bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Mortlachowo...
Autor Wiadomość
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
  Wysłany: Czw Cze 30, 2005 12:04 am   Mortlachowo...

Witam czytających :)

Pod pretekstem przybycia do kraju mojego kompana "od kielicha" nadrabiam pomału... zaległości w degustacjach ;) pozwalam sobie na zamieszczenie tutaj dość ciekawej - wg mnie - konfrontacji dwóch wersji Mortlach :]

MORTLACH 15 y.o. David Stirk Exclusive Malts, dist. March 1990, bottled April 2005, oak cask, 48 vol.
zapach: wrzosy, zbożowe ziarno, kwiecista słodycz, akcenty miętowe, powiew znad jeziora, pod spodem słód
smak: ostry, alkoholowy, początkowe uderzenie mocno słodkie i mydlane - za moment orzech włoski w osłodzonym koniaku (?), niestety zbyt szybko gaśnie pozostawiając niedosyt i mizerny dębowy posmak - hm...
ocena: 0,5/3

MORTLACH 1974 JWWW Prenzlow Collection, single cask, bottle # 005 of 120, cask strength 51,1 vol.
zapach: przypomina mi mocno Knockando, jakże słodki!, korzenno-malinowy, wilgotna dżungla nad brzegami Amazonki, niezwykle słodkie - wręcz przejrzałe - banany, melony i soczyste cytrusy (nie kwaśne!), delikatnie przeziera dąb, wanilia i cynamon - poezja! dodanie niewielkiej ilości wody mocno uwydatniło świeże akcenty dębowo-dymowe na silnie słodowej podstawie
smak: bez wody absolutnie nie nadaje się do picia ("jara paszczę!"), z wodą zaś okazuje się być whisky dokumentnie przesiąkniętą bourbonem - wanilia, młode drewienko, cukrownictwo w tartaku i kwaskowaty finisz
ocena: 1/3

Taaak... ;) Czy cokolwiek z opisu pokrywa się z wrażeniami towarzyszącymi degustacji wersji 16yo F&F?
 
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 8:19 am   

To ciekawe, co piszesz, bo pokrywa się niemal w pełni z moimi wrażeniami z intensywnej degustacji kilku niezależnych wersji Mortlach podczas mojego pobytu w gościnnym domu w Dufftown ubiegłego lata. Niestety, w tej chwili pamiętam tylko ogólne wrażenia, szczegółowych notek nie robiłem. Dobra wróżka Fiona przygotowała wtedy na mój przyjazd całkiem sporo próbek różnych rzadkich whisky, w tym bodaj 7 różnych wersji Mortlach. Żadna z nich nie nadawała się do picia. Wygląda na to, że fachowcy z Diageo bardzo starają się aby do niezależnych broń Boże nie trafiła dobra beczka tej whisky...

Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
Pawcio 
Singlemalt Whisky Apostle



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1085
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Czw Cze 30, 2005 5:51 pm   

Rajmund napisał/a:
To ciekawe, co piszesz, bo pokrywa się niemal w pełni z moimi wrażeniami z intensywnej degustacji kilku niezależnych wersji Mortlach podczas mojego pobytu w gościnnym domu w Dufftown ubiegłego lata. Niestety, w tej chwili pamiętam tylko ogólne wrażenia, szczegółowych notek nie robiłem. Dobra wróżka Fiona przygotowała wtedy na mój przyjazd całkiem sporo próbek różnych rzadkich whisky, w tym bodaj 7 różnych wersji Mortlach. Żadna z nich nie nadawała się do picia. Wygląda na to, że fachowcy z Diageo bardzo starają się aby do niezależnych broń Boże nie trafiła dobra beczka tej whisky...

Pozdrawiam,
Rajmund



Mi w zupełności wystarczy F&F . :D
_________________
Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.

NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
 
 
 
slick
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lip 01, 2005 2:05 pm   

Wiktor napisał/a:
niestety zbyt szybko gaśnie pozostawiając niedosyt i mizerny dębowy posmak - hm...
ocena: 0,5/3


Rajmund napisał/a:
w tym bodaj 7 różnych wersji Mortlach. Żadna z nich nie nadawała się do picia.
(!???)

zasakują mnie trochę te komentarze. mając do czynienia z wersją 16yo F&F byłbym skłonny kupić w ciemno każdy rodzaj mortala... może F&F powstała przez pomyłkę;)?
skąd takie ogromne różnice (jakościowe) między whisky pochodzącymi z jednej destylarni? fju fju... czyżby jakiś sabotaż?
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Pią Lip 01, 2005 2:46 pm   

Żaden sabotaż ;-) Po prostu, Mortlach jest maleńką destylarnią, nie będącą priorytetem dla właścicieli, czyli Diageo. Dla nich jest po prostu wytwórcą składnika do blendów, m.in. Johnnie Walkera. A że udaje się przy okazji wyselekcjonować parę przednich beczek, to mamy starannie skomponowaną oficjalną wersję Flora & Fauna. Większość tego, co pozostaje po sporządzeniu F&F najwidoczniej najwyższych lotów nie jest...

