bestofwhisky.pl

Wiktor · Wysłany: Czw Wrz 14, 2017 2:05 pm **Q3/17 - MEN 14**

"Bo dziś się dobrej whisky nie robi".

Kto tak mówi? Na pewno nie BOW. BOW jest wielce grzeczne i szlachetne, ale znamy i takich hejterów-frajerów. Te odrażające, wiecznie krytykanckie istoty sprawiają, że w Szkocji zacier kiśnie w kadziach, w Polsce ludzie przestają jeździć na wyborne festiwale, na forach nie udają się najmędrsze samplingi, udają za to te kretyńskie, apokaliptyczne. Wszyscy cierpią, wszyscy biadolą, świat nie wierzy nam, a tylko garstka zwyrodnialców ma perwersyjną radochę z psucia zabawy innym... Dość tego. Dość, powiadam! My im te wredne słowa wepchniemy na powrót w przepastne gardziele! I to razem z takimi młodymi, wyśmienitymi dramami, że aż... Niech się stanie.

Witajcie w samplingu konstruktywnym i jakże optymistycznym

Ministerstwo Edukacji Niszowej przysłało właśnie cztery butelki whisky, nowej whisky, whisky destylowanej bowiem już w obecnym tysiącleciu. Brzmi strasznie, tak! Ale my im tam, w tych gabinetach, na tych posiedzeniach, pokażemy, że byle czym nas nie nastraszą.
Paskudnej whisky produkuje się obecnie mnóstwo, i mnóstwo się takiej whisky sprzedaje. Ogólnie mnóstwo whisky jest dziś, jak by powiedział rzymski filozof

Rzecz więc w tym, jak tu odsiać ziarno od plew, brak selekcji od selekcji, polityków skompromitowanych od uczciwych, Masterclassy od masterclassów, Lomonda od Arrana, i tak dalej. Takie są te nasze współczesne, małe tęsknoty i całkiem niemałe, codzienne zmagania. Bo jedynie przez zmagania dojść do czegoś można, jakby z kolei powiedział filozof dalekiego wschodu, gdzie same najlepsze Kavalany ziemia rodzi...

No i zmagania będą. Oj, będą.

Cztery butelki nowej fali, o poziomie może nie do końca nieznanym (bo ktoś tam już części z nich zdążył spróbować), a fala ta piętrzy się coraz wyżej i nieubłaganie nadciąga. I pewnie również na takim oto BOW, samplingi whisky młodych będą coraz częstszym zjawiskiem. Zjawiskiem chyba nieuniknionym. Tak sobie myślę, że to jednak dobrze. Skoro mamy szukać i ciągle proponować Wam whisky możliwie jak najlepsze, za możliwie jak najrozsądniejsze kwoty, czas najwyższy sprawdzić, jaki jest ten "XXI wiek" w szkockich single-maltach

A zaczniemy od:

WESTPORT (Glenmorangie) 2004 MOS "Clubs" for AWWD Hannover, dark sherry butt, cask#12001, b. 2012, 61.8%
https://www.whiskybase.co...stport-2004-mos
Zdziwieni?... Glenmorangie to faktycznie jedna z tych destylarni, do których zaglądamy najrzadziej. Tym razem jednak poszliśmy na żywioł i oto jest: dobra Glenmo, która smakuje jak dobra Glengoyne

BENRIACH 2000 OB for Whisky Herbst 2013, PX sherry puncheon, 12yo, c#4234, 53.4%
https://www.whiskybase.co...2/benriach-2000
Bardzo "benriachowa" Benriach z dodatkiem, a wręcz naddatkiem, współczesnej sherry. Broni się jednak, skutecznie, przed popadnięciem w nijakość. Love or hate whisky? Prawie.

TULLIBARDINE 2006 SMWS 28.31 "Anything but Airy-Fairy!" sherry butt+heavily toasted medium charred virgin oak butt finish (!), 9yo, 60%
https://www.whiskybase.co...-2006-smws-2831
Tullibardine w krainie pierników. Warto przeczytać ponownie opis beczki. Wiele wnosi, prawda?

BEN NEVIS 2006 Le Gus't Selection VI, dark Oloroso sherry butt #3, 10yo, 51.3%
https://www.whiskybase.co...-nevis-2006-leg
Ben Nevis który klasycznie zalatuje szambem, a smakuje niemal jak porządna Bowmore z beczki po ciemnej sherry? Yes, please! I po tych wszystkich paskudach z drugiej połowy lat 90-tych to nie jest żart...

Cena zestawu 4x50ml (razem 200ml) wynosi 166 zł. Szkło wliczone.
Realizacja wrzesień/październik. Można łączyć wysyłki. A wysyłka tego kompletu solo +15zł.

No więc poczynajmy, w imię Pańskie

Zapisani:

1. BOW
2. Grish (czyli BOW, ale dla niepoznaki...)
3. Ruda
4. nogreg (Ruda's Legacy)
5. kwik44
6. konio23
7. hubert
8. bartoszek z Tomkiem1
9. armand
9. rozen73
10. czarny
11. trzymajtusięi
12-13. soma x2
14. wncvirus

...przypominam: kto pierwszy, ten lepszy. Ilość sampli limitowana.