bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Stare trunki - pomoc
Autor Wiadomość
Mateusz0707 
Blendedwhisky Flagellant
Mateusz0707


Ulubiona whisky: Brak
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 3
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 10:27 am   Stare trunki - pomoc

Witam,

Dostałem ostatnio spory zapas alkoholi, które stały już długi czas w domu rodzinnym pewnego Niemca, a trunki pochodziły jeszcze od jego dziadka, jako, że on sam nie pije alkoholu dostałem je w prezencie;

1. Old Grand Dad
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0440JP_wqansqe.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0441JP_wqananr.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0442JP_wqananw.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0443JP_wqanaer.jpg

2. Stillbrook
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0444JP_wqanaea.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0445JP_wqanaeq.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0449JP_wqanawh.jpg

3. Jim Beam
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0450JP_wqanawa.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0456JP_wqanasp.jpg

4. Martell
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0453JP_wqanass.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0455JP_wqanaah.jpg

5. Diplomat
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0457JP_wqanaaw.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0459JP_wqanaaq.jpg

6. Henri Beausoleil & C
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0460JP_wqanqpn.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0461JP_wqanqhp.jpg
http://ifotos.pl/zobacz/DSC0462JP_wqanqhx.jpg


Wstawiam, kilka przykładowych zdjęć, proszę o poradę czy da się je sprzedać korzystnie czy po prostu wypić :D Jako, że sam nie gustuję w takich trunkach może ktoś się bardziej ucieszy ;)
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 2:43 pm   

zdecydowanie wypic, albo dac cioci na imienimy.
ta bardzo slabe butelki, wiec ze wspolczesnymi raczej nikt nie zechce ich porownywac. trunki powyzej 20% praktycznie nie starzeja sie w butelce.
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 3:22 pm   

Mateusz0707 napisał/a:
czy da się je sprzedać korzystnie czy po prostu wypić

Wypic wypic ;) Niestety zaden to skarb.
PawelWojcik napisał/a:
trunki powyzej 20% praktycznie nie starzeja sie w butelce

Niektore whisky single malt potrafia sie zmienic w butelce nawet jesli z "chemicznego" punktu widzenia tak byc nie powinno.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 3:36 pm   

napisalem "praktycznie" majac na mysli swoja (a nie Twoja) praktyke ;)

z "chemicznego punktu widzenia" akurat powinna sie zmieniac. w whisky jest tak wiele substratow i tak wiele mozliwych reakcji miedzy nimi, ze teroetycznie nalezy wykluczyc mozliwosc stabilnosci.
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Mateusz0707 
Blendedwhisky Flagellant
Mateusz0707


Ulubiona whisky: Brak
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 3
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 5:13 pm   

Tak też myślałem, że nie ma to większej wartości, ale zabrałem pierwszy "większy" :D trunek (pół galonowy) stillbrook, wpisałem w wyszukiwarkę google, i widzę;

https://www.masterofmalt....iskymarketplace ,

Z wyglądu, opisu identyczna jak moja więc pomyślałem, że lepiej się upewnić, i może jakoś spieniężyć te trunki ;)
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 5:21 pm   

Mateusz0707 napisał/a:
Z wyglądu, opisu identyczna jak moja więc pomyślałem, że lepiej się upewnić, i może jakoś spieniężyć te trunki

Taaa i w tym caly problem. Cena w jakims sklepie to jedno, a prawdziwa transakcja to drugie. Zdziwilbym sie gdyby ktos na tym forum chcial to w ogole kupic. BTW -cena sprzedazy tego Stillbroka na aukcji w maju tego roku - 82 euro (minus 20% prowizji i koszt wysylki). Ale jesli chcesz sie ludzic i probowac to nikt nie zabroni ;)
PawelWojcik napisał/a:
z "chemicznego punktu widzenia" akurat powinna sie zmieniac

Ano to tym bardziej - mnie to tylko cieszy :)
Swoja droga wykluczac stabilnosci tez nie mozna, bo wiekszosc, ktore moglem probowac porownawczo sie nie zmienila. Szczerze powiedziawszy nie wiem od czego zalezy czy zmieni sie czy nie, a i znacznie bardziej doswiadczeni ode mnie piewcy "ageing in the bottle" tego przekonujaco nie wyjasniaja.
Gdzies na youtubie mozna znalesc "wyklad" Silvano Samaroli, ktory tlumaczy, ze whisky w butelce dojrzewa/zmienia sie ZAWSZE. Taka teza przeczy jednak moim i nie tylko moim doswiadczeniom.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
Mateusz0707 
Blendedwhisky Flagellant
Mateusz0707


Ulubiona whisky: Brak
Dołączył: 19 Sie 2015
Posty: 3
Skąd: Rzeszów
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 5:36 pm   

A no tak, ale mi nie chodzi o zrobienie jakiegoś interesu życia :D te 640 euro na tamtej aukcji to utopia, ale widziałem też na e-bay'u taką butelkę stillbrooka
http://www.ebay.de/itm/St...n-/261986924728, i inne aukcje, ale już zarchiwizowane

250 euro też super sprawa, zwłaszcza dla mnie jeszcze bezrobotnego studenta ;)
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 5:41 pm   

Mateusz0707 napisał/a:
http://www.ebay.de/itm/St...n-/261986924728

To nadal tylko propozycja nie transakcja. Oczywiscie wariatow nie brak i mozna probowac, a bezrobotnemu studentowi i 82 euro sie przyda cos o tym wiem ;) Nie liczylbym jednak na 250 euro nawet choc zycze powodzenia - niech bogaty Niemiec cierpi ;) Oczywiscie zakladam, ze masz lub mozesz zalozyc konto ebay w Niemczech, bo w Polsce alkoholu nie wystawisz raczej.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
Trzymajtusię i 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 245
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 5:44 pm   

Są trunki które od samego początku dojrzewają w szkle i się zmieniają, ale tam fachowcy co jakiś czas przelewają je ze zbiornika do zbiornika w celu napowietrzenia
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 5:48 pm   

Trzymajtusię i napisał/a:
Są trunki które od samego początku dojrzewają w szkle i się zmieniają

Byc moze - ja odnosilem sie wylacznie do single maltow. Nawet bourbonow (na szczescie) nie probowalem tak testowac.
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 6:16 pm   

z tym "dojrzewaniem" w szkle to wlasnie zalezy w jakim stopniu i czy jest to wyczuwalne. ta wyczuwalnosc jest nie tylko indywidualna dla degustatora, ale rowniez zalezy od rodzaju trunku (od rodzaju whisky pewnie tez). np. wszelkie nalewki po kilku latach (rowniez bez napowietrzania) sa zdecydowanie lepsze niz zaraz po dekantyzacji.
ja mialem na mysli pelna butelke whisky trzymana w ciemnosci w temperaturze pokojowej.
tak, utlenianie bardzo wyczuwalnie zmieni smak whisky, ultrafiolet i wysoka temperatura rowniez (mozna sie o tym przekonac empirycznie).
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
rosomak 
Singlemalt Whisky Prophet



Ulubiona whisky: Brora
Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1603
Skąd: zewsząd
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 6:33 pm   

PawelWojcik napisał/a:
ja mialem na mysli pelna butelke whisky trzymana w ciemnosci w temperaturze pokojowej

Ja tez tylko o takiej mowilem (nalewki nawet nie podlegaja dyskusji sadze). Pytanie co sprawia, ze taka wlasnie zamknieta w butelce whisky czasem sie zmienia, a zazwyczaj nie. Jasna rzecz - wszystko mozemy zwalic na "indywidualny smak" czy inna tam pogode i rodzaj sniadania jakie sie jadlo, ale jak napisalem - to nie tylko moje doswiadczenie wiec nie szedlbym na latwizne w sprawie wyjasnienia.
Zalozmy, ze wyczuwalnosc zmiany smaku/zapachu w butelce jest czasami jest bardzo niska - ok, ale wtedy - co sprawia, ze w niektorych whisky jest bardzo wysoka - od czego to zalezy?
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=cOeFhSzoTuc
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Śro Sie 19, 2015 7:56 pm   

przyczyn/reakcji moze byc tysiace, niestety tak jest z chemia organiczna.
z moich eksperymentow wynika, ze najbardziej podatne na zmiany sa mlode whisky. pewnie u starych niejako wiekszosc reakcji juz dokonala sie w beczce. wiecej korelacji nie znalazlem.
powyzsze jednak na postawie eksperymentow w skrajnych warunkach - np. identyczne podstawki trzymane przez cale lato, jedna w szafie, a druga na parapecie okna ze strony poludniowej. przy prawidlowym przechowywaniu i przy starszych wypustach takie reakcje tez zachodza, tylko znacznie wolniej.

edit: nalezy jeszcze pamietac, ze miedzy korkiem, a alkoholem zawsze jest troche tlenu, korek zawsze troche przepuszcza tlen (szczegolnie przy wachaniach temperatury), szklo zawsze sie troche rozpuszcza (serio) uwalniajac sole niektorych metali i zwiekszajac pH. zarowno utlenianie, jak i spadek pH maja kolosalne znaczenie na redukcje estrow aromatycznych, utlenianie fenoli, tanin i.t.d., a tym samym zmiane aromatow.

edit2: w brandy jest znany paradoks roznego smaku identycznych butelek. dwie butelki z jednej serii po wielu latach moga smakowac zupelnie inaczej. tlumaczy sie to wlasnie roznymi warunkami przechowywania, oraz nieregularnoscia (niepowtarzalnoscia) struktury korkow.
moze starzy wypijacze sie wypowiedza, czy w praktyce spotkali sie z roznica miedzy butelkami whisky z np. jednej beczki czy jednego batcha?
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Trzymajtusię i 
Singlemalt Whisky Follower


Ulubiona whisky: jeszcze nie
Dołączył: 21 Lis 2012
Posty: 245
Skąd: Wałbrzych
Wysłany: Czw Sie 20, 2015 6:25 pm   

Przepraszam, że się wtrąciłem niepotrzebnie, ponieważ nie miałem na myśli utlenianie z tą odrobinką tlenu, jaka może znajdywać się w zamkniętej szczelnie butelce, a celowe napowietrzanie destylatu, który leży w wielkich pojemnikach szklanych, czy ze stali nierdzewnej. Trudno mi uwierzyć, by zachodziła jakakolwiek rekcja między alkoholem, a otoczeniem przez zamknięcie butelki korkiem z plastikową końcówką, o ile sam korek w leżących butelkach z winem minimalnie oddycha, to przy alkoholach mocnych,korek nie powinien mieć bezpośredniego styku z alkoholem, tyle co na wisielca starczy i tak jest lekko wilgotny, a ta plastikowa końcówka zamyka butelkę i nie dopuszcza do jakiejkolwiek wymiany.
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Czw Sie 20, 2015 9:09 pm   

Trzymajtusię i napisał/a:
Trudno mi uwierzyć, by zachodziła jakakolwiek rekcja między alkoholem, a otoczeniem przez zamknięcie butelki korkiem z plastikową końcówką, o ile sam korek w leżących butelkach z winem minimalnie oddycha, to przy alkoholach mocnych,korek nie powinien mieć bezpośredniego styku z alkoholem, tyle co na wisielca starczy i tak jest lekko wilgotny, a ta plastikowa końcówka zamyka butelkę i nie dopuszcza do jakiejkolwiek wymiany.

dla brandy (mysle, ze dla whisky jest podobnie) przyjmuje sie przenikanie 1-5 mikrolitrow tlenu dziennie do butelki przez korek klasyczny i 3-10 w przypadku korka syntetycznego. te wartosci zaleza od roznicy miedzy cisnieniem atmosferycznym, a tym w butelce, oraz gatunku korka. koszulka plastikowa czy metalowa nie jest zadna przeszkoda. przenikanie moze jedynie zatrzymac zalakowanie butelki.
butelki z winem nie stoja, a leza (mokry korek) aby wlasnie zmniejszyc proces utleniania (mokry korek daje wieksze napiecie powierzchniowe dla O2, ponadto sie nie rozsycha). dla mocniejszych trunkow lezenie nie jest konieczne, bo w wiekszym stezeniu alkohol paruje tak szybko, ze skroplony zawsze nawilza korek.
przenikanie tlenu do whisky i wina ma podobny poziom (ilosc), wino oczywiscie jest bardziej "reaktywne".
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów