|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
Poznań Whisky SHOW |
Autor |
Wiadomość |
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2017 12:10 am
|
|
|
Whisky jak whisky, Poznań jak Poznań, ale Show must go on!
https://www.facebook.com/...?type=3&theater
https://www.facebook.com/...?type=3&theater
https://www.facebook.com/...?type=3&theater
My na Whiskowy Uniwersytet! |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
maudite
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012 Posty: 253 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2017 11:12 am
|
|
|
Poznańskie Słowiki już tak podrosły? |
|
|
|
|
loom
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 620 Skąd: dwie stolice
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2017 1:15 pm
|
|
|
Jak na "Weselu" Smarzowskiego, rowerki, konkursy, różowe gajerki, nawet ta fetyszystka stopo-butelkowa się bawiła.
Ja jebie, to jest prawdziwy obciach... sorry, ale nie mam innych słów. Popis na cały świat. |
_________________ Nie kupuję psa, który na mnie szczeka,
Choć nic mnie nie czeka, kiedy pies na mnie szczeka,
Wiem co czeka psa, który na mnie szczeka... |
|
|
|
|
maudite
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012 Posty: 253 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2017 3:32 pm
|
|
|
Ta stopowa fetyszystka została już chyba takim specem, że prowadziła jakieś degustacje
Tak patrzę na relacje, bo sam nie byłem, to te festiwale są takim whiskowym dniem świstaka - te same twarze, ci sami wystawcy, to sami lizanie się po jajkach, człowiek wstaje rano, zakłada swój bespokeowy garnitur i od razu wie, co go czeka. |
|
|
|
|
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2017 4:23 pm
|
|
|
A ktora to ta pani stopka? |
|
|
|
|
maudite
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012 Posty: 253 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2017 4:49 pm
|
|
|
Tomek1 napisał/a: | A ktora to ta pani stopka? |
Takie rude, wkurwiające, co łazi po każdej imprezie i jęczy jakby robiła dubbing w pornosie. Gdzieś tu chyba nawet był jakiś link do jej bloga. |
|
|
|
|
Hogshead
Singlemalt Whisky Acolyte & Pisshead
Ulubiona whisky: BOW more
Dołączył: 12 Lip 2016 Posty: 64 Skąd: England
|
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2017 8:40 am
|
|
|
Nie jestem psychoanalitykiem, ale widzę tam modelowy tekst do takich analiz
To co? Który pierwszy zabawi się w psychiatrę, wy moje festiwalowe buce? |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Hogshead
Singlemalt Whisky Acolyte & Pisshead
Ulubiona whisky: BOW more
Dołączył: 12 Lip 2016 Posty: 64 Skąd: England
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2017 3:14 pm
|
|
|
It's fucked up on so many levels.
To moja diagnoza dotycząca tego festiwalu, pani od stópek i prozy Janusza Wiśniewskiego.
Jedyne fajne zdjęcie z imprezy IMO
|
_________________ it's sair ficht fir howfay bred |
|
|
|
|
Trzymajtusię i
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012 Posty: 245 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Sob Kwi 29, 2017 5:20 pm
|
|
|
Atrakcyjna ruda nie na was zwracała uwagę , jak to się zmienia punkt widzenia, mój kolega z którym owa ruda lubi pogadać nie mówił, że ona atrakcyjna, pominął ten fakt, ale mówił, że ma głos co go na maxa kręci, wyzwala w nim dzikie żądze, choć niby laska nie w jego typie, ale niby, bo kłamie, znam jego gust, a kolegę drażnił jej głos, jak podkład z niemiecki pornoli . |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
|
loom
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 620 Skąd: dwie stolice
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2017 9:12 am
|
|
|
Totalne dno ten tekst. W ogóle poruszające jest jak łatwo blogjery klasyfikują się w sferze high level, z jaką prostotą uważają siebie za oświeconych Europejczyków pełnych otwartości, tolerancji, celebryckiego uśmiechu, którzy biedni muszą współżyć z zaściankową, nieobytą masą.
I znów debilny przekaz, nie skaczesz na nartach, nie krytykuj Małysza, plus nieśmiertelne wycieranie sobie gęby Norwidem i jego "pięknym różnieniem".
cytat z Pani Stópki: Wprawdzie mam już na koncie degustacyjnych występów kilkanaście, ten był jednak wyjątkowy
Poszła kobita po rozum do głowy i z pornowhisky wyrósł "projekt biznesowy" degustacje. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2017 11:55 am
|
|
|
Ale festiwale whisky tak pięknie się różnią: "tu ring bokserski, tam klatki z ogniem". A jeszcze gdzieś pewnie tatuowanie bananów. Każdy znajdzie coś dla siebie!
Coraz więcej tych "obiecujących nowości", "zagranicznych gości", "masterklasów" i "poznawania świetnych ludzi". Po "renomowanych producentach" którzy nie wypuścili dotąd ani jednej choćby przyzwoitej whisky, po strofujących nas blogerach "nie zamierzających uczyć dobrego zachowania", po łże-autorytetach i innych ambasadorach kompromitujących się niewiedzą, po Dyzmach świata whisky pozujących na establishment i ekspertów od inwestowania, po małych krętaczach rozprawiających o "klasie", kryzys tożsamości wszedł w kolejną fazę. Fazę totalnego odpału
BTW przeczytałem właśnie relację z Poznania tradycyjnie bardzo wstrzemięźliwych kolegów "z innej beczki". Dość skrupulatnie wyliczyli whisky, które były tam dostępne. I tak mi przyszło do głowy, że jakby porównać ten opisany wybór np. z pierwszym festiwalem w JG, albo z pierwszym warszawskim Pana Pstrykacza, to ja niestety żadnego progresu nie widzę. Różnice sprowadzają się do detali. Mam wrażenie, że z braku laku ekscytujemy się (albo przynajmniej zadowalamy) ewolucją na poziomie "jednego nowego wystawcy z siedmioma butelkami", starając się za wszelką cenę tłumaczyć pasywność organizatorów: czy to brakiem dostatecznej liczby potencjalnych odwiedzających - zainteresowanych ową mitycznie "lepszą" whisky (ktoś robił badania?), czy to będącym miarą sukcesu "wynikiem frekwencyjnym" przy obecnej formule (poszerzenie formuły miałoby tą frekwencję jakoś uszczuplić?). |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
loom
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: perły Dalwhinnie
Dołączył: 09 Gru 2013 Posty: 620 Skąd: dwie stolice
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2017 4:44 pm
|
|
|
Ja nie znam tego FBookowego Establiszmentu, ale ktoś mi podesłał link do wypocin pofestiwalowych jakiegoś SLDowskiego siurka. Z tekstu wynika w mojej opinii, że koleś jakby mógł to by po same kule wziął różowemu gajerkowi za to, że dostał zaproszenie na ową imprę. I tu zastanowić się warto skąd, po co i za co ludzie robią z siebie idiotów. |
|
|
|
|
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Kwi 30, 2017 9:23 pm
|
|
|
loom napisał/a: | Ja nie znam tego FBookowego Establiszmentu, ale ktoś mi podesłał link do wypocin pofestiwalowych jakiegoś SLDowskiego siurka. Z tekstu wynika w mojej opinii, że koleś jakby mógł to by po same kule wziął różowemu gajerkowi za to, że dostał zaproszenie na ową imprę. I tu zastanowić się warto skąd, po co i za co ludzie robią z siebie idiotów. |
Oto Ci chodzi?
"Całkowicie pozytywnie spożytkowany ten niezwykły czas na Poznań Whisky Show zorganizowanym przez Firmę Stilnovisti, która to sprezentowała mi pod przewodnictwem Pana Krzysztofa Maruszewskiego - prezesa i jednocześnie organizatora dwa zaproszenia na to niezwykłe jedyne w swoim rodzaju święto bursztynowego trunku zwanego Whisky. Dziękuję jeszcze raz za ten prezent, który został mi przesłany w imię przyszłej współpracy, która z pewnością dojdzie do skutku, gdyż pomimo ponad 3000 osób znajdujących się na Poznań Whisky Show i przeróżnych konkursów, przede wszystkim Whisky Fight Night, to Pan Krzysztof poświęcił mi chwilę na rozmowę i z pewnością wszelkie szczegóły współpracy w wolnym terminie zostaną uzgodnione i będzie ona owocna oczywiście także z Przemysław Kopańczyk . Dwa dni z Moją Wyjątkową Izabela Kazimierczak na Poznań Whisky Show okazały się rewelacyjne, a atmosfera panująca tam była całkowicie pozytywna i budująca, gdyż poznałem sporo osób, których znałem jedynie z facebook - a, a obecnie osobiście z czego się ogromnie cieszę między innymi poznałem Pana Rajmund Matuszkiewicz, który przekazał mi kilka niezwykle cennych wskazówek. Poznałem osobiście także Panią - Marzena Adamczak-Dutkiewicz, która mnie powitała, gdy podszedłem do stoiska Whisky Rush, co pokazało mi, że jestem poważnie traktowany jako przyszły współpracownik. Nabyłem także do mojej kolekcji wyjątkową Whisky Single Malt - Imperial 1996 o nucie smakowej tofu, słodu, owoców egzotycznych. Oczywiście w żadnym sklepie się jej nie nabędzie, a dzięki temu, że miałem przyjemność uczestniczyć w Święcie Złotego Trunku, to ten wyjątkowy, unikatowy trunek stał się moją festiwalową zdobyczą. Zarówno jeden, jak i drugi dzień Poznań Whisky Show uważam za cudowny i udany "
Oj tak czytam jego posty i to chyba stan umysłu:
"Prezent od Prezesa Firmy Stilnovisti - Pana Krzysztofa Maruszewskiego w ramach naszej przyszłej współpracy w postaci biletów na Festiwal Whisky Show w Poznaniu, który odbędzie się w dniach 21-22.04.2017 r. Jestem ogromnie wdzięczny Panu Krzysztofowi za to, że poważnie podchodzi do człowieka, który posiada pasję i wzbogaca swoją wiedzę o nowe, cenne informacje, aby otworzyć biznes. Jestem także wdzięczny człowiekowi, który widząc moje posty dotyczące szlachetnego trunku jakim jest whisky postanowił mi w tym pomóc i wskazać kolejność działań do naszego wspólnego sukcesu. Tym człowiekiem jest Przemysław Kopańczyk. Przyszłość naszej działalności, to oczywiście Klubo - Restauracja Whisky. W tym celu ustaliłem pierwszą lokalizację w Grudziądzu w Hotelu IBIS. Skierowałem pismo do siedziby głównej tegoż hotelu w Warszawie w tej sprawie. Otrzymałem od szefostwa informację pochlebną, jednakże przekazali mi wiadomość, abym zwrócił się z tą wiadomością jeszcze do franczyzobiorców w Grudziądzu, czyli do Pani Celiny Garbacz. Oczywiście w tym przypadku reakcja okazała się przekornie negatywna, gdyż przy pomocy swojej recepcjonistki, z Hotelu Villa, którego Pani Celina Garbacz jest właścicielem usłyszałem telefonicznie, że nie są zainteresowani wynajęciem pomieszczenia na tego typu działalność, bądź w ogóle nie są niczym zainteresowani. Pani Celina Garbacz wysługując się recepcjonistką w sprawach kontraktowo - biznesowych zachowała się co najmniej niepoważnie. Pokazała swój brak profesjonalizmu, ignorancję, tylko, że chyba nie ma pojęcia jak potężne gremia osób skupiają imprezy związane z promocją whisky, której to obecna liczba marek tegoż szlachetnego bursztynowego trunku wynosi ponad 6000. Nie ma także pojęcia, że jeżeli bym organizował takie imprezy jak np festiwale whisky, degustacje w Hotelu IBIS i przy hotelu na terenie placu Klubu Sportowego OLIMPIA, za zgodą prezesa tegoż klubu, to by na tym także skorzystała na wysoką skalę, gdyż wówczas hotel by się cały zapełniał i także ten drugi Villa, ale przekora, upartość, zawiść najwyraźniej nie zna granic. Te cechy oślepiają także możliwość uzyskania przez Panią Celinę przy okazji potężnego zysku. Trudno - znajdę inną lokalizację. Jak na razie tą działalność z Przemysław Kopańczyk pokierujemy w innym kierunku, ale prosto do celu i wiem, że Pan Krzysztof także w ramach wspólnej, przyszłej współpracy nam w tym pomoże, a finalne miejsce się znajdzie w końcu. Jeszcze raz dziękuję i do zobaczenia na festiwalu w Poznaniu z Moją Wyjątkową - Izabela Kazimierczak <3 :*"
Chyba rośnie nam nowy ulubieniec |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|