bestofwhisky.pl

[Zirh]

Nie udało się napisać na BOWowym forum o nowej inicjatywie wcześniej ("nie wiem, nie znam, nie orientuję się, zarobiony jestem" :>), czas nadrobić zaległości. Bojąc się podejrzeń o kryptoreklamę, wolałem spokojnie poczekać aż pub oficjalnie zainauguruje działalność, i dopiero wtedy skreślić kilka słów.

Ad rem: od kilkunastu dni działa nowy pub z whisky w Krakowie. Silver Whisky Pub. Idea jest prosta - spróbować podążać trzema ścieżkami. Dla początkujących miłośników maltów ("yyy, panie, GlenCośTam to dobre jest?") to dobra okazja, aby rozpocząć swoją edukację w zakresie whisky słodowej; w ofercie jest sporo pozycji, którymi możemy ewangelizować osoby, dla których dużym krokiem jest przejście z blendów na malty. Tak, wiem, "dobra whisky już się skończyła 5lat temu, teraz to popłuczyny"... niemniej, niektóre pozycje (Glendronach 15YO Revival, szesnastoletni Lagavulin, A'Bunadh et consortes) mogą coponiektórym zmienić orientację odnośnie whisky, i przestawić na dobre na tory maltowe.

Dla nieco bardziej zaawansowanych, to dobra okazja aby "odrobić podstawówkę", czyli nadrobić zaległości w podstawkach. Mówiąc wprost: na barze selekcja podstawowych wypustów większości z destylarnii. Bo po co inwestować w full-size OB rzeczy typu Oban, Glengoyne, Glendronach, Kilchoman, Longrow), skoro można przyjść i spróbować jednego drama (w dobrej cenie). I samemu wydać werdykt. Tutaj pole jest szerokie: zarówno ilościowe, jak i cenowe.

Ścieżka trzecia to bardziej wymagający i uświadomieni obywatele . Lektura forum z ostatnich kilkunastu miesięcy, i część z czytanych dyskusji (choćby posty Wiktora dla restauratora) dużo dały w zakresie układania malt-menu. Bunnahabhain po dark sherry? Jest. Glen Garioch CS OB? Yep. Springbank 12YO CS? Mhmm. CS'owy Tomatin? Znajdzie się! I tak dalej. No i selekcja stuffu od dystrybutorów niezależnych: kilkanaście pozycji CS'owych od Cadenhead's (jak to pisał kiedyś Wiktor? "zabawa z serią Authentic Collection nadal może stanowić świetne wprowadzenie do różnorodności oraz klasy bardziej wiekowych singlemaltów z wyższych półek"), ciut od Cooper's Choice, ciut od Mackillop's Choice, MMD. Ciekawe rzeczy można wygrzebać . Tu oferta będzie zmienna, część rzeczy będzie przychodzić, część pojawiać się sezonowo, część znikać ("Springbank 11YO CS od Caden? To se ne vrati, pane Havranek"). Inna sprawa, że zatowarowanie pubu, chcąć być lege artis: koncesje, hurtowy obrót alkoholem, polscy dystrybutorzy i ich oferta et cetera - było w niektórych przypadkach kwadraturą koła. Ale się udało.

Poza kategorią i ścieżką są "ciężkie przypadki": osobnicy w rodzaju Oscareza i reszty forumowiczów (starszych stażem, przy okazji pozdrowienia!): tutaj trzeba ciężkiej artylerii i wyciągania małych precjozów z tajnos-agentos-skrytkos w pubie. Tego nie ma w karcie standardowej, Mówimy o rodzynkach "jednostrzałowych", pokroju niektórej Port Ellen, Brory, Mosstowie i innych starszych pozycji. Ale to na zasadzie upon request dla, powiedzmy, wybranych klientów. Po szczegóły zapraszam na priv.

