|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
whisky Tomintoul w Whisky House (Alkohole Świata Olsztyn) |
Autor |
Wiadomość |
Jenny
Blendedwhisky Flagellant
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 1
|
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 1:47 pm whisky Tomintoul w Whisky House (Alkohole Świata Olsztyn)
|
|
|
Zapraszam wszystkich do sklepu Whisky House w Olsztynie na degustację 10letniej Whisky Tomintoul- nowość na rynku. |
|
|
|
|
parominius
Singlemalt Whisky Combatant
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 413 Skąd: czarnków
|
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 2:14 pm
|
|
|
ech,gdyby była możliwość degustacji wysyłkowej...daleko mam po prostu ..chociaż z drugiej strony jeżeli to szkło o.b to nie ma straty wielkiej bo:
"wiktor Aromat/barwa:
skwaśniałe owoce, ciężki, alkoholowy na słodowej bazie, z trudem do zaakceptowania
Smak/finish:
alkohol, przelotnie rozgrzewający, raczej ostry, wytrawny, wręcz cierpki, dębowy, trochę sherry; finisz krótki, nieciekawy
Uwagi:
niestety, to whisky wyraźnie nienajwyższych lotów..."
......Parominius ostudzony |
_________________ "Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą... |
|
|
|
|
Whisky House Olsztyn
Blendedwhisky Flagellant
Dołączył: 24 Sie 2007 Posty: 1 Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 4:12 pm
|
|
|
Miełem okazję jej probować ( nie wirtualnie z opisu ) i ...jednak gorąco polecam .
Poza tym dobry stosunek ceny do jakości . |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 4:25 pm
|
|
|
Heh no tak.
W ten sposób każdą pożyteczną inicjatywę można zgasić
Ale naprawdę przecież o to właśnie chodzi jak co komu wychodzi. Więc...
Po pierwsze witam i cieszę się z możliwości poznania forumowicza z dalekiego Olsztyna Bardzo klimatyczny zakątek kraju, a mało kto wie.
Po drugie...
Tomintoul 10yo jest słaba, może nie tak słaba jak fake'owa Ben Wyvis 10yo którą piłem kiedyś w jednym z olsztyńskich staromiejskich lokali (poza tym lokal całkiem przyjemny, pozdrawiam) - jednak nie oszukujmy się - tutaj trzeba pomysłu lepszego niż hasło "kliencie pijesz jedyną prawdziwą whisky"
Mili Państwo, co by nie było, whisky słodowa nigdy nie będzie kosztować tyle, co pospolita mieszanka, wypada więc aby poza wyższą ceną (a propos, jaka to cena?) oferowała zestaw faktycznie bardzo pozytywnych i skrajnie odmiennych od blendów wrażeń. Pomijając chwilowe uwarunkowania o charakterze typowo handlowym, bo ktoś ową Tomintoul sprowadził i z pewnością zależy mu na bieżącym sprzedażowym wyniku (fe), jednak komu jak komu ale wszystkim nam, pasjonatom dobrej whisky, powinno zależeć na sukcesie tejże w nieco szerszym wymiarze. Sytuacja, w której uczestnicy degustacji młodej kiepskiej wersji Tomintoul wrócą kolejnego dnia do swoich ulubionych blendów, chyba nikomu z nas nie jawi się korzystnie (czy może się mylę). Nie rozpisując się i nie mądrząc nad miarę pozwalam sobie zasugerować poszerzenie planowanej imprezy o degustację kilku popularnych whisky mieszanych (na początku) poprzez właśnie Tomintoul (skoro trzeba) aż po paczkę faktycznie sensownych, niekoniecznie najdroższych single maltów (nazwy takowych padały tutaj już nieraz). Czyli mamy wówczas degustację pionową a każdy uczestnik dobitnie przekonuje się jak bardzo błądzi pijąc to, co pija każdego dnia, przy okazji przekonuje się też że sam napis single-malt na etykietce nie gwarantuje, niestety, spaceru w chmurach Jeśli chcecie Państwo osiągnąć jeszcze trwalszy efekt, to radzę ostatni etap degustacji poprowadzić "poziomo" czyli wybrać się z Waszymi gośćmi na wycieczkę w Highlands/Spey, potem skok na wyspy (lub do Lowlands), zaś na koniec celnie porazić ich podniebienia whisky z Islay. Że w takim towarzystwie powinna się też znaleźć choć jedna wersja z beczek po dark sherry nie wspominam lecz wówczas byłby to już niemal ideał...
[ Dodano: 15 Styczeń 2008, 16:29 ]
Cytat: | Poza tym dobry stosunek ceny do jakości . |
O, i to chyba sednem sprawy stać się powinno
Prosimy zatem o ujawnienie ceny
A mój post tyczy rzecz jasna wcześniejszych wypowiedzi. |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
parominius
Singlemalt Whisky Combatant
Dołączył: 07 Wrz 2007 Posty: 413 Skąd: czarnków
|
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 5:13 pm
|
|
|
czas na następną opinię....przed państwem:
Martine Nouet
"Nose
Intense and sharp. Slightly spirity. Leafy. Fern. Cherry trifle. White pepper.
Palate
Enveloping and warm. Velvety. Cream fudge. A lot of spices. Nutmeg, cinnamon, pepper.
Finish
Long-lasting. Warm. Gently vanishing with almonds and nuts.
Comment
Quite a muscular Speysider. The perfect dram to buck you up after a woodland walk mushroom-picking on a cold November day."
hmmm.....ostrość,gorąco,pieprznie....hmmm...nadal mnie nie przekonuje... |
_________________ "Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą... |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Sty 15, 2008 5:19 pm
|
|
|
slightly spirity, w rzeczy samej |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|