bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
"Krwawa jest jesień pomorskich lasów"
Autor Wiadomość
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pią Wrz 11, 2020 6:11 pm   "Krwawa jest jesień pomorskich lasów"

Cień mroczny i złowrogi nadciągnął ze Wschodu (a jakże), wysadzając w powietrze większość tegorocznych, festiwalowych planów. W konsekwencji whiskowy termin październikowy wrócił do puli - no i chyba oczywiste, że trzeba go wykorzystać ;)

BOW postanawia powrócić na łono natury i w ramach poprawiania ogólnoustrojowej odporności przed zbliżającym się sezonem grypowym pokosztować gromadnie dramów ciekawych, konkretnych i przyrodniczo-prozdrowotnie zorientowanych. Takie leśno-jeziorowe SPA dla grupy wybranych pensjonariuszy ;) Termin to weekend 2-4 października, lokalizacja - okolice Szczecina (całkiem dobrze co poniektórym znane - nie, nie Młyn). W razie pogodowej tragedii (cyklon, gradobicie, zlodowacenie i orkan w jednym) opcja awaryjna, czyli sam Szczecin.
Koszt zakwaterowania full-weekendowego do około 200zł/osobę. Aprowizacja własna, oczywiście absolutnie proekologiczna, bo i są ku temu odpowiednie warunki, nie wspominając o samym klimacie tych szlachetnych, wioskowych okolic ;)
Liczba miejsc mocno ograniczona, decyduje więc tradycyjnie kolejność zgłoszeń.

Co tym razem w katowni?

Jeden dzień - a właściwie degustację - chcemy poświęcić z dawna odkładanemu przeglądowi "starego MMD", sprzed ery nie tylko Czarnego Pana, ale z epoki najdawniejszej, gdy firma ta krzewiła z ogromnym powodzeniem ideę butelkowania faktycznie dobrze dobranych beczek whisky z (dziś straszliwie zdewaluowaną) mocą 46% - i miało to sens. Jak duży, przekonamy się wspólnie po raz wtóry (miejmy nadzieję!).

Druga degustacja powinna obfitować w wielce pozytywne nie-niespodzianki, roboczo nazywamy ją bowiem "Szczególnie dobre roczniki z Onych Destylarni" - nazwa mówi chyba wystarczająco wiele o selekcyjnej koncepcji ;) Nie obrażamy się tedy ani na Tobermory z rocznika 1994, ani na Aberlour czy Mortlach z 1995, na Glendronach z 1996, ani przezacne Bowmory z 1991... I tak dalej. Co nie znaczy, że przy okazji nie damy się gremialnie "przypadkowo stłamsić" jakimś nowym, choć nie-do-końca-nieoczekiwanym jakościowym objawieniom... (Arran 2001?!... Bruichladdich na rynek polski??!!) Nieubłagana premiumizacja postępuje wszak również poziomo :mrgreen:

Zgłoszenia i propozycje butelek należy przesyłać więc już. W tym temacie zwłaszcza ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
Ostatnio zmieniony przez Wiktor Sob Wrz 12, 2020 8:51 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Tomek1 
Singlemalt Whisky Inquisitor


Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 919
Skąd: Szczecin
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: Pią Wrz 11, 2020 8:16 pm   

Misa
 
 
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1674
Skąd: Poznań
Wysłany: Pią Wrz 11, 2020 9:18 pm   

Jestem
_________________
Pozdrawiam
 
 
nogreg 
Singlemalt Whisky Combatant


Ulubiona whisky: The Glenlivet
Dołączył: 09 Cze 2017
Posty: 407
Skąd: Lubin
Wysłany: Pią Wrz 11, 2020 11:05 pm   

Obecny
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Wrz 21, 2020 11:14 am   

Tomek1 napisał/a:
Misa

No nie, aż tak słabo to chyba nie będzie ;) Talloch w standardzie wystarczy ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
nogreg 
Singlemalt Whisky Combatant


Ulubiona whisky: The Glenlivet
Dołączył: 09 Cze 2017
Posty: 407
Skąd: Lubin
Wysłany: Śro Wrz 30, 2020 12:44 am   

Jadą autem z Lubina, droga S3, gdyby komuś pasowało dołączyć po drodze, to zabiorę.
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Sob Paź 03, 2020 7:52 am   

"Nieoczywiste Springbanki należy szanować, ale Bowmorów trzeba nienawidzić"
W. Szymborska

[ Dodano: Sob Paź 03, 2020 6:11 pm ]
Półmetek dnia drugiego: Cambus walk with me.

