|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
Otwarty przez: Wiktor Pon Lis 23, 2020 5:03 pm |
propozycje samplingu |
Autor |
Wiadomość |
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Mar 02, 2017 9:27 am propozycje samplingu
|
|
|
Niniejszy temat powstaje celem uporządkowania zgłoszonych do samplingu pomysłów i będzie aktualizowany na bieżąco. Kolejne koncepcje samplingowe mile widziane - najlepiej możliwie uszczegółowione (czyli nie tylko sama destylarnia, a sugerowany przekrój/pomysł samplingu) albo choć z komentarzem "dlaczego to"
BOW będzie starał się, w miarę możliwości, przekuwać te idee w czyn
AKTUALNA LISTA WHISKY ZGŁOSZONYCH DO SAMPLINGU (w nawiasie liczba wstępnie zainteresowanych):
- Tobermory [ 11 ]
- peat & sherry (przegląd) [11]
- Bowmore [10]
- Linkwood [9]
- młode whisky ex dark sherry casks (przegląd) [7]
- wolałbym whisky stare, szczególnie unikalne, choćby i bardzo kosztowne [7]
- Mortlach [6]
- Glenrothes [5]
- podstawki w przedziale około 15-18yo (przegląd) [5]
- Aberlour
- Craigellachie
- Knockando
- Glendronach (z różnych okresów) |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Ruda
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Cotswolds
Dołączyła: 12 Lip 2016 Posty: 257 Skąd: Zewsząd
|
Wysłany: Śro Paź 11, 2017 5:01 pm Re: propozycje samplingu
|
|
|
Wiktor napisał/a: |
- wolałbym whisky stare, szczególnie unikalne, choćby i bardzo kosztowne [7] |
czy idea jest w oczekiwaniu ? (większa część pozostałych pomysłów samplingowych została zrealizowana), jeśli tak to jak bardzo będzie "bardzo kosztowne" i jak bardzo będą unikalne? |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro Paź 11, 2017 8:36 pm
|
|
|
Rudo, zaprawdę im bardziejszo unikalne, tym bardziej "bardzo" kosztowne! Idea w oczekiwaniu to jednak za dużo powiedziane - w tym przypadku kolejność musi być odwrotna. Najpierw grupa zdecydowanych osób, które w konstruktywnym, być może pijackim szale popełnią zbiorowo i chóralnie określone deklaracje, głównie finansowe, z których ani nazajutrz, ani w ogóle nie nabiorą śmiałości (względnie dyshonoru) się wycofać. I dopiero w dalszej kolejności, na podstawie tak ukonstytuowanego, głęboko nieludzkiego i fanatycznego uporu oraz budżetu, nastąpi owa selekcja butelki, potem ostateczna decyzja i wreszcie popełniony zostanie czyn najstraszniejszy - zakup. Pozostaję jednak w najgłębszym i całkowitym przeświadczeniu, że pośród naszej, lekko tylko szalonej, zgrai, nie znajduje się aż tylu desperatów z pokaźnym nadmiarem gotówki i, podobnymi opisanym wyżej, występnymi chuciami. No, ale jeżeli jednak tu są, zachęcam do ujawnienia się. |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Hubert
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Port ellen
Dołączył: 31 Maj 2016 Posty: 250 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw Paź 12, 2017 6:34 am
|
|
|
Myśle że sporo osób jest po prostu nieśmiałych . Jest też możliwość że woleliby w pierwszej kolejności dowiedzieć się o jakich butelkach rozmawiamy i oczywiście co dla niektórych pewnie równie ważne jakich cenach. Rozumiem że wszystko zależy od ilości chętnych bo wtedy będzie wiadomo jaką kwotą się dysponuje. Ale może chociaż na zachętę można by orientacyjnie powiedzieć w jakich obszarach ten sampling by się obracał ? Moim zdaniem na ciekawe i obiecujące starocie chętni się znajdą Ja się w każdym razie zapisuje |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Paź 12, 2017 7:21 am
|
|
|
Powyżej tysiaca za butelkę. Euro. A niekiedy znacznie powyżej. Ceny rosną z aukcji na aukcję, toteż należy być wówczas nie tylko całkowicie zdecydowanym, ale i dopuszczać solidny margines finansowy.
Ośmieliłem? |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Hubert
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Port ellen
Dołączył: 31 Maj 2016 Posty: 250 Skąd: Polska
|
Wysłany: Czw Paź 12, 2017 7:48 am
|
|
|
Sample 25ml czy 50ml? Masz już jakiś zamysł na profil tych butelek czy czatujesz na okazje? Moje pytania są tylko i wyłącznie po to żeby ośmielić innych ja tak jak już pisałem jestem ośmielony |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Paź 12, 2017 9:06 am
|
|
|
Z wyborem profilu poczekajmy na chetnych. Wielkosc sampli bedzie naturalną pochodną ilosci osob.
Nie, nie czatuję na okazje, w butelkach o których rozmawiamy nie ma okazji |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
JacekBee
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Clynelish
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 487 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw Paź 12, 2017 11:01 am
|
|
|
Ja również byłbym chętny na sampling whisky w stylu: teraz albo nigdy bo odlatują w kosmos (teraz już są w stratosferze...) |
|
|
|
|
Ruda
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Cotswolds
Dołączyła: 12 Lip 2016 Posty: 257 Skąd: Zewsząd
|
Wysłany: Czw Paź 12, 2017 6:22 pm
|
|
|
Ruda też jest ośmielona
Oczywiście nie chodzi o zbiorowe szaleństwo. Granica "picia pieniędzy" czasami bywa
Wiktor napisał/a: | Pozostaję jednak w najgłębszym i całkowitym przeświadczeniu, że pośród naszej, lekko tylko szalonej, zgrai, nie znajduje się aż tylu desperatów z pokaźnym nadmiarem gotówki i, podobnymi opisanym wyżej, występnymi chuciami. No, ale jeżeli jednak tu są, zachęcam do ujawnienia się. |
Czy aby na pewno desperatów ?
Dla mnie większą desperacją finansową jest kupowanie sampli z obecnych wypustów, wynalazków festiwalowych , NAS itp. bez refleksji w tzw. owczym pędzie lub robiąc wręcz za łosia do zamknięcia butelki.
Owszem są tanie, w kieszeni mniej się odczuwa ubytek niż wyjmując z portfela jednorazowo większą kwotę, ale gdy podsumuje się rok, to temat staje się poważny. Natomiast wrażenia, odczucia jakości whisky są nieporównywalne. Każdy kto choć raz spróbował bardzo unikalnej whisky wie o czym piszę.
Biorąc pod uwagę, że nowych/starych Destylarni przybywa, whisky również. Za rok, dwa rynek będzie nasycony wynalazkami. Wszystkiego się nie spróbuje, bo i po co.
Czy w tym szaleństwie nie warto przystanąć i zadać sobie pytanie, czego się oczekuje od degustacji whisky?
Na chwilę obecną jest nas trójka świadomych, odpowiedzialnych Whiskaczy, którzy nie rzucają słów na wiatr. Przy ankiecie zdeklarowało się 7osób, może ośmielą się i dopiszą do wątku.
Raz w roku takie szaleństwo to nie desperacja, a świadomy wybór i kto wie może fajna zabawa przy wspólnych zakupach.
Zobaczymy, mamy czas, aczkolwiek teraz albo nigdy . Wszyscy możemy się przygotować finansowo, jak i zarówno wyborem whisky.
Tymczasem zapisy, opinie, poważne deklaracje otwarte |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Paź 13, 2017 6:59 am
|
|
|
Desperatów w tym sensie, że przedmiotowe butelki kupowało się jeszcze dwa lata temu za, dajmy na to, pińcet talara, a dziś trzeba dać, minimum, okolice półtorej kafla 😉 To tak gwoli doprecyzowania, ile aktualnie kosztują butelki faktycznie gwarantujące, podkreślam gwarantujące, wrażenia o których piszesz. A ile kosztują choćby takie, jak na ostatnim spotkaniu? Skoro za jeden, ważny, ale jeden, punkt więcej na skali ocen, płacić teraz dziesięc razy więcej, to dlaczego nie trzydzieści, pięćdziesiąt, sto?... I niech nikt nie pisze, że to właśnie o ten punkt chodzi Naprawdę, nie ma takiej whisky, za ktorej walory smakowe warto umierać |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|