Glenlivet 12yo czy Aberlour 10yo |
Autor |
Wiadomość |
2,5yo
Blendedwhisky Flagellant
Ulubiona whisky: no właśnie
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 10:01 pm Glenlivet 12yo czy Aberlour 10yo
|
|
|
Witam!
Pół dnia dziś spędziłem na szukaniu swojej pierwszej butelki SM w życiu.
W wielu miejscach sporo osób poleca różne whisky na start (są zazwyczaj z tych łagodniejszych), cenowo odpowiadają mi te dwie:
Glenlivet 12yo oraz Aberlour 10yo.
TUTAJ autor nie poleca ani jednej ani drugiej.
Może to jednak przez fakt, że jest to już doświadczony smakosz a jednak na początek byłby to dobry wybór?
Co o tym myślicie? A może ktoś podsunie mi jeszcze jakąś propozycję do 150zł?
Dziękuję za wszystkie sugestie,
Mateusz. |
|
|
|
|
ErykCzternasty
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: None
Dołączył: 25 Paź 2013 Posty: 176 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 10:09 pm
|
|
|
Proponuje wizyte w dziale FAQ |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 10:21 pm
|
|
|
Jako pierwszą butelkę SM w życiu, do 150 zł, polecam cokolwiek do 150zł Może za wyjątkiem Loch Lomond. Chociaż... |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
2,5yo
Blendedwhisky Flagellant
Ulubiona whisky: no właśnie
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 10:46 pm
|
|
|
Wiktor napisał/a: | Jako pierwszą butelkę SM w życiu, do 150 zł, polecam cokolwiek do 150zł Może za wyjątkiem Loch Lomond. Chociaż... |
Znaczy się to jest rada?, ironia?, czy jak to rozumieć? Nie chce kupować czegoś za zylion zł jeśli nie wiem czy mi to posmakuje stąd taki niski próg cenowy, jeśli to nie jest dobry pomysł to mogę dołożyć drugie 150zł, oby smakowało to dla mojego niewprawionego podniebienia.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 11:04 pm
|
|
|
a co piłes wczesniej? Jesli blendy to kazdy sm do 150 pln powinien ci smakowac (wyjatek LL). Jak chcesz cos lepszego to polecam glen dronach 12/15. W 200 powinienes sie zmiescic. |
|
|
|
|
maudite
Singlemalt Whisky Combatant
Ulubiona whisky: szukam...
Dołączył: 19 Gru 2012 Posty: 253 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Czw Sty 02, 2014 11:59 pm
|
|
|
Aż dziw, że nikt ze "starych wyjadaczy" tego nie napisał...może zajrzyj na forumową giełdę sampli - tam za 150 złotych będziesz miał kilka różnych próbek zamiast jednej niepewnej butli. |
|
|
|
|
Czarek
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1673 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 12:15 am
|
|
|
Z takich porad czujemy sie zwolnieni. Nalezy zapoznac sie z faq.
obecna oferta podstawek jest mi praktycznie nieznana. te ktore kiedys sprobowalem to czas przeszly.
jak ktos czuje ten temat to niech sie nie krepuje |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 8:05 am
|
|
|
2,5yo napisał/a: | czegoś za zylion zł jeśli nie wiem czy mi to posmakuje stąd taki niski próg cenowy |
Albo ma posmakować - albo niski (ekstremalnie) próg cenowy. Cudów nie ma.
Z drugiej strony, przy pierwszej butelce s/m takie dzielenie włosa na czworo nie ma kompletnie sensu. Jeśli wsuwałeś całe życie mielone to nikt Ci nie wskaże, czy bardziej podejdzie Ci kuchnia tajska czy meksykańska Zacznij próbować i później napisz, jak było... A kolejne butelki koledzy pomogą wybrać w sposób bardziej "celowany". |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Pocieszny_PCS
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 03 Cze 2011 Posty: 715 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 9:36 am
|
|
|
To ja odpowiem wprost z własnego doświadczenia. Na początku lepsza wydaje się Aberlour. Glenlivet od razu jest cienki i wodnisty, a jedyną jego zaletą jest względna łagodność. Aberlura sprawia natomiast bardzo pozytywne wrażenie, jest grubsza, sherrowa itd. Na początku wydaje się świetną whisky. Oczywiście, do czasu. Potem zauważasz, że też jest cienka i wiele jej brakuje, a początkowy zachwyt przeradza się w lekkie zażenowanie jak takie coś mogło wcześniej tak smakować.
Raczej Aberlour, ale nie kupuj całej butelki bo możesz nie dopić.
A teraz, UWAGA, SUCHAR!!!
http://cadenheads.com.pl/katalog/m/38/sp/101
Tu masz aberlour-Glenlivet, dwa w jednym |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 10:43 am
|
|
|
2,5yo napisał/a: | Glenlivet 12yo oraz Aberlour 10yo.
TUTAJ autor nie poleca ani jednej ani drugiej. |
Autorzy tak mają życie.
Tomek1 napisał/a: | a co piłes wczesniej? Jesli blendy to kazdy sm do 150 pln powinien ci smakowac |
no chyba, że Ci wogóle nie smakowało to ja bym się nie zmuszał dla idei.
Pocieszny_PCS napisał/a: | Raczej Aberlour, ale nie kupuj całej butelki bo możesz nie dopić. |
z doświadczenia wiem, że nie ma rzeczy których nie można dopić. zwłaszcza jak się czasem gości zaprasza. Poza tym (zapytajcie Pawcia), jak jest zimno to z piersiówki nawet macallan 12yo smakował całkiem dobrze. Więc na narty też wszystko można wziąć. Albo na sanki. |
|
|
|
|
Pawloff
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 928 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 3:57 pm
|
|
|
Nie da się nie przejść przez podstawki zupełnie ich nie prubując, a potem doceniać dobre whisky.
Próbuj zatem jak najwięcej.
Obie podstawki bardzo słabe wiec nikt ich nie poleci.
Większa szansa na ciekawszą podstawke z wysp, szczególnie Isle of Islay. |
_________________ "THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND" |
|
|
|
|
ErykCzternasty
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: None
Dołączył: 25 Paź 2013 Posty: 176 Skąd: Bydgoszcz
|
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 5:04 pm
|
|
|
Pawloff napisał/a: | Nie da się nie przejść przez podstawki zupełnie ich nie prubując, a potem doceniać dobre whisky. |
a nawet prÓbując |
|
|
|
|
2,5yo
Blendedwhisky Flagellant
Ulubiona whisky: no właśnie
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 6:01 pm
|
|
|
Dwóch forumowiczów zaproponowało mi sprzedaż po 7-8 sampli z różnych beczek i miejsc więc wybiorę któregoś z nich a może nawet obydwu i zacznę degustację, jak skończę napiszę co mi smakowało a co nie i wtedy znowu poproszę was o porady. Tymczasem temat uważam za wyczerpany.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
Czarek
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1673 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią Sty 03, 2014 6:08 pm
|
|
|
Koniec jezyka za przewofnika. stara prawda a dzisla. witamy na forum.daj znac jak bylo |
_________________ Pozdrawiam |
|
|
|
|
|