 |
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
Zamknięty przez: Wiktor Wto Lut 14, 2017 12:04 pm |
Sampling Niezwykły |
Autor |
Wiadomość |
PawelWojcik
Singlemalt Whisky Crusader

Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 571 Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
|
Wysłany: Śro Wrz 14, 2016 4:46 pm
|
|
|
sorry... nie nie chcialem psuc apetytu. OK, pamietam dwa pozytywy:
- torf w 5-ce przykrywa fajnie kiszonke z pszenicy (drozdze piwne?)
- dab europejski (albo czas) w 3 pieknie zabija kwasne biale wino (fino?), ktore wczesniej bylo w beczce i zbyt dlugo fermentowana brzeczke (kefir).
dezynfekuje sie teraz grappa. daje rade... |
_________________ serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja. |
|
|
|
 |
Wiktor
God of Hate koordynator BOW

Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4811 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro Wrz 14, 2016 5:22 pm
|
|
|
PawelWojcik napisał/a: | moze bylo by to interesujace/poluczajace dla potomnych (typu: jak latwo spi......ic blend whisky). |
No, do czegoś takiego nigdy byśmy się nie zniżyli. Wypraszam takie insynuacje! Są granice, nawet w sferze artystyczno-poznawczej. Muszą wystarczyć rozważania na temat: "jak łatwo sp....ć malt whisky". |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
 |
Rajmund
Administrator


Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Śro Wrz 14, 2016 6:45 pm
|
|
|
Proszę bardzo, zgodnie z zapowiedzią. Zrobiłem to! Teraz poproszę o namiary na pomysłodawcę tego samplingu
Zaznaczam, że po ostatnim poście Pawła, robiłem to na odczepnego, bez większego przekonania w sens. Z każdym wąchanym i smakowanym kieliszkiem entuzjazm spadał coraz bardziej. Nawet nie wiedziałem, że potrafi mieć tak niski pułap
1
Aromat – rozpuszczalnik, zmywacz do paznokci, odrobina wanilii, jakieś syntetyczne aromaty owocowe (zielone jabłuszko?), alkohol, nieco miodu; po chwili zaczyna dominować karton
Smak – cierpkie drewno, stare, zmęczone, gorzka herbata, silny alkohol, a poza tym, bardziej echo whisky niż whisky
Finisz – cierpkość, gorycz, niefajność
Ocena – 1,5
2
Aromat – drożdżówka z kruszonką i owocami, smar na rowerowym łańcuchu, trochę wanilii, jakieś pleśniaki; z czasem coraz wyraźniejsza wanilia
Smak – słód, kurz, karton, może trochę jabłek, alkohol
Finisz – gorzka czekolada, karton, stare drewno
Ocena – 1,5
3
Aromat – palona guma, opatrunki wyjałowione, znowu jakiś rozcieńczalnik, trochę starej, wyprawionej skóry, siarka
Smak – ta sama palona guma, co w aromacie, ogrom drewna, gorycz, kiepska whisky w kiepskiej beczce po sherry, cierpkość
Finisz – nieco dymu, akcenty mentolowe, pieprzowe
Ocena – 1
4
Aromat – aktywna, jeszcze jełczejąca zgnilizna pochodzenia roślinnego i zwierzęcego (m.in. smród gnijącego mięsa), pasta do podłóg, meble na wysoki połysk, klej kostny
Smak – kolejna cienizna, trochę w niej owoców (brzoskwinie, na przykład), siarka, odrobina wanilii, karmel
Finisz – alkoholowy, gorzki, taninowy, nieprzyjemny
Ocena: 1,5
5
Aromat – ciepły torf, opatrunki, może morze, słód; choć nie jest wybitna, to nie ma żadnych nieprzyjemnych, niepożądanych akcentów. No nie, na głębokim wdechu powietrze z gumowego materaca ze starym talkiem
Smak – ciepły, z odrobiną ciała (wreszcie!), wyraźnie torfowy, przez chwilę słodki, ale natychmiast przechodzący w cierpkość i nieprzyjemną ziemistość, pojawiają się niefajne kwaśne akcenty, przynajmniej coś tu się dzieje…
Finisz – w sumie nijaki – odrobina echa torfu, gdzieś tam błąka się słodycz, przechodzi w stare drewno
Ocena – 2,5
Jeśli jeszcze kiedyś robiony będzie podobny sampling, to ja od razu rezerwuję sobie zestaw. Albo dwa. Rozkosz nieporównywalna z niczym innym. |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
 |
Trzymajtusię i
Singlemalt Whisky Follower

Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 245 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Śro Wrz 14, 2016 7:50 pm
|
|
|
Już nie pamiętam, które co tam było, ale zawsze gdy pisaliście, że jakaś słodowa jest niepijalna, to ja myślałem, że to piszecie, bo robicie flaszki za 2000zł, wtedy zwykła wam nie smakuje, tym bardziej, że o Glenfiddich 15 solera, też tak pisaliście, a ja ją uważałem za pijalną, patrząc, że kosztuje tyle, że mogę sobie kupić całą flaszkę. Do tego rozlania myślałem, że samo oznaczenie SM gwarantuje coś co śmiało można kupić w ciemno, bo mistrz w destylarni co lepsze daje na SM, a co nie wyszło idzie na blendy. Kim był mistrz który dopuścił dwie, albo trzy, chyba dwie z tej akcji były tak złej jakości, że ten co je wypuścił z napisem SM, powinien dostać karę, takie alkohole powinno się wypuszczać z jakimiś dodatkami, np miodem i nazywać midułka, czy krupnik słodowy, albo z pieprzem i nazwać pieprzona łycha. |
|
|
|
 |
Wiktor
God of Hate koordynator BOW

Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4811 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro Wrz 14, 2016 8:57 pm
|
|
|
Wasze typy, panowie krytykanci |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
 |
Pocieszny_PCS
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 715 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 1:42 pm
|
|
|
Oj, już dawaj.
Co to za zaskoczenie ma być? Zamieniliście jednego sampla na coś porządnego i nikt sie nie kapnął?
Innego zaskoczenia sobie nie wyobrażam, no chyba że to największe gówno (4) okaże się czymś innym, niż młodziak z auchan.
Jak pomyliłem Glenalba z Glenbridge czy ewentualnie z Brackenem 28yo to specjalnie zaskoczony nie będę.
W przeciwieństwie do kolegów bardzo surowy nie byłem. Whisky nr 3 była nawet dobra, poza tym dwie bardzo takie sobie i dwa knoty. Jeżeli rozpatrujemy to w katergorii podstawek (bo takie też ceny mają), to nie jest źle i po prostu trzeba te okazałe cyferki z etykiet podzielić przez 2 (w skrajnych przypadkach przez 3) |
_________________ ZInnejBeczki.com |
|
|
|
 |
Rajmund
Administrator


Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 1:58 pm
|
|
|
Nie mam typów. Obstawiam tylko, że tam, gdzie było najwięcej drewna i kartonu, to będą te najstarsze. Co tu obstawiać inaczej, skoro nie wiadomo jakie destylarnie kryją się za którą? |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
 |
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor

Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 2:40 pm
|
|
|
Radek zaskoczenie jednak bedzie |
|
|
|
 |
PawelWojcik
Singlemalt Whisky Crusader

Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 571 Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 3:06 pm
|
|
|
zaskoczenie na poziomie 1-2. |
_________________ serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja. |
|
|
|
 |
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor

Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 3:42 pm
|
|
|
Pocieszny_PCS napisał/a: | chyba że to największe gówno (4) okaże się czymś innym, niż młodziak z auchan. |
O tym mówiłem |
|
|
|
 |
Rajmund
Administrator


Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 6:11 pm
|
|
|
Taaa... Trójka, moim zdaniem, okaże się wybitną wersją Macallan z 1958 roku A piątka to nic innego, jak Black Bowmore z 1964
Cała ta ściema z dyskontowymi whisky była tylko zasłoną dymną. |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
 |
Wiktor
God of Hate koordynator BOW

Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4811 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 6:43 pm
|
|
|
Taa dam! |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
 |
Pocieszny_PCS
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 715 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Wrz 15, 2016 7:00 pm
|
|
|
No to faktycznie ten Glen Scanlan w odniesieniu do swojej ceny i dostępności jest wręcz wybitny |
_________________ ZInnejBeczki.com |
|
|
|
 |
loom
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 620 Skąd: dwie stolice
|
Wysłany: Pią Wrz 16, 2016 11:26 am
|
|
|
I po zabawie Nie wyrobiłem się z "degustacją" na czas. Sorry Panowie.
Jednakże nr 5 piłem wcześniej "na kielichy" i po połówce miała jakiś finisz (finish jak to blogjery piszą) |
|
|
|
 |
Pawloff
Singlemalt Whisky Inquisitor


Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 928 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Wrz 20, 2016 10:29 pm
|
|
|
Musicie mi o tych traumach przypominać... |
_________________ "THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND" |
|
|
|
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|