Pamiętam rozmowy forumowe kilka lat temu przy okazji niektórych spotkań BOW, "paszczą w paszczę", vide Kraków, Pomiechówek, Wawa. Czy bar z single malt whisky ma szansę na utrzymanie się? Wydaje mi się, że tak: wsparcie selekcją ciekawych win, naprawdę dobra kawa (robiona w Elektrze Semiautomatice), brak "przeszkadzaczy" w rodzaju zapachów z kuchni czy sali dla palących, dobra lokalizacja (rzut beretem od Rynku w Krakowie) - dobrze rokują.

Osobną sprawą jest wystrój, atmosfera, wygląd pubu, szczegóły. Tutaj także wiele rzeczy w założeniu było przemyślane. Firmowe tasting-note, diagramy smaków do wypełniania, brandowane szkło (Glencairn), dzbanuszki do wody, nakrywki do kieliszków - to wszystko powinno tworzyć spójną całość. Plus inne oczywistości, takie jak choćby możliwość zamówienia połówki drama (cenę drama 40ml po prostu dzielimy na pół). To chyba powinien być standard, isn't it?

Cóż, kończąc: zapraszam do osobistych odwiedzin. Jestem na miejscu częęęęęsto, jak nie ma mnie, jest barman który szybko się uczy i sporo już wie. Na pewno nie wszystko jeszcze jest dopięte na ostatni guzik, sporo rzeczy wymaga dogrania - ale IMHO, jest dobrze. Inwestorzy dali entuzjazm i środki, ja dałem swój skromny know-how, miejsce powinno bronić się samo. Tym bardziej, patrząc na aktualną listę lokali w Polsce, gdzie można się napić whisky, mając do wyboru coś więcej niż nieśmiertelne pozycje z Classic Malts of Scotland

No i tym samym reinkarnacja na forum stała się faktem!

[ Dodano: 13 Lis 2013 02:07 pm ]
Ach, jeszcze dwie sprawy.

Pierwsze primo: sprawa forum. BOW to podstawówka, szkoła średnia i uniwersytet w zakresie wiadomości o whisky w PL. Mam szacunek dla licznie powstających blogów o whisky, różnych oddolnych inicjatywach - ale to zupełnie inna liga niż BOW. A z BestOfWhisky, jak to na uniwerku: różni wykładowcy, mniej i bardziej surowi dla początkujących, szyderczy i ironiczni (pozdrawiam "pornogrubasa" ), ale zawsze pomocni. Dlatego warto inwestować w ludzi, którzy spędzają czas na forum, szukając wiadomości o whisky. Niezależnie od stażu.

Naszą inwestycją jest stałe 10% rabatu w Silver Whisky Pubie dla każdego zarejestrowanego forumowicza. Aby nie namnożyło się duchów, doprecyzujmy że musi mieć minimum 10 wpisów na forum. Wystarczy podać swojego nicka z forum, podczas składania zamówienia. My ze swojej strony postaramy się o specjalne karty dla BOWowiczów, aby móc to potem jakoś usystematyzować

Drugie primo: ceny. Bodajże Rosomak pytał się o szczegóły. Nie ma sensu wrzucać całego cennika, więc na wędkę mogę napisać, że skalkulowane są bardzo rozsądnie. Tak, aby jeść małą łyżeczką, licząc na większy obrót - a nie szafować cenami z kosmosu za drama. Przykłady?

Ardbeg 10YO - 20PLN
Lagavulin 16YO - 20PLN (tak!)
Aberlour A'Bunadh - 20PLN (tak!)
Hazelburn 8YO - 24PLN
Tobermory 15YO 1995 Murray McDavid - 25PLN
Glendronach 15YO Revival - 28PLN
Clynelish 17YO 1990 CS Cadenhead's - 35PLN
Ben Nevis 16YO CS od Cadenhead's - 36PLN

Wydaje mi się, że jest w tym temacie świetnie . Ale to już rynek zweryfikuje...

[rosomak]

[McCoy]

Czesto wpadać nie będę bo i odległość spora ale 3mam kciuki za powodzenie inicjatywy.

Czesto wpadać nie będę bo i odległość spora ale 3mam kciuki za powodzenie inicjatywy.

[Danielito]

Również trzymam kciuki za rozwój inicjatywy!

Ja chyba wpadnę nawet niedługo. Biorąc pod uwagę odległość to zdążę przed końcem roku.

Również trzymam kciuki za rozwój inicjatywy!

Ja chyba wpadnę nawet niedługo. Biorąc pod uwagę odległość to zdążę przed końcem roku.

[Pocieszny_PCS]

Ja tam nie pogardzę rabatem, zawsze to 1 dram więcej, ale faktycznie "Stolik BOW lub Konesera" brzmi lepiej.
Pewnie zawitam dopiero jak śniegi stopnieją

[Pawloff]

Sugestia bardziej wyszukanych form marketingu relacji, bardzo słuszna.

Niby rabat, najprymitywniejsza i najczęściej stosowana forma zawsze działa, ale czy prawdziwym koneserom 20, czy 40 zł zrobi różnicę?


Na pewno wyjątkowa obsługa może spowodować, że będziemy chcieli wracać.


Zacznijmy od rzeczy podstawowej, kieliszków zamiast szklanek, do degustowania dla członków BOW.

Mało kto z nas pije z Glencairnów...


Mile widziane Schladerery, czy bardzo dostępne w Polsce i tanie tulipanki Libbey,

a także Bugatti glass, niektórzy też bardzo sobie cenią tzw. Classic Malt Nosing Glass, ale dla mnie zbyt przepastne...

http://www.dramming.com/2...t-of-the-world/

Zresztą wiesz na pewno, o czym piszę


Wiem tłuką się... ale przyjmować członków forum szklankami nie wypada

[ErykCzternasty]

Preorder na wąsacze chyba jeszcze trwa - może przy tym zamówieniu Tomek również dokonałby "inwestycji" w postaci 10% rabatu dla Silver Whisky Pub

[Adam Hochul]

[Wiktor]

Glencairn na 1. miejscu?
Czysty idiotyzm.

[Pawloff]

Zdjecia kieliszkow były ok.

Test natomiast musial robic jakis debil.

Ciekawe doświadczenie porównywac JW Red Label z różnych kieliszków

[Wiktor]

Tja. Kieliszek ewidentnie podnoszący wonie ostre, cytrusowe, ex-bourbonowe (czyli V&B SM glass za kilkanaście euro - kształtem kielicha to dobrze znane nie tylko nam szkło Ardmore/Glenmorangie, choć autor zdaje się o tym "nie wiedzieć"), w podsumowaniu rekomenduje do takich właśnie whisky. Że niby "może" będą lepiej smakowały. Taki test bez testu I bez przemyślenia sprawy tak naprawdę. Zresztą wiadomo, kto taki "popełnił" ten test... Czego się więc spodziewać, poza grzecznymi pierdnięciami i głaśnięciami

[Danielito]

Mój ulubiony: http://www.masterofmalt.c...-tasting-glass/

Nie podejmę się zdefiniowania jaki ma wpływ na smaki, ale aromaty zbiera dobrze.
I pasuje mi taka niezbyt długa stopka (ale stopka!) i w zasadzie kompaktowość.

zmieniamy wątek na ulubione szkło?

Mój ulubiony: http://www.masterofmalt.c...-tasting-glass/

Nie podejmę się zdefiniowania jaki ma wpływ na smaki, ale aromaty zbiera dobrze.
I pasuje mi taka niezbyt długa stopka (ale stopka!) i w zasadzie kompaktowość.

zmieniamy wątek na ulubione szkło?

[Wiktor]

Mowa!

[ Dodano: 14 Listopad 2013, 18:32 ]
http://bestofwhisky.pl/fo...p?p=19712#19712

[MarcinK]

[Wiktor]

Pustymi szklankami. Za pełne nikt się nie obrazi. Nie takie Glentallochy się piło