bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Wybierają, przebierają, coś wypiją i polecą ...
Autor Wiadomość
Danielito
[Usunięty]

Wysłany: Pią Lip 26, 2013 7:18 pm   Wybierają, przebierają, coś wypiją i polecą ...

Zaczynamy, noc długa, stół pełen. Zapraszamy ...

1. Allt-a-bhainne 18 yo 54.7 Cadenheads
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=24356

McCoy 3,5
Danielito 4

2. Convalmore 28 yo OB 57.9
Elegencja w zapachu i smaku. Zapach też bez żadnej psującej nuty. Miód Wanilia, przyprawy, las, igły. Bardzo przyjemnie się go pije. Nie ma do czego się przyczepić, ale być może też czym jakoś ekstra się zachwycić. Mięta, Przyprawy, goździki. Przyjemne drewno, rozgrzewające. Delikatna słodkość. Finish bardzo długi przyjemny.

McCoy 5,5
Danielito 6,5

fajerwerki też będą ;)


3. Ben Nevis 1984 25 yo 56,3 bourbon / sherry

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=25621

lakierowa głębia, klasyka, zmurszałe drewno, tytoniowy, klimaty słodkiej pleśni.

w smaku mahoń, czyli wiśniowo-czereśniowy lakier na podłodze. mocno grzejący w finishu. łagodnie, przyjemnie schodzący.

Tytoń do żucia.

McCoy 6
Danielito 7


4. Powtórka do BN Prestonfield. Było kiedyś grubo, a jak dziś?
http://www.whiskybase.com...&whiskyid=17531


Orgazmatycznie. Wiemy dlaczego to lubimy.
Niby po burbonie, a w zapachu wisienki, słodycz ...

McCoy: To jest ... magia.

co ja będę się silił:
wiktor za :http://bestofwhisky.pl/baza/tasting.php?record=774
Aromat/barwa:
lukrowy, gęste miody, gofry i waniliowe herbatniki, wyjątkowo apetyczny choć zarazem nieskomplikowany
Smak/finish:
pełna słodycz toffi, anyż, doskonała intensywność, korzenie - niewiele elementów wspólnych z wersjami po sherry, jednak w swoim typie smak to niemalże ideał!
Uwagi:
superdeserowa, a przy tym wcale nie delikatna whisky! jeśli uważacie, że edycji z beczek po bourbonie nie stać na wiele, że są nużące, schematyczne - spróbujcie tej właśnie...


Rewelacja. Jak ktoś wie, gdzie kupić butelkę to poproszę o info! Zbieram
Niesamowicie slodka, ja moja nalewka z ananasów, wanili, miodu i brązowego cukru. Poza tym jakiś taki przyjemny pieprzyk. Może to ten Wiktorowy anyżek.
święta w lecie. Zapach ostrzejszy, w smaku słodycz i potem pieprz. (yk)
Bogato i grubbo. Dzięki
McCoy 9
Danielito 9

5. Glengoyne 1972 DD 52%

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=15540

w zapachu landrynki, jeżyny, miodzio. Herbatniki. dzika róża, biała czekolada.

znowu święta.

w smaku trochę delikatnej goryczki, ciepła, igiełek. Znowu rewelacja.
leśny, ostrzejszy. trochę goryczki. cierpkości, suszu. piernik. Cynamon zdecydowanie. ależ wyraźny.

Rewelacja. To jest już klasa.

McCoy 7,5 to jest słodkie, ale tak nie do końca ... ;) przypomina to skórkę od pomarańczy, niedojrzałe papierówki.
Danielito 7,5

Na marginesie: czy ktoś robił tu zakupy: http://www.acornsquare.jp/index.html

[ Dodano: Pią Lip 26, 2013 9:29 pm ]
Ta petarda już była. Nie ma to jak dobre powroty. też szukamy butelki ;) ale chyba poza zasięgiem. A mowa o:

6. Glengoyne MoS 55,5% ;)
i wszystko jasne. opisy już były przy poprzedniej degustacji.

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=36075

McCoy 8,5
Danielito 9,5

7. Coal Ila 1989 SV 58,1

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=10220

Śledzie, trochę soli, słodycz,. Zupełnie inne niż wszystko co do tej pory, chce się i chce się więcej. Wędzony łosoś.

Smołowane dachy. sól i wędzonka znika. Nie ma typowych caolilowych szczyn.
Fajna, gęsta, gruba. Z torfowo-dymnym uderzeniem w nos.

Palenisko, niedopalone polana, popiół. Rozgrzewka. Kuter nadmorski. Zapach kutra, ryby, trochę brudu.

Absolutna rewelacja. 11 letnia. Gdyby porównać do Caol Ili 12 yo OB to przepaść. Absolutnie genialny wybór beczki.

McCoy 7,5
Danielito 8

[ Dodano: Pią Lip 26, 2013 10:03 pm ]
Teraz gwiazda wieczoru. Długo czekali, sporo dali.

7. A
Zapach nie otumania. klasa i elegancja.
Słodka saletra do puszczania bączków. Anchois.

http://www.whiskybase.com...6&whiskyid=5587


McCoy: Czym dłużej wącham tym lepiej.
Palenisko dociera. Zgaszone.

Trzeba dobrze nos wsadzić kieliszek żeby coś wywąchać.

Degustacja to medytacja. Zapach coraz lepszy. Na początku to był dramat, a teraz ... mokre łąki, zapach palonej trway. Dellikatna bryza morska.

woda, wodorosty, dłuuugi finish. ale .... coś nie halo.
woda????????
Kiedyś to było moim marzeniem. no jednak nazwę tę gwiazdę rozczarowaniem.

McCoy: jebnięcie torfem a potem słodycze wychodzą. landrynki białe.

chyba mamy różne opinie ... Dla mnie torfowo, przyjemnie i płasko. może taka ma być dobra whisky z Islay. Dobry Ardbeg.

No przyznam, że finish mega długi i słodki. I przyjemny. za finish dodam punkcik.

http://www.whiskybase.com...6&whiskyid=5587

wiktor za http://bestofwhisky.pl/ba...php?record=1198

Aromat/barwa:
morska woda, Visolvit (!), połów ryb wczesnym rankiem, sieci pełne fląder, elementy owocowe (papaja i mango) na dalszym planie, ciekawa metaliczność, suchy dym, kardamon, piękne i eleganckie aromaty torfu, butwiejących desek, wrzosów a nawet polnych kwiatów (!) – kwintesencja woni subtelnych, lecz zarazem niezwykle złożonych!

Smak/finish:
przemierzamy starą nadmorską posiadłość, w której każde z pomieszczeń skrywa inne tajemnice… to dziedziniec, pełen morskiej bryzy niosącej się od smaganego falami pomostu… to stajnie pełne błota i skórzanych uprzęży… to sień z dobrze podsuszoną słomą, to kuchnia gdzie ciasta i konfitury, spiżarnie a w nich butwiejące przetwory, od dekady zapomniane… to stara łaźnia z okaflowaną, na wpół zrujnowaną cembrowiną i mosiężną, zaśniedziałą armaturą… jadalnia w której podano mięsiwa, ryby, a także naręcza tropikalnych owoców… to schody wiodące w dół, w dół, do zapomnianych kazamat i dolnych poziomów bezkresnych, zatęchłych piwnic…

Uwagi:
lęk i bojaźń Boża


McCoy: Oczekiwałem więcej. ale daj Panie Boże pić takie whisky.

McCoy 8
Danielito 7,5

z tych klimatów przejdziemy jednak do Port Ellenów.

[ Dodano: Pią Lip 26, 2013 10:58 pm ]
8. PE ... ten co jeńców nie bierze.

Dla mnie grubo. ale nie najgrubiej. Jest bogactwo różnorodności i złożoności. Może ja jeszcze nie umiem podejść do tych eleganckich rzeczy bez fajerwerków.

http://bestofwhisky.pl/ba...php?record=1035

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=25430

uderzenie soli i rozgrzanie dość mocne.
Klasa. Elegancja, nie ma się do czego przyczepić. zachwycająca soł. Finish jest naprawdę mega wypasiony.

McCoy 7,5 podniesione do 8
Danielito 8,75 ;) podniesione do 9,25

Podwyższamy oceny za ... soczyste gruszki. dostrzegamy słodkie soczyste gruszki. Jednak to JEST zajebista łycha.

9. 1982 DoD 58,2%

zupełnie inna rzecz. śmierdząca, szczynowata. śledzie.

http://www.whiskybase.com...1&whiskyid=7285

odrzucająca. gryząca. pierwsza do plucia. ostra. jodowa. szpitalna.
Naprawdę jest rozczarowanie.

McCoy: wezmę jednak miskę na zlewki, czyli kubek z napisem Jack Daniels.
McCoy z uśmiechem - nie ma to jak wyjebać port ellena na zlewki.

ten finish, ten niesmak.

McCoy 4,5
Danielito 4,5

a teraz
liczą się tylko te whisky których jeszcze nie znamy ;)

10. Glenallachie Perfect Dram 1971-2010 51,2%

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=19630

w zapachu spkój. górska medytacja. zima, choinka.
McCoy: zapach nieprzyjemny, lakier do paznokci.

To ja mam inaczej. Niezbyt wyrazisty.

za dużo nalałem. Zioła. Jeggermaister. I wsio.
Po dłuższej chwili pokazały się sytrusy na finishu.

spadliśmyu kilka pięter w dół.
zdecydowanie cytrusowa. i ziołowa.

McCoy 5,5
Danielito 5,5

11. Glenrothes Duncan Taylor 1969 - 2010 45,5% c. 12884

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=16434

Ta może być gruba. Zapach zajefajny.

Korzenny, waniliowy, rześki, czekoladowy? Machoniowy, chociaż nie po sherry. Elegancja, stara skóra. kurtka metalowca. Toffi, słodyczm lukrecja.

To jest tofffiii !!! z nutą lakieru.

Gładkie wejście, potem zioła i korzenie, bez nuty goryczy. szczypta pieprzu. Anyżku. Nutka minimalna slodyczy. Goździki i cynamon. wiśnia.

Elegancki bourbon o mega zapachu. Bez fajerwerków. ale piękne.
Makowiec. Grzaniec. Miód.

MccCoy 6
Danielito 7

12. Glenturret 1977 - 2012 48,4%

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=34318

McCoy: szybka wylewka do zlewu.
McCoy: 3,5
Danielito: 4,5 Orzechowa. Goryczka. Cierpka. Wybuch w ustach i finiszu. Bez tragedii.

13. Balmenach Maltbarn 1979 - 2012 53,1%

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=34320

W zapachu Keks. Lukrecja, Lukier, ciasto herbatniki.
Ten zapach mi się podoba. spokojny i fajny.

Spicy! ale ostre przyprawy na finiszu. Rozgryzione migdały i pestki. Kolendra?
Goździki i zioła.
Po czasie cytrusy. powrót rozgrzewającego finiszu.

McCoy 4,5
Danielito 6 za długo trzymający finisz. Rozgrzewające cytrusy.

Dobra ... polałem coś dla McCoya ;) zobaczymy.

McCoy:
łojezau. McCoy stawia na Glendronacha ;) Chce sobie dać obciąć małego palca.
w smaku na pewno poziomki. ale nie jest słodkie. Orzechy.
smak z Syrii - kardamon.
Stawia na 28 lat. Na bank nie ma poniżej 20-stu. Zbyt gęsta. W zapachu dzika. róża.
Herbaciana. Ona nie jest wybutna, ale jest dobra. Goździki. Gałka Muszkatołowa.


Dla mnie rewelacja w tej klasie. Gratuluję zakupu!