[ Dodano: Nie Paź 04, 2020 8:40 am ]
I co to w ogóle za porządki, żeby w oba dni najlepszy okazywał się Bunnahabhain? Dobrze, że choć stary Ben mężnie stawał...

[ Dodano: Nie Paź 04, 2020 10:20 am ]
P.S. A w ogóle ocenianie trzeba powtórzyć, bo Benromachy były do d..y! :mrgreen:
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Nie Paź 04, 2020 4:29 pm   

Krwawą jesień okazała się, zaiste. Dnia pierwszego łagodna i humanitarna jatka z przepisowym ogłuszaniem niskimi mocami (MMD: mieszali my dramy), drugiego już mocne, zdecydowane, często masakrujące - przeważnie b. pozytywnie - profile smakowe ;)
Zastanawiam się, czy z Krwawej Jesieni nie uczynić cyklicznej imprezy, opartej na doświadczeniach historycznych "Krakowskich Tortur"? :lol:
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Tomek1 
Singlemalt Whisky Inquisitor


Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 919
Skąd: Szczecin
Ostrzeżeń:
 3/3/6
Wysłany: Wto Paź 06, 2020 6:12 pm   

Oceny
I dzień

https://s6.ifotos.pl/mini/stklno1jp_qqnnpna.jpg

II dzień

https://s6.ifotos.pl/mini/stklno2jp_qqnnpnq.jpg
 
 
satma 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: Longrow
Dołączył: 21 Sie 2020
Posty: 145
Skąd: Kraków
Wysłany: Wto Paź 06, 2020 10:24 pm   

Dzięki może być ciekawe dla porównania z oceną ludzi, którzy potracili wątrobę na tym hobby :wink:
Z drugiej strony przeglądałem coś niecoś oceny z innych i widzę, że o czubek górnej skali raczej trudno (w sumie nic dziwnego).
Nie ukrywam jednak, że chętnie spróbowałbym takiego drama na 9 dla porównania, chyba trzeba pogrzebać, a nuż znajdzie się coś kosztującego mniej niż solidny używany samochód :twisted:
 
 
Pinio 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: Glendronach,Islay
Dołączył: 18 Gru 2016
Posty: 101
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 07, 2020 10:34 am   

Słyszałem o jakiejś fajnej Bunnie- czyja ona jest i czy jest szansa na 50-
Poprosiłbym Bardzo
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Paź 07, 2020 10:39 am   

Pinio napisał/a:
Słyszałem o jakiejś fajnej Bunnie

Myśmy słyszeli nawet o dwóch... :lol:

satma napisał/a:
o czubek górnej skali raczej trudno

Na spotkaniu ktoś odgrażał się, że przeprowadzi składkowy zakup butelki rokującej na ów czubek. Z wstępnych szacunków wyszło, że przy 10 chętnych należy być przygotowanym na kwotę rzędu 400 euro za "drama na spotkaniu oraz 50-kę do domu" ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
satma 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: Longrow
Dołączył: 21 Sie 2020
Posty: 145
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro Paź 07, 2020 1:19 pm   

Wiktor napisał/a:
przy 10 chętnych należy być przygotowanym na kwotę rzędu 400 euro za "drama na spotkaniu oraz 50-kę do domu"

tekże tak...

Inna sprawa, że człowiek może się cieszyć, że choć dziewiczą niewinność już dawno stracił to jeszcze został początkowy entuzjazm, co w połączeniu z brakiem możliwości odniesienia do setek starych wypustów powoduje, że subiektywna ocena zawsze będzie wyższa niż u osoby, która to wszystkie profile smakowe w każdej konfiguracji przerobiła już parokrotnie.

Czyli trzeba się radować póki jeszcze sporo kieliszków może zaskoczyć bo z każdym rokiem będzie o to trudniej ;)
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Śro Paź 07, 2020 1:27 pm   

Zatem celuj w whisky 8-pktowe. Na tym etapie będą wydawać ci się absolutnie genialne - wykorzystaj sytuację ;) A takie bottlingi ciągle jeszcze nie muszą (choć niestety mogą) kosztować tysięcy euro za butelkę... Nie będzie to najściślejszy top, ale warto. I warto robić to szybko ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
satma 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: Longrow
Dołączył: 21 Sie 2020
Posty: 145
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro Paź 07, 2020 1:40 pm   

długie ciemne wieczory, idealny czas na poszukiwania tej wymarzonej butelki :)

ps. mam nadzieję, że osoby zajmujące się psychoterapią od uzależnień nie czytają tego forum ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów