Spotkanie wiosenne czas planowac! |
Autor |
Wiadomość |
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 7:50 pm
|
|
|
Wiktor napisał/a: | Kwiecień, tak. Szczawno Zdrój, tak x3
Wybierzmy weekend i zabierajmy się za radzenie, co na stole |
Ja bym tak od razu nie mówił hop Sprawdzę najpierw jakie tutaj są warunki lokalowe. Dobrze byłoby jednak mieć w zanadrzu jakiś plan B. |
|
|
|
|
Wojciech
Singlemalt Whisky Crusader Wojciech
Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 519 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 7:53 pm
|
|
|
Na stole może być tylko whisky, ewentualnie jakaś mineralna. Mam propozycjeę na 1 dzień. Wiem, że najczęściej to nie są nalepsze whisky, ale mam poważne braki w whiskowiedzy. Lowlands zawsze był traktowany "z buta", może zasłużenie, ale na pewno pare sztuk czegoś wartego wypicia można znaleść. Nawet jak jechaliśmy na Islay, to Auchentoshan się zagubił. Ostatecznie to też Szkocja, coś im się od życia należy |
_________________ Pozdrawiam
Wojciech |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:19 pm
|
|
|
Interesująca propozycja. Zapewne jakieś 2-3 lowlandery warte uwagi znajdziemy. A Glenkicha od DR rzeczywiście obiecująca. Dla kontrastu nie rezygnowałbym jednak z czegoś bardziej wyrazistego Niekoniecznie z Islay Powiem teraz coś bardzo nie w moim stylu: zamiast szukać na dolnej półce single-malt, chętnie zajrzałbym na poziom tzw. Top class blended whisky Tak głośno, pozytywnie głośno ostatnio o wynalazkach typu Campbeltown Loch 30yo, Black Bull 30 i 40yo, że aż naszła mnie ochota... zaryzykować
[ Dodano: 1 Luty 2010, 20:21 ]
Jeśli Lowlands wtedy Linlithgow obowiązkowo. Ale nie z MMD, Oskarze błagam... |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:24 pm
|
|
|
http://www.royalmilewhisk...d=0010000026023
to wyglada na interesujace ale rozcienczone.
[ Dodano: Pon Lut 01, 2010 8:26 pm ]
Wiktor napisał/a: | Ale nie z MMD, Oskarze błagam |
wiem wiem, przeciez to prawie Bruichladdich |
|
|
|
|
Wojciech
Singlemalt Whisky Crusader Wojciech
Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 519 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:28 pm
|
|
|
Zawsze można dziwne rzeczy próbować. Czarny byk wygląd ma odlotowy. Chyba na żadnym spotkaniu nie było też single grain. A ile osób próbowało Hedonism? |
_________________ Pozdrawiam
Wojciech |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:32 pm
|
|
|
Prawie, a nawet całkiem
Carn Mor rzuciło nie tak dawno na rynek ciekawy wypust Magdaleny (1982?). Na pewno również DR i dwie wyborne wersje z DT RotR. Może wygrzebię jakieś linki...
Nie ryzykowałbym 40/43%, GMP i dziwnych finiszy Delikatna whisky jest szczególnie podatna na takie "fuzje" |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:33 pm
|
|
|
no trzeba bedzie kombinowac bo z samych singli sie wieczoru z lowlands nie ulepi na jako-takim poziomie |
|
|
|
|
Wojciech
Singlemalt Whisky Crusader Wojciech
Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 519 Skąd: Jelenia Góra
|
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:42 pm
|
|
|
Wojciech napisał/a: | Hedonism |
IMO niewarta uwagi. Niestety. Rozczarujesz się, Wojciechu
Stare grainy hmm, trochę inna historia. Te, które próbowałem, bardzo podchodziły pod fajnego... bourbona. Łagodne, słodkawe, smaczne, nawet dość charakterystyczne ale... zupełnie bez głębi. O porządnym finiszu nie mówiąc. Nie miałbym w sumie wiele przeciwko, jednak kwoty jakie kosztują można ulokować ze znacznie większym pożykiem w naprawdę dobrego malta
Co nie oznacza, że jeśli większość uradzi "tak" nie napiję się z przyjemnością starego Lochside, Strathclyde czy innego Invergordona albo North Britisha |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Wojciech
Singlemalt Whisky Crusader Wojciech
Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 519 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:46 pm
|
|
|
Hedonism piłem i to z pierwszego wypustu. Najpierw od Rajmunda, a później sam flaszkę kupiłem w Londynie. Nie rozczarowałem się, było fajne Nie piłem późniejszych, ale słyszałem że były gorsze.
Całego wieczoru nie warto poświęcać single grain, ale na 1 dobrą butelkę warto się skusić. |
_________________ Pozdrawiam
Wojciech |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:47 pm
|
|
|
Wojciech napisał/a: | słyszałem że były gorsze |
Ano właśnie. Były...
Wojciech napisał/a: | na 1 dobrą butelkę warto się skusić |
Okay Co inni na to? |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
windham hell
Singlemalt Whisky Inquisitor Theory in Practice
Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 889 Skąd: Janów Lub
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 9:03 pm
|
|
|
ja chcę Islay |
|
|
|
|
rosomak
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 1603 Skąd: zewsząd
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 9:04 pm
|
|
|
Przeciw. Wolalbym nawet nizsza skladke niz dokooptowywanie takich rzeczy. Dosc nam maltow zostalo do probowania. Nie mam tu nawet na mysli dobre czy nie, ale wybor single maltow jest taki, ze po co? Ballantinesa tez mozna, ale po cholere? |
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc |
|
|
|
|
|