dla początkujących - restart ;) |
Autor |
Wiadomość |
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 12:18 pm
|
|
|
to jednak troche duzo nawet fajna skrzyneczke... |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 1:30 pm
|
|
|
Wojciech napisał/a: | To były nawet dwa, bo dostaliśmy dwa caski do spróbowania. Może w tym roku będzie ta sama lady i też będzie miała gest. Jednej z nich nie było jeszcze nawet w sprzedaży. |
potwierdzam ta łycha miała wszystko co trzeba , a wiek zdecydowanie oscylował wokól 15 YO |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
Dawid17 [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 3:37 pm
|
|
|
Bruichladdich zainstalował najstarszy na Islay alembik !!!
Wyprodukowany jeszcze w szczęśliwej epoce wiktoriańskiej w 1880 r. alembik (pot still) ma 130 lat i jest najstarszym tego rodzaju mającym być wykorzystywanym przemysłowo urządzeniem w Szkocji.
Alembiki dysponują resursem ok. 40 lat. po którym to czasie w wyniku wypłukiwania miedzi w toku destylacji ściany stają się zbyt cienkie grożąc zniszczeniem alembika.
Sprzęt zainstalowany przez Laddie'go może dłużej pracować, gdyż w czasie jego produkcji wytwarzano grubsze ściany miedziane.
Więcej na:
http://www.singlemalt.tv/content/4054/News/ |
|
|
|
|
David
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Ardbeg Park
Dołączył: 29 Cze 2005 Posty: 730 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 6:05 pm
|
|
|
nie no super - będzie z 17 nowych edycji |
_________________ Pozdrawiam
David |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4806 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 6:10 pm
|
|
|
Tego można być raczej pewnym |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 7:24 pm
|
|
|
David napisał/a: | nie no super - będzie z 17 nowych edycji |
17 to samych NAS. a na etykietkach zdjecia: alembic z przodu, z lewej, z prawej, od gory, M. Mcdavid na tle alembica z lewej i z prawej. Bedzie tez z profilu. Ciekawe czy na jakies pole golfowe go wywioza zeby byla nowa etykietka |
|
|
|
|
Wojciech
Singlemalt Whisky Crusader Wojciech
Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 519 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 7:31 pm
|
|
|
Zdarzyło nam się spróbować takiego Midletona. Dostałem sampla w prezencie. Mimo, że to był blend, to była to naprawdę świetna whisky. Smakował przednio, ale sam bym za niego 100 funtów nie dał
[ Dodano: Wto Lut 02, 2010 7:33 pm ]
A wracając do alemmbika to ciekawe ile razy był poddawany naprawie. Może z oryginalej kontrukcji z XIX wieku niewiele zostało , ale liczy się za antyk, tak jak warszawska starówka |
_________________ Pozdrawiam
Wojciech |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 7:35 pm
|
|
|
Wojciech napisał/a: | Mimo, że to był blend, to była to naprawdę świetna whisky. Smakował przednio, ale sam bym za niego 100 funtów nie dał |
no wlasnie Wojciechu. dotknales sedna sprawy.jest bardzo duzo dobrych whisky. nawet kilka w Bruichladdich by sie znalazlo pewnie (Legacy??) ale czy sa warte swojej ceny...zupelnie inna sprawa
[ Dodano: Wto Lut 02, 2010 7:37 pm ]
Wojciech napisał/a: | Może z oryginalej kontrukcji z XIX wieku niewiele zostało |
napewno pozostala nazwa a to w Bruichladdich czesto wystarcza |
|
|
|
|
Wojciech
Singlemalt Whisky Crusader Wojciech
Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005 Posty: 519 Skąd: Jelenia Góra
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 7:43 pm
|
|
|
Na 100% jest więcej niż kilka wartych spróbowania: Twenty, XVII, Infinity, Legacy, Valnich i sporo ciekawych niezależnych. Od tej destylarni odrzucają mnie tylko Links, Rocks, Waves i tego typu podobne wynalazki rzucane hurtowo i bez opamiętania na rynek. Chociaż mają też zaletę - bardzo ładne puszki, super się prezentują na szafie |
_________________ Pozdrawiam
Wojciech |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 7:47 pm
|
|
|
infinity 1 i2 edycje znam i jest warta sprobowania. zreszta niedroga wcale. Legacy za to straszne pieniadze jakies kosztuje...
[ Dodano: Wto Lut 02, 2010 7:51 pm ]
odradzam z niezaleznych 15yo od Caden...dramat. za to slynne trio rocks, wave i peat to juz jest dno totalne. poraz pierwszy pilem whisky ktora znika po sekundzie w ustach. znika calkiem. jakby sie wode pilo... |
|
|
|
|
KoDeR
Singlemalt Whisky Follower początkujący
Ulubiona whisky: żebym ja to wiedział
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 107 Skąd: KK,Bydg,Maynooth
|
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 10:34 pm
|
|
|
Wojciech napisał/a: | Zdarzyło nam się spróbować takiego Midletona. Dostałem sampla w prezencie. Mimo, że to był blend, to była to naprawdę świetna whisky. Smakował przednio, ale sam bym za niego 100 funtów nie dał Laughing |
a może 1788 funtów. Takich kwiatków niestety jest tu sporo
http://www.thewhiskyexchange.com/P-2894.aspx
http://www.thewhiskyexchange.com/P-8025.aspx
ale co zrobić. Trzeba się napić czegoś ze Szkocji, dzisiaj znowu Talisker, albo może Laphroaig 10yo cask strength. |
_________________ Pozdrawiam, Andrzej. |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Śro Lut 03, 2010 10:06 pm
|
|
|
Dawid17 napisał/a: | Bruichladdich zainstalował najstarszy na Islay alembik !!!
Wyprodukowany jeszcze w szczęśliwej epoce wiktoriańskiej w 1880 r. alembik (pot still) ma 130 lat i jest najstarszym tego rodzaju mającym być wykorzystywanym przemysłowo urządzeniem w Szkocji. |
Hmmm... A ja czytam sobie Malt Advocate, i tam mówią, że pierwszy alembik typu Lomand (taki, jaki właśnie sobie zainstalowali w Bruichladdich) pojawił się w Inverleven w roku 1956. Inverleven zamknięto w 1991. Stamtąd właśnie pochodzi alembik zamontowany w Bruichladdich - dokładnie ten pierwszy, oryginalny i jedyny istniejący. To ostatnie daje dużo do myślenia. Czemu nikt inny nie pokusił się o zainstalowanie sobie czegoś podobnego...?
Aha, z publikacji w Malt Advocate wynika, że tenże Lomand był krzyżówką między tradycyjnym pot still (miedziany alembik do produkcji whisky słodowej), a Coffey still (paratem do odpędu ciągłęgo, do produkcji whisky zbożowej). Jedną z jego cech była możliwość regulacji długości szyjki, dzięki czemu mógł "imitować" alembiki o różnej wysokości, dzięki czemu można było za jego pomocą wytwarzać raz cięższe, raz lżejsze destylaty.
Swoją drogą, jakoś nie zachwycamy się żadnym z produktów Inverleven tak, jak Port Ellen, Brorą, Ardbeg, czy Talisker. Ciekawe dlaczego...
Jim McEwan bawi się na całego, jak widać
Pozdrawiam,
Rajmund
[ Dodano: Sro 03 Lut, 2010 10:07 pm ]
Aha, tutaj jest zdjęcie tego cudaka - okropność: http://www.whatdoesjohnkn.../Ugly-Betty.jpg
Ale dziedziniec znam |
Ostatnio zmieniony przez Rajmund Śro Lut 03, 2010 10:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
windham hell
Singlemalt Whisky Inquisitor Theory in Practice
Ulubiona whisky: Bowmore Sherry
Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 889 Skąd: Janów Lub
|
Wysłany: Śro Lut 03, 2010 10:11 pm
|
|
|
no ładny to on rzeczywiscie nie jest -sie nie nadaje na zdjecie na etykiete |
|
|
|
|
Rajmund
Administrator
Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1402 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: Śro Lut 03, 2010 10:26 pm
|
|
|
O przepraszam, po dokładniejszym spenetrowaniu tematu okazuje się, że w Bruichladdich w ostatnim czasie zainstalowano dwa nowe-stare alembiki. Jednym z nich jest wspomniany przeze mnie Lomand, a drugim rzeczywiście najstarszy w Szkocji alembik, pochodzący z 1880 roku, o którym wspominał Dawid17. Ale się tam w Bruichladdich bawią! A ile tych nowych wersji będzie... Aż strach pomyśleć
Pozdrawiam,
Rajmund |
_________________ Pozdrawiam,
Rajmund |
|
|
|
|
mik_us
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 629 Skąd: Stolica Złotych Gór
|
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 4:15 am
|
|
|
A miało być dla początkujących ))
Wczoraj byłem w sklepie Cadenhead's. Dużo sprzedają z pięciu beczek, w których jest whisky z określonego regionu. Nie wiem czy tylko początkujący je kupują czy również pasjonaci poszczególnych regionów. Kiedyś się skuszę na spróbowanie wszystkich pięciu i zrobię sobie degustacje w ciemno, ciekawe czy rozpoznam prawidłowo z kąd dana whisky pochodzi. |
_________________ Pozdrawiam
mik_us
http://whisky-blog.pl |
|
|
|
|
|