McCoy 7
Danielito 6,5

A piliśmy:
13. Springbank 15yo od AC http://www.whiskybase.com...2&whiskyid=6107

14. Benriach 30 yo http://www.whiskybase.com/whiskies.php?merkid=84&whiskyid=1752

w zapachu nic specjalnego.
zwykła szerrówka. Niezbyt ciekawa. Grejfrut z brązowym cukrem. Ostrawa. spirytusowa.

McCoy 3
Danielito 4

15 Laphroaig 1990 WF

http://www.whiskybase.com...&whiskyid=21831

Sól, jod. Prawie biała. Zapach morza martwego.
Smak lepszy niż zapach. Albo odwrotnie.
Suszone ryby ruskich.

McCoy 3
Danielito 3,5

Na zakończenie, żeby dobrze pójść spać.

16. Glendronach 1972
Przebija ostatnie niepowodzenia nadając fantastyczną słodycz i finish. To jest K....A sherry a nie ten Benriach 30yo.

McCoy 8,5
Danielito 8,5

Jak McCoy mówi koniec to mówi ;)

17. Laphroaig od SS znany i lubiany.
naprawdę nie ma co kupować miernot!

Danielito 8
McCoy 8

Japonii jednak nie może zabraknąć.

18. Nikka Miyagikyo 15 yo ob 45%

Kwitnące drzewoczereśniowe. delikatne.
bogate. spokojne. Przyjemne suszone owoce. delikatne

McCoy 5
Danielito 5
 
 
McCoy
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lip 27, 2013 11:26 am   

Miłe spotkanie - dzięki Daniel za przybycie a jeszcze bardziej za zawartość plecaka, który zreszta zostawiles;) Fajnie tez było popatrzeć (tylko tyle i aż tyle) na butelki kupione na xmassa- mam nadzieje ze spełnia pokładane w nich nadzieje.
Z wczorajszej degustacji na pewno zapamiętam pierwszego porządnego Ardbega jakiego piłem i bardzo ciekawa (11yo!!?!?) CI
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lip 27, 2013 11:54 am   

Danielito napisał/a:
naprawdę nie ma co kupować miernot!


Zaprawdę słusznie powiedziane. Tylko, że nawet w pozornie wydawałoby się optymalnej selekcji, zdarza się trafić ostatnio może na nie tyle miernoty, co whisky zupełnie średnie. Przykład Silver Seala akuratnie to obrazuje: Laphroaig genialny - Max jednak zadbał aby znalazło to odzwierciedlenie w cenie ;) - tymczasem Mortlach po świetnym aromacie w smaku okazuje się whisky wartą może 80-90 euro :?

[ Dodano: 27 Lipiec 2013, 12:59 ]
McCoy napisał/a:
butelki kupione na xmassa

Obie od Diekmanna? ;)
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
Danielito
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lip 27, 2013 12:25 pm   

Wiktor napisał/a:


[ Dodano: 27 Lipiec 2013, 12:59 ]
McCoy napisał/a:
butelki kupione na xmassa

Obie od Diekmanna? ;)


Tak obie ;) McCoy podjął męską decyzję. Chociaż odgraża się, że jeszcze bedzie szukać.

BTW fajnie robić interesy z Diekmannem. Bardzo dużo zaufania, a wiek 5 sampli gratis pod 200 lat ;)

Z Tym zaufaniem to ciekawe, czy w Polsce byłoby to możliwe. Wysyłka 'takich' butelek zanim kasa na konto wpłynęła... Aż się nad tym warto chwile zastanowić. Badania niejakiego Czaplińskiego dobitnie pokazują, że u nas z zaufaniem bardzo kiepsko.
 
 
McCoy
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lip 27, 2013 2:57 pm   

Danielito napisał/a:


Tak obie ;) McCoy podjął męską decyzję. Chociaż odgraża się, że jeszcze bedzie szukać.
.


Nadal sie odgraża!! Ale trochę ciszej jakby...;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów