Wiktorowo Mortlachowo |
Autor |
Wiadomość |
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie Wrz 17, 2017 10:12 am Wiktorowo Mortlachowo
|
|
|
Wielkie podziekowania dla Jubilata i jednoczenie sponsora wczorajszej imprezy!
Kto chcial zobaczyc prawdziwie obrzydliwe i odrazajace oblicze Mortlachów ten zobaczyl
Nie zabraklo zepsutych (na slodko) mies i tradycyjnych zasiarczonych jaj
Na pocieszenie byl tez Mortlach o zapachu wybitnego cydru, a takze pewien starenki poczciwiec… Wlosi jak zwykle daja rade
O nietuzinkowym Bowmorze w typie Clareta, a takze o Bowmorze Klasycznym i Ostatecznym oraz zupelnie nietypowym zwyciescy (chyba?) z wiadomego rocznika moze kto inny…
Tabelka zapewne sie pojawi
P.S. Z ciekawszych watkow degustacyjnych i nie tylko: coming out flyminda (nie pytajcie!), opowiesc o babie zasmierdzajacej bank futrem z lisow o zapachu Mortlacha (wiadomo kto ), urzadzenie do obserwacji saturna (podobno lecznicze), dyskusja nad smakiem whisky w odniesieniu do dlugo zutego knebla z zamszu (ach te okrutne zony!), niezawodna metoda podrywu na na "nazywanie gwiazdy".
Jeszcze raz dzieki i do zobaczenia na szczescie juz za 2 tygodnie w Bielinie |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Wrz 17, 2017 11:12 am
|
|
|
Również podziękowania dla Jubilata za kulturalny wieczór przy złocisto-bursztynowym trunku.
Ja zapamiętałem jeszcze "miałem pełno w ustach".
Co do futra z lisów, to był chyba Glenturret nie Mortlach. |
|
|
|
|
Hubert
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Port ellen
Dołączył: 31 Maj 2016 Posty: 250 Skąd: Polska
|
Wysłany: Nie Wrz 17, 2017 11:18 am
|
|
|
Oczywiście dołączam się do podziękowań i potwierdzam słowa Tomka ze to nie Mortlach był zamszowy tylko Glenturret |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie Wrz 17, 2017 1:39 pm
|
|
|
Hubert napisał/a: | to nie Mortlach był zamszowy tylko Glenturret |
Wszystko jedno - zamsz nie ma smaku! Wymysliliscie to zeby ze mnie zakpic! |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Wrz 17, 2017 5:42 pm
|
|
|
Podziękowania dla wszystkich starych znajomych! Doskonałe spotkanie przy magicznym, złocistym trunku w przyjacielskiej i zamszowej atmosferze. Zresztą, co tam whisky... Ważne jest doborowe towarzystwo i możliwość spotkania starych znajomych, wymiana poglądów i oczywiście nauka, poszerzanie horyzontów! To wspaniale, że środowisko coraz bardziej się integruje. Do zobaczenia na kolejnej edycji i "do przeczytania" na blogach. |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Nie Wrz 17, 2017 6:09 pm
|
|
|
Wiktor napisał/a: | Zresztą, co tam whisky... Ważne jest doborowe towarzystwo |
Spotkalismy Puchacza i Johna Lennona! Ale nawet gdyby nie oni, tak obeznani w swiecie whisky, to i tak byloby fajnie prawda? W kazdym razie calusy dla lezacych na trawie! "Jerzy - powachaj!". |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
|
|
|
|
flymind
Singlemalt Whisky Acolyte
Ulubiona whisky: morza szum...
Dołączył: 26 Lip 2010 Posty: 80 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Wrz 18, 2017 6:33 pm
|
|
|
Naprawdę zacne to było popołudnie, no a "Wieczór z gwiazdami" też był niczego sobie
Oczywiście nie można nie wspomnieć o kameralnym recitalu naszego Jubilata przy nieśmiałej wokalnej pomocy jego zawsze wiernej publiczności |
|
|
|
|
|