Jeszcze pamiętam... |
Autor |
Wiadomość |
mik_us
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 629 Skąd: Stolica Złotych Gór
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 1:23 am Jeszcze pamiętam...
|
|
|
Wiem że piszę w "niewiele pamiętam ale..." ale... jeszcze pamiętam więc napiszę...
Jak oceniali inni degustujący whisky podam w temacie:
http://bestofwhisky.pl/forum/viewtopic.php?t=497
Natomiast jeżeli o mnie chodzi... pełne rozczarowanie... Temat wieczoru whisky dymna.
January 7th: For Peat’s sake:
Kolejność i zgryźliwość...
Jura Prophecy - oceniłem ją na 4 to wg sklali w/w temacie prawie dno...
Kilchoman był następny - 3,5 roczny. Jednym słowem... przesolony... dodam więcej... po dodaniu wody na domiar złego jeszcze przepiep....
Całkiem inny niż się zapowiadał podczas degustacji u Marka.
Degustowaliśmu 3 miesięczny destylat:
http://bestofwhisky.pl/fo...er=asc&start=15
W/w destylat był zrobiony ze słodu z PE o ile pamiętam i to jest tutaj chyba kluczowe jeżeli chodzi o smak....
Pomimo wszystko jak bym źle nie ocenił 3,5 letniego Kilchomna na 4,5 to i tak kolejne whisky tak mnie zaskoczyły że dostały nizsze noty... (nie twierdzę że nie sprawiedliwie)
Ardbeg Supernova 58.9% 100+ ppm - marne 3 porównywalna do PC 8
PC8 60.5% 40ppm jak dla mnie mocne 3 na poziomie Ardbega
Angielski destylat ?? 2,5 punkta najgorszy ze wszystkich które tutaj próbowałem.
Kilka zdjęć z Zorki 5: |
_________________ Pozdrawiam
mik_us
http://whisky-blog.pl |
|
|
|
|
Pawcio
Singlemalt Whisky Apostle
Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 1085 Skąd: Wa-wa
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 12:43 pm
|
|
|
nie wiem jak cos może byc gorsze od Kilcho )
Ja osobiście nie piłem nic gorszego. |
_________________ Pozdrawiam.Pawcio.
"Crusader i Złych Macallan'ów Niszczyciel. Postrach Karuizaw. Protektor Ardmorów. Wielki Piewca CI. BOW Inkwizytor In Spe"P.W.Jasnowski.
NIE TEN PRZYJACIEL, CO CIĘ NIESIE Z KNAJPY DO DOMU, A TEN CO CZOŁGA SIE RAZEM Z TOBĄ |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 6:37 pm
|
|
|
nie wiem czy to znowu takie kluczowe bo wiekszosc whisky produkowanej na Islay jest na bazie slodu z Port Ellen. Nawet Laphroaig korzysta ze ich slodowni choc ma swoja. |
|
|
|
|
mik_us
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 629 Skąd: Stolica Złotych Gór
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 7:03 pm
|
|
|
oscarez napisał/a: |
nie wiem czy to znowu takie kluczowe bo wiekszosc whisky produkowanej na Islay jest na bazie slodu z Port Ellen. Nawet Laphroaig korzysta ze ich slodowni choc ma swoja. |
Nie można na razie porównać Kilchomana do Laphroaiga... Słód z Kilchomana czyli do nie dawna małej fermy... chyba nie był najlepszy... przynajmniej nie był 3,5 roku temu...
Nie wiem zresztą dlaczego z tak dobrego destylatu który próbowałem wyszła taka a nie inna whisky. |
_________________ Pozdrawiam
mik_us
http://whisky-blog.pl |
|
|
|
|
oscarez
Singlemalt Whisky Apostle Pryncypiał BOW
Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 03 Cze 2008 Posty: 1451 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią Sty 08, 2010 7:47 pm
|
|
|
mik_us napisał/a: | Nie wiem zresztą dlaczego z tak dobrego destylatu który próbowałem wyszła taka a nie inna whisky. |
Bo mieli beczki chu... |
|
|
|
|
mik_us
Singlemalt Whisky Crusader
Ulubiona whisky: Kilka na A i na B ;)
Dołączył: 07 Wrz 2008 Posty: 629 Skąd: Stolica Złotych Gór
|
|
|
|
|
|