|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
Polskie bottlingi |
Autor |
Wiadomość |
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie Mar 29, 2020 10:30 pm
|
|
|
Wczoraj próbowaliśmy nowej formy degustacji online. Przy 3 osobach w miarę się sprawdza. Popróbowaliśmy kolejne "polskie edycje" whisky. I chyba nasze wcześniejsze opinie, w dalszym ciągu się sprawdzają. Jedno jest pewne: to nasza ostatnia przygoda z bottlingami Loży Dżentelmenów (chyba, że będą solidne dobre rekomendacje znanych nam osób).
A więc:
Blair Athol by Loża Dżentelmenów
Zapach: dramat, zepsuta beczka, drewno, karton, wanilia, wiadomo że gównem nie śmierdzi, ale jak na whisky nie ma szału,
Smak: o ku..a, brak smaku, jakbym pił wódkę, dawno nie piłem tak złej rzeczy
Finisz: brak
Benrinnes AD by Jarosław Buss
Zapach: sherrowy, rabarbar, ciemne leśne owoce, przypalona konfitura z owoców, wychodzi skórzana kanapa
Smak: owoce leśne, pestki, skóra, pasek, rabarbar, trochę jeszcze nieułożona, ale smaczna
Finisz: znowu owoce i skórzastość
Inchgower by Loża Dżentelmenów
Zapach: umarlak, nawóz, stary sernik z lukrem, zjełczały twaróg, boję się spróbować, celuloza, glukoza
Smak: ku..a, ja pitole litości, pali, nie do picia, tak złej rzeczy nigdy nie piłem, może to szczepionka na koronowirusa
Loch Lomond by Loża Dżentelmenów
Zapach: mydliny, delikatnie owocowy
Smak: stare mokre szmaty, śliwowica, surowe drewno
Finisz: dramat
Burnside by TTOW
Zapach: jagodowy, białe landrynki, jogurt jagodowy, anyż, eukaliptus, migdały
Smak: migdały, wydaje się być dość płaska, białe landrynki, kremowo-śmietankowy, można się napić do końca, ja wypiłem (Hubert), nie mój klimat, ale trzeba docenić
Finisz: orzech laskowy w białej czekoladzie
Ardmore by BWM
Zapach: delikatnie dymny, wanilia, landrynki
Smak: delikatnie dymny, słodki, wanilia, prosty dymny Ardmore
Finisz: j.w.
Ledaig by BWM
Zapach: twarogowy, caolilowy, delikatnie dymny, torfowy
Smak: twarogowy, mega torfowy, płaski, rdzawy, mokradła
Finisz: mięta, eukaliptus
[ Dodano: Pon Mar 30, 2020 12:46 am ]
https://s6.ifotos.pl/mini/botlingij_qasnxaq.jpg
|
Ostatnio zmieniony przez Tomek1 Wto Mar 31, 2020 7:56 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Mar 30, 2020 8:31 am
|
|
|
Warto chyba rozszerzyć tabelę o kolumny: cena (początkowa) oraz stosunek cena/jakość. |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
MarcinK
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: ..
Dołączył: 01 Lis 2010 Posty: 248 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Mar 30, 2020 8:45 am
|
|
|
Tomek1 napisał/a: | Jedno jest pewne: to nasza ostatnia przygoda z bottlingami Loży Dżentelmenów (chyba, że będą solidne dobre rekomendacje znanych nam osób).
|
Nie zrozumiem fenomenu...Tyle osob sie zachwyca A whisky czytalem ze fantastyczne, fenomenalne no i sztosy.... |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Mar 30, 2020 11:58 am
|
|
|
Więcej fenomenalnych zachwytów to więcej tak fenomenalnych whisky. Fenomenalna sprawa! |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
|
|
|
|
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Mar 30, 2020 11:14 pm
|
|
|
rosomak napisał/a: | Skad w tak mlodych ludziach tyle zapieklej nienawisci.... |
Nie wiem w jakim wieku są ludzie z Loży... |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Mar 31, 2020 7:24 am
|
|
|
Tomek1 napisał/a: | Loża Dźentelmentów
|
|
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Mar 31, 2020 7:42 pm
|
|
|
Gwoli ścisłości - o ile nie mam usprawiedliwienia na butelkowanie takiej Inchgower czy Blair Athol, tak jeśli chodzi o Loch Lomond, to porównawczo mieliśmy podobny wypust od Cadenheadsa i nie wypadł dużo lepiej. Po prostu kiepska destylarnia. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Mar 31, 2020 7:47 pm
|
|
|
Uff. A ja już się bałem, że dla butelkowania Arranów nie ma usprawiedliwienia. Jest. Po prostu kiepska destylarnia. To kiedy wypust specjalnie dla polskich poszukiwaczy perełek? Ktoś, coś? |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
nogreg
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: The Glenlivet
Dołączył: 09 Cze 2017 Posty: 407 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Śro Kwi 01, 2020 9:55 am
|
|
|
Wiktor napisał/a: | Uff. A ja już się bałem, że dla butelkowania Arranów nie ma usprawiedliwienia. Jest. Po prostu kiepska destylarnia. To kiedy wypust specjalnie dla polskich poszukiwaczy perełek? Ktoś, coś? |
Wywołany do tablicy odpowiem. Już chciałem napisać, że dzień bez złośliwości to dzień stracony, ale ...... trudno się nie zgodzić. Po co lać w butelki opisane jak SC, CS whisky podobną do podstawek. A karać powinni za lanie w tak opisane butelki whisky gorszej od podstawek. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro Kwi 01, 2020 10:44 am
|
|
|
Będziesz butelkował?
To musisz się spieszyć, bo konkurencja nie śpi
Jeśli ktoś zna lepszy sposób na zmierzenie się z narastającym problemem sprzedawania whiskowego g...na i jeszcze nazywania go "selekcją", niż mówienie całej prawdy o swoich odczuciach i wnioskach (oczywiście mówienie "złośliwe", "zawistne", "kiblowe", "hejterskie" etc, etc.) to niech się tu i teraz z nami swoim pomysłem podzieli. Bardzo chętnie poczytam.
PS. Kryzysie, przyjdź |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
JacekBee
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: Clynelish
Dołączył: 06 Lis 2012 Posty: 487 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro Kwi 01, 2020 1:42 pm
|
|
|
Spokojnie Wiktorze, zaraz się "złota era bottlingu" zakończy
Pewnie do Karuizaw za 400 euro nie wrócimy ale jak walnie największy kryzys gospodarczy - optymistycznie od ponad dekady, nieoptymistycznie od lat 30 ubiegłego wieku - to nagle zaroi się od ofert na rynku. Desperackich ofert . |
|
|
|
|
nogreg
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: The Glenlivet
Dołączył: 09 Cze 2017 Posty: 407 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Śro Kwi 01, 2020 2:19 pm
|
|
|
Wiktor napisał/a: | Będziesz butelkował? |
Że co, że jaaaa? Broń Boże, nie mam czasu. Nie kupuję browaru, gdy chcę się napić piwa, oj, tzn. destylarni, żeby napić się whisky.
Wiktor napisał/a: | Jeśli ktoś zna lepszy sposób na |
Wiktor, wszystko przed "ale" nie ma znaczenia. Przecież napisałem, że się z Tobą zgadzam.
Przede wszystkim w tym wątku jednak szacunek do podejścia Tomka, Huberta i Andrzeja, którzy poświęcają czas i środki dla zbadania tematu polskich botlingów. Chociaż w dużej mierze to zajęcie iście niewdzięczne. Jednak miarodajność takiej wspólnej pracy jest już niepodważalna i bardzo dużo daje mi, a zapewne i całemu BOW. Dzięki tej tabelce każdy wie, którą butelkę omijać. Wybicie się z kanonu ocen naszego towarzystwa przez Andrzeja, akurat w tym przypadku świadczy nie tylko o odwadze (jak dotąd nie widziałem oceny ujemnej na tym forum, niech Ci Wiktor lekkim będzie), ale w połączeniu z wysokością ocen pozostałych uczestników degustacji świadczy o wybitnie podłej selekcji Loży. Życzę na przyszłość wytrwałości.
Skoro temat został odnowiony, zgodnie z obietnicą z czasów pierwszej bitwy o polskie botlingi, również parę dramów spróbowałem. Miałem może ociupinkę więcej szczęścia w doborze (mam nadzieję, że w większości się nie powtórzą z Waszymi butelkami) , gdyż oceny mam wyższe. W ciągu kilku dni wrzucę je do wątku. |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Śro Kwi 01, 2020 3:13 pm
|
|
|
JacekBee napisał/a: | do Karuizaw za 400 euro |
Albo i wrócimy o tyle, że będą sobie kosztowały dalej 4k euro, tylko że te 4k będzie warte tyle, co obecnie 400
Co do diagnozy, że wraz z kresem przepłacania za whisky przez rozmaitych bęcwałów i "inwestorów", j...nie wiadoma bańka i przyjdzie ostra korekta na cenach typowego szajsu, pełna zgoda. Już znać zresztą pierwsze symptomy, choć z tego co widzę, większość desperacko stara się nie przyjmować do wiadomości nieuniknionych skutków kryzysu. Ale zasadnicze błędy zostały przecież popełnione dużo wcześniej. |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
nogreg
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: The Glenlivet
Dołączył: 09 Cze 2017 Posty: 407 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw Kwi 02, 2020 12:23 am
|
|
|
Przeze mnie próbowane flaszki:
CI TFM nie typowa CI, niby rozwodniona, ale z czasem rozwijająca się, 4,5/10
Ledaig 2007 BWM podsumowałem w notatce sobie "pijalna", 3/10
Adrmore 1998 BWM lekko dymna, morska, owocowa, przyjemna, 4/10
Braeval 1994 BWM owocowa, trochę rozwodniona, w aromacie stara szmata, ale całościowo 4/10
Linkwood 2007 MMD 57,2% cn: 804352 z Loży 3,5/10
Oceny jak widać oczko, a nawet 2 wyższe od kolegów. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|