Pozdrawiam,
Rajmund
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
johnniewalker
Blendedwhisky Flagellant


Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 7
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 6:48 pm   

nie tylko składników. Stworzyli 4 różne single malty tylko dla Johnnie Walkera ;) i taką też noszą nazwe butelki ze znakiem JW - Mortlach. 3 były wyprodukowane na rynek japoński, jedna na włoski. Są to czyste single.
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 6:59 pm   

Jakby to powiedzieć... Gwoli ścisłości, Mortlach to destylarnia whisky słodowej znajdująca się w Dufftown, w samym sercu Speyside. Przynajmniej jako taką zostawiłem ją jakieś 2 tygodnie temu ;-) Destylarnia należy do koncernu Diageo, producenta Johnnie Walkera i jako taka jest składnikiem blendów noszących markę JW. Przede wszystkim jednak, produkuje single malt (z definicji: whisky słodowa pochodząca z pojedynczej destylarni, i zwykle - choć nie zawsze - nosząca nazwę tejże; w tym przypadku Mortlach) butelkowaną bądź przez producenta, bądź przez niezależnych dystrybutorów. Nie ma czegoś takiego, jak single malt Mortlach produkowana dla Johnnie Walkera. Jest co najwyżej Mortlach opatrzona - dla celów marketingowych - tą niechlubną nazwą. I Johnnie Walker i Mortlach należą do Diageo i są niezależnymi markami.

Pozdrawiam,
Rajmund
_________________
Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
johnniewalker
Blendedwhisky Flagellant


Dołączył: 22 Sie 2006
Posty: 7
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 7:39 pm   

a co np. powiesz o tej butelce

http://www.moto.home.pl/c...24/P6080018.JPG
 
 
Rajmund 
Administrator



Ulubiona whisky: już sam nie wiem...
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1402
Skąd: Świdnica
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 8:20 pm   

A co mam o niej mówić? Talisker to również destylarnia należąca do Diageo. Dokładnie tak samo, jak Mortlach. Różnica jest taka, że Talisker znajduje się nie w Dufftown, Speyside, a na wyspie Skye (Hebrydy Wewnętrzne), w miejscowości Carbost. Przynajmniej tam była gdy ją ostatnio widziałem. Jakieś 3 tygodnie temu ;-)
Inna rzecz, że prezentowana butelka to bardzo rzadka wersja Talisker, ale to nie zmienia relacji między poszczególnymi markami. Chociaż mnie osobiście odrzuca pomysł zakrętki na szyjce butelki dobrej single malt. Widać fachowcy od JW nie wiedzą na czym polega dobra whisky... ;-)

Pozdrawiam,
Rajmund
 
 
 
Wojciech 
Singlemalt Whisky Crusader
Wojciech



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 519
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 4:49 pm   

Butelka całkiem fajna, ale moim zdaniem dość starawa. Widzałem miniaturki tego typu i też z włoskimi banderolami. 12 lat to jak na rynek włoski to bardzo dorosła wersja, jak porównać z 7-letnim Macallanem czy 5-letnim Glen Grant :D
 
 
mik_us 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica Złotych Gór
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 10:23 pm   

Mortlach w bazie BOW ma skrajne oceny od 2-ki do 9-ki.
Prawdopodobnie dużo zależy od rocznika i wersji...
16 yo F&F ma najwyższą ocenę i jest o niej kilka pozytywnych zdań w różnych wątkach na forum.
Nie znalazłem nic na temat poniższych wersji:

Cadenheads 16 yo 1992-2009 57,2 %
Gordon & MacPhail 1954-2008 55,1 %
Signatory 17 yo 1991-2009 sherry 46 %
Golden Cask 1994- 55,1 %

Można się po nich spodziewać czegoś lepszego niż po butelkach ocenionych na 2 lub 3 ?
_________________
Pozdrawiam
mik_us
http://whisky-blog.pl
 
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Sty 09, 2010 9:53 am   

Try before u buy ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Tad 
Singlemalt Whisky Acolyte



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 85
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Pon Sty 11, 2010 9:16 pm   

bardzo dobry był ten 17-letni z pierwszego Karpacza...
_________________
S.C.P.B.
 
 
mik_us 
Singlemalt Whisky Crusader



Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 629
Skąd: Stolica Złotych Gór
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 1:26 am   

Wiktor napisał/a:
Try before u buy ;)


Spróbowałem nie kupię :)

[ Dodano: Nie Lut 07, 2010 3:54 am ]
Choć na * lub ** bym się skusił...

[ Dodano: Sob Lut 13, 2010 3:43 pm ]
Jak oceniło większe grono w/w whisky dopisuję do tematu małe co nie co
_________________
Pozdrawiam
mik_us
http://whisky-blog.pl
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów