bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
XIII Spotkanie - podziękowania i opinie!
Autor Wiadomość
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 2:40 pm   XIII Spotkanie - podziękowania i opinie!

Serdecznie dziękujemy za zaproszenie i wzorową organizację XIII Spotkania przy Whisky! :D
Tutaj zamieściłem krótką relację z imprezy.
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1674
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 2:53 pm   

Przednio :cry:
_________________
Pozdrawiam
 
 
Wojtek 
Singlemalt Whisky Combatant
spirit in the shell



Ulubiona whisky: Captain Morgan
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 294
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 3:13 pm   

Jak to jasno wynika z relacji Wiktora spotkanie było nad wyraz udane. Notki degustacyjne będą zamieszczone w osobnym wątku.

Co do wrażeń dotyczących whisky to dla mnie (oczywiście pomijając 'zieleniakową' whisky z Tajlandii) największym zaskoczeniem był Talisker, po którym nie spodziewałem się aż tak mocnego charakteru typowego Islay (przy jednoczesnym zachowaniu typowego dla Taliskera aromatu). Bardzo mile wspominam też Ardbeg (słodka, ale mocna), Highland Park (złożona, kompleksowa, zdecydowanie wymaga osobnego 'zastanowienia') i Glen Grant.

Ogólnie faktycznie wszystkie whisky mocno trafione, bez słabych punktów - poza Benromachem, który wg. mnie zdecydowanie odstawał. Ale może jestem uprzedzony po przygodzie z Benromach Tokaji Finish...
_________________
Poza tym uważam, ze należy pić Highland Park.
 
 
Pawcio 
Singlemalt Whisky Apostle



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 1085
Skąd: Wa-wa
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 3:41 pm   

Czarek, nie pękaj będą kolejne spotkanka.
_________________
Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.

NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ
 
 
 
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1674
Skąd: Poznań
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 5:05 pm   

co Pawcio, spotkanie wybudziło z hibernacji :wink:
_________________
Pozdrawiam
 
 
Wojtek 
Singlemalt Whisky Combatant
spirit in the shell



Ulubiona whisky: Captain Morgan
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 294
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 10:41 pm   

And now for something completely different... obiecany szwedzki kawał:

- Varför planterar norrmännen rakblad tillsammans med potatisen?
- Dom vill kunna skörda pommes frites.
_________________
Poza tym uważam, ze należy pić Highland Park.
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 10:46 pm   

ha ha ha



;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Wojtek 
Singlemalt Whisky Combatant
spirit in the shell



Ulubiona whisky: Captain Morgan
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 294
Skąd: Gdynia
Wysłany: Pon Lis 19, 2007 10:54 pm   

:D

OK, rozwiązanie dowcipu:
- Dlaczego Norwegowie sadzą brzytwy razem z ziemniakami?
- Bo chcą zbierać frytki.

..... :shock:
_________________
Poza tym uważam, ze należy pić Highland Park.
 
 
pawelb 
Singlemalt Whisky Follower



Ulubiona whisky: dobra
Dołączył: 12 Wrz 2005
Posty: 191
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 10:41 am   

Wiktorze nic dodac nic ujac i to samo w kwesti Higlanda,pozdrawiam,
pawel
 
 
parominius 
Singlemalt Whisky Combatant



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 413
Skąd: czarnków
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 10:46 am   

... :shock: ...jezu...świetne...aż nie wiem co powiedzieć...gulp!...
_________________
"Maturacja" whisky,czyli po naszemu "dojrzewanie"o ironio wnosi do niej młodzieńcze błyski,energę,zadziornosć, lub też dziewczęcą łagodność,ułożenie,dobre wychowanie,kwiecistość,flirtowanie z Lolitą...
 
 
Wojciech 
Singlemalt Whisky Crusader
Wojciech



Ulubiona whisky: Port Ellen
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 519
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 5:24 pm   

HP zdecydowanym liderem wieczoru :D
Za oceny Benromach Organic i Traditional (z Jastrzębiej Góry)
Jim Murray zyskał chyba dozgonną wdzięczność Gordon & MacPhail :wink:

Pozdrawiam
Wojciech
 
 
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1674
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 6:20 pm   

Ardbeg za 97 dla 10 yo i Glen Grant za 89 dla no age też powini być wdzięczni, dozgonnie :wink:
_________________
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Czarek Wto Lis 20, 2007 8:00 pm, w całości zmieniany 4 razy  
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 6:44 pm   

Chciałbym zdecydowanie podkreślić iż Jim Murray Wielkim Degustatorem jest. W swoich ocenach wykazuje się zawsze całkowitą bezstronnością i absolutnym, niepodważalnym obiektywizmem. Co więcej, każdy miłośnik whisky winien jest mu dozgonną wdzięczność i szacunek wiedząc jak ogromną, ciężką oraz odpowiedzialną pracę Jim wykonuje. Wszelkie sugestie, że podczas wykonywania swych codziennych obowiązków mógłby kierować się jakimiś pozamerytorycznymi względami, osobistymi sympatiami bądź antypatiami czy wręcz brać pieniądze za określone oceny (co za obrzydliwe pomówienie) uważam za niedopuszczalne i hańbiące. Vivat Jim Murray!!!

...to pisałem ja,
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Czarek 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 1674
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 7:15 pm   

Pić trzeba umić a żartowac tym bardziej.
Przepraszam za żartobliwe, ale nie potrzebne uwagi pod adresem człowieka którego przyzanm podziwiam za bezkompromisowość :wink: , choć zgadzać się nie trzeba.
Przytyki miały charakter bardziel polemiczny niż podejrzliwy, obiektywizm Murraya jest oczywisty :mrgreen: , a że zadziwia, no bywa.
_________________
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez Czarek Śro Lis 28, 2007 1:04 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4806
Skąd: Szczecin
Wysłany: Wto Lis 20, 2007 7:32 pm   

No! :mrgreen:

:lol:


PS. ...czy to jednak nie dziwne jak wielu z nas pomyślało dokładnie to samo w ostatnim czasie, na wiadomy temat? ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów