 21, 2014 3:19 pm
|
|
|
Generalnie miłośnicy mocnych wrażen nie znajdą tu nic dla siebie, sherromanicy też, wyznawcy Islay i dymu takoż, whisky która się poprostu pije, a wszystko co odbieramy jest na miejscu, generalnie słodkawa.
Sam kupiłem nieco przez przypadek i bardzo mnie cieszy |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
bartoszek
Singlemalt Whisky Crusader Nadal poszukuję
Ulubiona whisky: Ekstremalne dziwadła
Dołączył: 20 Gru 2009 Posty: 601 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lip 21, 2014 6:21 pm
|
|
|
I tak sobie myślę że Czarek w tym temacie napisał wszystko...poprawna i przyjazna whisky...ot tyle...i aż tyle |
|
|
|
|
Czarek
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1674 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pon Lip 21, 2014 8:51 pm
|
|
|
to raczej to drugie
nie ma szalenstw, ale jest bardzo pijalna i ma wszystkie atrybuty dobrej whisky |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Garfield
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Laphroaig
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 32 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2014 4:21 am
|
|
|
Szczerze mówiąc to napilbym się chętnie dobrej i bardzo pijalnej whisky. |
_________________ Zły - być może, dobry - a czemu?? |
|
|
|
|
rad93
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: słodkości w popiele
Dołączył: 25 Cze 2014 Posty: 134 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2014 8:58 am
|
|
|
czyli jak jest? mocna piąteczka? |
|
|
|
|
awaria_maniac
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Ardbeg
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 37 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2014 10:00 am
|
|
|
To może po jakimś sampelku dałoby się rozlać? |
|
|
|
|
Czarek
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1674 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2014 12:23 pm
|
|
|
Ocena to juz kwestia gustu, a w tym przypadku także upływu czasu od wpuszczenia powietrza do butelki. Dla mnie 6.
Pierwsze dramy są średniawe, po dłuższym czasie woń świetnie się rozwija co zdecydowanie poprawia odbiór. Zresztą , ta uwaga dotyczy większości whisky, z małymi wyjątkami tych najzacniejszych, które gadają od chwili wyjęcia korka z szyjki |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Wto Lip 22, 2014 4:14 pm
|
|
|
Proszę brać moje oceny i opisy z pewnym dystansem. Mnie najbardziej podobają się whisky nieoczywiste, takie, które dają się sobą bawić na podniebieniu. Jak powiedział Czarek, jeśli ktoś lubi mocne uderzenie torfu, mocne uderzenie sherry, lub mocne uderzenie etykietki, i to już robi mu dobrze, niezależnie od tego, co dalej się dzieje - ten będzie rozczarowany. Jeśli jednak ktoś chce niespiesznie porozkoszować się tym, co whisky ma najlepszego do zaoferowania, pozwoli jej się pouwodzić - to jest to rewelacyjna sprawa.
Pamiętam kiedyś, dawno temu, w podobny sposób zachwycała mnie pewna Dailuaine z Adelphi, jakaś Tomintoul (nie pamiętam szczegółów), podobnie robiła mi pierwsza edycja Balvenie 17yo Islay Cask OB, czy taka jedna Bunnahabhain z MMD. W przypadku dobrych whisky dojrzewanych w dobrych beczkach po bourbonie, nie ma ściemy. Tutaj nic nie schowa się za ścianą torfu (czasem ściana jest na tyle gruba, że nie widać iż nic za nią nie ma), niczego nie przykryje sherry, czy inne dodatkowe leżakowanie. Jest whisky i dąb. I cała naga prawda. I pod tym względem, przedmiotowa Braeval wyróżnia się zdecydowanie na plus.
Szczerze mówiąc, oceniając tę Braeval, zastanawiałem się, czy nie zasługuje na wyżej niż 7 pkt. -była to pierwsza whisky degustowana tego wieczoru, więc żadnej skali porównawczej, a rozbiegówki też sobie nie zapodałem - ale zostawiłem tę siódemkę i będę się jej trzymał.
Ale, jak mówi Czarek, ocena to kwestia gustu. Sprawa bardzo subiektywna. |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Śro Lip 23, 2014 10:19 am
|
|
|
No właśnie, że nie. Pamiętam, że to było coś o wiele mniej oczywistego, po bourbonie, lub głównie po bourbonie. Nie wiem czy nie jakaś stara OB, gdzieś z początku wieku, ale oczywiście nie ta podstawowa, najmłodsza w rodzinie. Tłucze mi się w pamięci jakieś 20 lat lub może trochę więcej. |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Śro Lip 23, 2014 10:46 am
|
|
|
Hmm z tego co widze na WB bardzo niewiele bylo wypustow majacych wszystkie te parametry... Pamietasz czy cs czy nie cs? |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Śro Lip 23, 2014 1:27 pm
|
|
|
Przerzuciłem szybko whiskybase i nie widzę tam starych edycji OB. Wiesz, mogło mi chodzić o 14yo, którą oceniałem w naszej bazie. Pawloff, jak widzę, nie był zachwycony, co tylko potwierdza moją opinię - raczej z dystansem do tych moich ocen. |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Lip 29, 2014 8:21 pm
|
|
|
awaria_maniac napisał/a: | To może po jakimś sampelku dałoby się rozlać? |
Dałoby. Jeśli tylko zbierze się komplet. Tylko żeby potem nie było, że to ja namawiałem
[ Dodano: 29 Lipiec 2014, 20:22 ]
Czarek napisał/a: | ma wszystkie atrybuty dobrej whisky |
I jeszcze parę dodatkowych
[ Dodano: 11 Sierpień 2014, 11:16 ]
Zestaw kilku próbek od Czarka, degustacja totalnie w ciemno - poniżej zapis tej szczególnej sesji
Sampel nr 5
R: konwalie, miody w zapachu, w smaku lody śmietankowe (6)
W: aromat „skisł”, herbata z miodem i cytryną, stary twarożek, Clynelish? potem zdecydowane Speyside, super ciasta, łakocie, bakalie, wanilia, krągłość zapachowa - w smaku zaskakująca intensywność, smak świetny, najpierw aktywna słodycz korzeni i malin, potem dość szybko wytrawnieje na podniebieniu, nadal dobra intensywność, porządna deserowa łycha (7)
Co to za whisky? Glenglassaugh 1972 for Andrea Cammineci
Komentarz: piłem tą whisky dłuższy czas temu i nie przypadła mi szczególnie do gustu, atakowała alkoholem i dębiną – w tym przypadku niepożądane cechy uległy wygładzeniu (co może być zasługą sporej oksydacji), zwłaszcza pierwszy smak zasługuje na uznanie, nie jest to rzecz jasna wiekopomna selekcja, lecz wypić można ze sporą przyjemnością. Rosomak zwrócił uwagę na skisłe elementy w zapachu, wskazujące dokładnie na Glenglasaugh.
Sampel nr 1
R: klimaty islayowe, agresywnie, smak: "ueeeee, o kurde, ryj wykręca, stawiałbym na CI, zły twaróg, buuuue" (3)
W: oliwa, aromat torfowy, dość fajna słodycz w smaku, typowałbym Kilchoman albo CI, słodko gorzkie kwasy i metal w smaku, pospolita torfowość - niestety tylko pierwszy smak jest dobry, potem sciągające, badylaste, garbnikowe doznanie (3)
Co to za whisky? Cyt. „Bowmore z Kaczuszką” http://whiskybase.com/whi...owmore-1997-w-f
Komentarz: absolutnie niekanoniczna Bowmore, choć Rosomak w trakcie testu wspominał właśnie pewną degustowaną przez nas Bowmore w dokładnie tym stylu. Nie dziwię się, że jej nie zapamiętałem... Tę wersję oceniliśmy, jak widać, równie słabo.
Sampel nr 6
R: słodka sherry, nie wytrawna, mógł być to Longmorn... (6)
W: aromat podchodzący pod stare wypusty AAB – bardzo ciemna sherry w wersji eleganckiej, deserowej, jednakże brak ekstremalnych nut odwodzi od typowania pewnych (narzucających się) destylarni, są tu za to przyjemne klimaty cukiernicze, skórzane, rodzynkowe, potem pojawia się delikatny podkład siarkowy, a więc jednak Glendronach?... wygładzona Ben Nevis? a może Glen Garioch? bardzo intensywny i pełny smak, z kawą, cukrem trzcinowym, melasa, węgiel, dobre ale zbyt skondensowane do picia na co dzień, tutaj już ewidentnie siarka i bagnisko, charakterny highlander - a więc stawiam ostatecznie na Glendronacha (6)
Co to za whisky? Glendronach 1994 OB, beczka nr 98
Komentarz: w aromacie nader elegancka, bardziej agresywny (ale w pełni satysfakcjonujący) smak dekonspiruje niemal całkowicie pochodzenie tej whisky, naprawdę dobrej whisky
Sampel nr 4
R: „numer cztery, znowu sery...” tym razem słodkie, z rodzynkami, sernik, "moja wielka serowa niedziela", banalny aromat - w smaku dąb atakuje, atak dębu! (3)
W: bourbonowy, wytrawno-turzycowy aromat, zioła, warzywa, nać, w smaku słodszy, nieco lepszy, waniliowy, bita śmietana, stopniowo staje się zdecydowanie słodka – niestara Glen Garioch po bourbonie? wyjątkowo ciekawa Old Pulteney? po pierwszym, dobrym smaku, wyłazi dębina, raczej kiepska, psuje finisz (4)
Co to za whisky? Springbank 10yo DT Whisky Galore 46%
Komentarz: byliśmy jednak dość daleko od odgadnięcia faktycznego pochodzenia tej whisky, za to wspólnie uznaliśmy ją za mocno przeciętną. O ile pamiętam - przy pierwszym, świadomym podejściu, oceniłem ją na bardzo podobnym, jeśli nie identycznym, poziomie. Niespringbankowa Springbank. Inne wersje z WG były znacznie lepsze.
Sampel nr 3
R: [brak zapisanych komentarzy, lecz rozlegały się liczne pomruki niekłamanego zadowolenia] (7)
W: doskonała węglowa słodycz, pierniki, prostota ale zarazem głębia smaku, zdecydowanie mój typ – czyżby AAB z batchów 10-16?... whisky, która jest doskonale ukierunkowana na czekolady i ciasta „murzynki” i korzenne, nie ma ani prymitywnej melasy, ani wtrętów drewnianych, właściwie bez wad jako takich, alkohol „służy sprawie” - mega intensywny, bardzo długi finisz (7)
Co to za whisky? Longmorn 1996 Van Wees, c#105091
Komentarz: byłem przekonany, że to wyborna, młoda whisky z beczek po dark sherry, o mocy bliskiej 60 vol. - i na 99% obstawiałbym tutaj Aberlour A’Bunadh z czasów jej niegdysiejszej świetności (choć nie tej największej), profil w smaku kojarzący się z doskonałymi wypustami jak Caper 1972 GMP CASK czy bożonarodzeniowa Glenrothes 1969 od Blackaddera. Świetna, świetna selekcja.
Sampel nr 2
R: "tu jest coś starego..." (7)
W: bardzo dobre, bourbonowe Spey, super nasycenie, wysoka jakość, miody akacjowe, wybitnie deserowa, nadzienie do wafli – obstawiam okolice 25 lat, max 28, nie starsza – stopniowo zaznaczająca się przewaga smaku nad aromatem (7)
Co to za whisky? Braes of Glenlivet Dewar Rattray
Komentarz: whisky, która także niesamowicie rozwinęła się w otwartej i napoczętej butelce. Za pierwszym razem, degustowana tuż po odkorkowaniu, była dość toporna i agresywna (4p). Teraz niesamowicie pijalna, objawiła nam cały zestaw smakowych zalet rodem z 1st fill’owych beczek po bourbonie. Ewentualnie, to Czarek coś pomylił i nalał nam starego Mortlacha... |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon Sie 11, 2014 11:30 am
|
|
|
Podziekowania dla Czarka za naprawde przednia zabawe Braes of Glenlivet bede musial zamowic skoro jak widze jest jeszcze tu i owdzie niedrogo. |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|