bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Beczka na długie lata
Autor Wiadomość
Trzymajtusię i 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 245
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Czw Paź 13, 2016 5:36 pm   

Prawda, ale oni też wszyscy walą takie byki jak nowicjusz, rzeczywistość widzą po swojemu, interpretują ją, by było w ich przypadku łatwiej.
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Czw Paź 13, 2016 10:48 pm   

PawelWojcik napisał/a:
z 5-ciu polskich firm nikomu nie udalo sie tego nie sp......ic. chyba nikomu, z 5-ciu probowalem 4-y, ale teoretycznie ta 5-ta tez jest bez szans.

Ta piąta, której jeszcze nie próbowałeś, to może jest Wolf?
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Czw Paź 13, 2016 11:27 pm   

nie, Ciechana nie probowalem ;)
ale... Wolf zrobil teraz whisky bez zyta, wiec moze nie bedzie tych aromatow zgnilych szmat i wymiocin jak w No1.
No6 do sprobowania jest od jutra na WLW. w skladzie jest glownie nieslodowany jeczmien niestety... nie wiem, moze to i dobre/ciekawe bedzie, trzymam za nich kciuki, tyle, ze na pewno nie nalezy porownywac jej ze szkocka SM.

[ Dodano: Nie Paź 16, 2016 7:36 pm ]
dostane sampla dopiero ne swieta (daleko jestem - problemy logistyczne).
kto probowal Wolf No6?
dajcie chociaz jakies linki do notek degustacyjnych please, bo bardzo ciekaw jestem...
google d..y daje, albo naprawde nikt nic jeszcze nie napisal, bo jak zwykle "znawcy" boja sie dac pierwsza opinie ;)
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
Ostatnio zmieniony przez PawelWojcik Nie Paź 16, 2016 8:10 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Paź 16, 2016 8:06 pm   

PawelWojcik napisał/a:
dajcie chociaz jakies linki do notek degustacyjnych please

Poczytaj sobie najnowszy numer Aqua Vitae ;) Langlander z destylarni Piasecki właśnie otrzymał tam 4 na 5 możliwych do zdobycia punktów. Ociera się więc o poziom whisky najdoskonalszych (Kavalan Solist sherry cask i Brora 37yo OB - obie ocenione na 5 pkt.), współdzieli lokatę punktową z Hazelburnem 12yo OB, a oficjalne dwunastki Ardmore i Glenliveta już zostają w tyle ;) Acha, jest jeszcze The Nikka 12yo, która ma punktów całe cztery i jeszcze pół. A myśmy ją dyskretnie wylewali z kieliszków w JG... :lol:
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Trzymajtusię i 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 245
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Nie Paź 16, 2016 8:25 pm   

PawelWojcik napisał/a:
moze nie bedzie tych aromatow wymiocin
To świadczy o nie wiedzy pracowników, przecież aromat kwasu masłowego w destylacie świadczy o zakażeniu przy fermentacji, on nie przychodzi z czasem maturacji w beczce, a jest bardzo wyczuwalny po destylacji, z czasem się zmienia i ma szanse zniknąć, ale kto się decyduje by śmierdzący rzygami ładować do beczki, co innego, gdyby rzygi przychodziły z czasem i było trudne do przewidzenia, ale tu jest odwrotnie.
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Nie Paź 16, 2016 8:35 pm   

produkry Piaseckiego to katastrofa IMHO, ale Wolf przy calej swojej wulgarnosci/odwadze wczesniejszych wypustow ma teraz (100% jeczmien) wielka szanse. nie moge sie doczekac na efekt.

tak, czytuje Aqua Vitae, chyba niczego lepszego po polsku nie wydrukowano, ale te gwiazdki przy ocenie chyba zawsze redaktor naczelny daje po pijaku ;)

[ Dodano: Nie Paź 16, 2016 9:16 pm ]
wymiociny... zyto tak ma i juz. kropka. to ogromne szambo i ono karmi nie tylko bacillus subtilis.
im mniej zyta tym smaczniej, ale oczywiscie "co kto lubi" ;)
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
Ostatnio zmieniony przez PawelWojcik Pon Paź 17, 2016 6:10 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Trzymajtusię i 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 245
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Nie Paź 16, 2016 9:55 pm   

Widocznie nie mówimy o tym samym aromacie wymiocin, próbowałem żyta gdzie ten aromat jest jak prawdziwe wymiociny, większość jednak tego nie ma, to kukurydza polska w 95% zawsze wali kiszonką i tego nie rozumie.
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pon Paź 17, 2016 4:35 am   

pewnie o tym samym mowimy, tylko jesli nawet te smrodki uda sie przez destylacje odciac/ograniczyc, to razem z nimi pojda do kanalizacji aromaty slodowe i skorki chleba razowego (te "frakcje" sa obok siebie) i tylko pieprze z pogonow dadza znac, ze tam bylo zyto, a nie np. pszenica (bedzie podobnie jak w amerykanskich straight rye whiskey).
przy dodatku jeczmienia razem z zytnimi wymiocinami uciekna te lekkie slodowo-owocowe aromaty, wiec praktycznie jeczmien przepadnie i to nie tylko przy plaskich zboczach ciec (alembik), ale i w kolumnie. mieszanie zyta i jeczmienia z punktu widzenia walorow smakowych jest wiec przejawem powszechnie panujacej glupoty. moze ciekawie by bylo, gdyby zyto i jeczmien oddzielnie destylowac i potem razem kuprazowac, ale to juz inna bajka.
wymiociny, kibelek z serduszkiem, zgnile szmaty i.t.p. z zyta beda zawsze, tylko w wiekszym lub mniejszym stopniu. w ilosciach sladowych daja one akcenty orzechowo-warzywne (polska Zytnia Wyborowa), skoncentrowane przy dlugiej maturacji w debie przechodza w fajne aromaty przypominajace stare ksiazki, ale skoncentrowane i za mlodu smakuja niestety jak White Dog czy Starkus od Kozuby.

kukurydza - polskiej malo znam/pamietam, ale amerykanskie biale psy (w tym roku udalo mi sie sprobowac z 6-ciu destylarni) zwykle ida w strone niezmienianej wody w wazonie z kwiatami z dodatkiem siarkowodoru, czyli znowu kibelek z serduszkiem, ale taki bardziej slodko-kwasny, wakacyjny, w pelni lata. to sie samo prosi o wegiel, taniny i bardzo silna maturacje. moze tej polskiej, ktorej probowales wlasnie tego brakowalo.
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
maudite 
Singlemalt Whisky Combatant


Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 253
Skąd: Piaseczno
Wysłany: Pon Paź 17, 2016 11:11 am   

PawełWójcik - wziąłem sampla wolfa no.6, nie wiem, ile tego mam, ale jak spróbowałem jednej na festiwalu to obstawiam, że raczej wszystkiego nie wypiję ;) to odlać Ci odrobinę i dołączyć do tamtego?
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pon Paź 17, 2016 11:22 am   

bardzo dziekuje za pamiec, ale no. 6 juz mam z tego samego zrodla.
przyleci do mnie wprawdzie dopiero na swieta, wiec napisz chociaz kilka slow jak to smakuje, bo ciekawosc mnie zjada ;)
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
maudite 
Singlemalt Whisky Combatant


Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012
Posty: 253
Skąd: Piaseczno
Wysłany: Pon Lis 07, 2016 9:53 pm   

PawelWojcik napisał/a:
bardzo dziekuje za pamiec, ale no. 6 juz mam z tego samego zrodla.
przyleci do mnie wprawdzie dopiero na swieta, wiec napisz chociaz kilka slow jak to smakuje, bo ciekawosc mnie zjada ;)

Dziś zmierzyłem się z no. 6, i niestety porażka kompletna. Mniej rzygowin niż w tym, czego próbowałem w WLW, ale to jedyne pocieszenie. Tektura, ziarno, drożdże, trochę waniliny, trochę wymiocin - szczerze mówiąc, to niektóre z próbowanych przeze mnie, amatorskich samogonów, były lepsze. Jak takie edycje będą trafiać do sprzedaży, to marnie widzę ich przyszłość.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów