|
bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku
|
quo vadis? |
Autor |
Wiadomość |
Pawloff
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 928 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 6:14 am quo vadis?
|
|
|
Jak mawiał klasyk, pić albo nie pić o to jest pytanie...
Przy obecnym trendzie cenowym, gdy byle amator polskiej białej, czy niemieckiego chmielowego i bratwursta inwestuje w whisky przyczyniając się do jej spadku jakości i wzrostu cen. Gdy zwykłe podstawki i inne oficjalne wypusty w różnych wersjach nie dają już żadnej radości. Gdy coraz trudniej znaleźć edycje co najmniej zadowalające, bez względu na cenę.
Należy zadać sobie pytanie Quo Vadis whisky? i czy ja będę podążał za wszelką cenę, w tę samą stronę.
Kilka lat poszukiwań, pół tysiąca spróbowanych Maltów, wiele z lat 60 i 70, jeszcze więcej z 80 i 90, ale także tych modern whisky i Świętego Grala nie udało się odnaleźć! Nowe wypusty nie dorównują tym z poprzedniej dekady, do tych z poprzedniego stulecia nie urastają w żadnym stopniu.
Może to jest dobry dzień..., żeby zadać sobie pytanie, czy warto dalej w tym kierunku brnąć, czy lepiej dołączyć do grona koneserów herbaty. Tu zostało jeszcze wiele podstawek i finiszowanych edycji do spróbowania, do tego można je jeszcze kupować w dalszym ciągu po cenach możliwych.
Zmieloną legitymację członka forum dziś odsyłam, a zbiory whisky wystawiam na chodniku przed domem. Dłużej mi nie będą potrzebne...
A ty którą drogą podażysz?
Napisz, czy razem z whisky czy na przekór? |
_________________ "THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND" |
|
|
|
|
Tomek1
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Springbank
Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 919 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 7:57 am
|
|
|
Pawloff napisał/a: | zbiory whisky wystawiam na chodniku przed domem. |
Powiedz o której to podjadę |
|
|
|
|
ErykCzternasty
Singlemalt Whisky Follower
Ulubiona whisky: None
Dołączył: 25 Paź 2013 Posty: 176 Skąd: Bydgoszcz
|
|
|
|
|
bartoszek
Singlemalt Whisky Crusader Nadal poszukuję
Ulubiona whisky: Ekstremalne dziwadła
Dołączył: 20 Gru 2009 Posty: 601 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 9:01 am
|
|
|
Tomku to ja już pokryję koszty wysyłki do mnie-połowę zebranego łupu na mój adres wyślij |
|
|
|
|
Pawloff
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 928 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 10:27 am
|
|
|
Musisz się pośpieszyć, już stoją! |
_________________ "THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND" |
|
|
|
|
Czarek
Singlemalt Whisky Prophet
Ulubiona whisky: Ben Nevis i Caol Ila
Dołączył: 19 Kwi 2006 Posty: 1673 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 10:29 am
|
|
|
kupowanie whisky do wypicia jest coraz trudniejdsze, te godne uwagi tanie nie są, a i rozczarowań po drodze sporo. Obecnie whisky piję kilka razy do roku na spotkaniach, jest też zawsze jakaś oferta sampli, a napawanie się stojącymi w barku otworzonymi butelkami jest mi obce
Owszem kupuję, ale to jest inna sprawa
mimo 1 kwietnowego kontekstu, konstatacja jak najbadziej serio |
_________________ Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Czarek Wto Kwi 01, 2014 1:26 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
awaria_maniac
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Ardbeg
Dołączył: 12 Cze 2013 Posty: 37 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 10:34 am
|
|
|
może nie do końca w temacie ale wiadomo już mniej więcej którą drogą zamierza podążyć whisky SM już w niedługim czasie (czutaj: NAS tules
http://whiskyisrael.co.il...ly-by-jan-2015/ |
|
|
|
|
mEjdej
Singlemalt Whisky Apprentice
Ulubiona whisky: Sam już nie wiem..
Dołączył: 03 Lut 2014 Posty: 44 Skąd: BDG
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 11:12 am
|
|
|
Taaa |
|
|
|
|
Wiktor
God of Hate koordynator BOW
Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005 Posty: 4805 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 11:18 am
|
|
|
Szanowna Rado Wydziału.
Odpowiedzią na tak postawione przez Pana docenta pytanie, powinno być kolejne pytanie: co sprawia, że whisky drożeje, jej produkcja rośnie, a jakość tymczasem spada. Koledzy i Koleżanki - zgodzicie się, że ewidentnie nastąpiło bardzo niepokojące zaburzenie relacji skali podaży whisky do wielkości popytu. Można przyjąć, że popyt na malty rośnie obecnie w sposób dynamiczny i niekontrolowany, a dość jednak odległe wizje jego zaspokojenia są obarczone skutkami ubocznymi, w postaci przeszacowania butelek oraz kiepskiego produktu. Niestety! Taki nieunikniony proces nie dotyczy dziś tylko whisky, ale i wielu innych dóbr, zwłaszcza uznawanych za luksusowe, gdzie sytuacja jest analogiczna. Doświadczacie tego przecież Państwo sami na codzień.
I tutaj słusznie podnosi kolega docent, słusznie bije na alarm, słusznie powiada: "nie chowajmy głowy w piasek, bo zczeźniemy jak dinozaury!". Co czynić, jak się przed tym bronić?... Świętej pamięci profesor Rudeboy zwykł był mawiać: "kiedy zabrali ci kiełbasę, zjedz kabanosa". Dziś słowa tego świętego naukowca powinny dźwięczeć nam w uszach jeszcze donośniej, niż normalnie! Bo za chwilę cały nasz Wydział zostanie zlikwidowany - czy to wobec niedoboru słuchaczy, których stać na czesne, czy to wobec permanentnej i szkodliwej naukowo trzeźwości całej szanownej Kadry! W efekcie nasze najlepsze Katedry zostaną rozwiązane (przypominam Państwu, że profesor Grish już musiał zlikwidować moduł eksternistyczny na swoim londyńskim wydziale zamiejscowym), lub - nie daj Boże - wchłonięte przez licznie powstające uczelnie prywatne, o niskiej renomie, gdzie nie dba się o poziom dydaktyczny, a wyłącznie o liczbę wydawanych indeksów.
Po konsultacjach, jakie odbyłem z moimi kolegami profesorami m.in. z Wydziału Analiz i Planowania Ekspedycji Niebagatelnych Środków Finansowych Na Pierdoły Uniwersytetu Poznańskiego (pozdrawiam), w ramach consensu ustaliliśmy co następuje: jedynym rozwiązaniem jest znalezienie takiego dobra, którego stale przybywa w skali globalnej, które pozostaje wewnętrznie odporne na fluktuacje popytu zarówno w zakresie swojej jakości, jak i bieżącej rynkowej wyceny.
Szanowna Rado Wydziału! Z dumą oświadczam w imieniu całego zespołu badawczego, że udało się nam wytypować takie dobro: powszechnie dostępne, występujące w wielu wariantach (zdecydowanie liczniejszych niż mnogie edycje single-malt), o niewyczerpanej zdolności do liczebnej regeneracji per se, nie dewaluujące się jakościowo oraz o koszcie dostępu utrzymującym się na stałym poziomie. Perfekcję w zakresie tempa wytwarzania, wskaźników dostępności i jakości tego dobra osiągnięto na wielu rynkach producenckich - a nie, jak w przypadku whisky, zaledwie na kilku. Pole do naukowych opracowań, dogłębnych analiz oraz sporządzania tasting notes jest szerokie i badawczo niezmiernie kuszące. Co warte podkreślenia, degustacje tego dobra odbywać się mogą indywidualnie, ale jak najbardziej można także organizować grupowe "Spotkania przy". Nasi koledzy z Niemiec, będący oczywiście pionierami nie tylko w dziedzinie eksploracji ekskluzywnej whisky, potwierdzają iż tego typu eksperymenty prowadzą u siebie już od co najmniej dwóch dekad! Zauważyliśmy również, że grupa naukowców z Uniwersytetu Krakowskiego dokonała - podczas któregoś ze wcześniejszych Spotkań Przy Whisky, bodajże szczecińskiego - próbnego eksperymentu konsumpcji, niejako "równoległej", tego nowego luksusowego dobra, oraz whisky single-malt. Z bardzo obiecującymi skutkami, co warto podkreślić. Koledzy profesorowie, którzy byli naocznymi świadkami tego doniosłego wydarzenia, na pewno podzielą moją opinię.
A więc Koleżanki i Koledzy - chwila jest doniosła. Oto nie będziemy już skazani wyłącznie na haniebnie drogą i coraz słabszą whisky słodową. Jest alternatywa - nawet w cenie podstawek whisky. Nie dawajcie posłuchu sługusom lobby herbacianego, ani piewcom innych pseudo-naukowych rewelacji, jak ekskluzywne piwa (tfu!), wyprawy w Himalaje na kozicach ani kolekcjonowanie zabytkowych rowerów. Droga postępu może być tylko jedna. Być może będzie to mały krok dla naszej uczelni, ale doprawdy wielki krok w historii ludzkości.
W imieniu grupy badawczej,
(-) Prof dr hab V. Frankenstein Jr
Katedra Selekcji, Metodologii i Rozwoju Używek
BOW University, 1.04.2014 |
_________________ Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"
"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać" |
|
|
|
|
Pawloff
Singlemalt Whisky Inquisitor
Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 928 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2014 12:34 pm
|
|
|
Wiktor napisał/a: | Co warte podkreślenia, degustacje tego dobra odbywać się mogą indywidualnie, ale jak najbardziej można także organizować grupowe "Spotkania przy". |
Przetestujmy zatem wspólnie i oceńmy walory "dobra tego"
Proponuję w związku z powyższym nadzwyczajne spotkanie rady, w ten weekend w zacisznych suitach Golden Tulip w M-Zdrojach
[ Dodano: Wto Kwi 01, 2014 9:40 pm ]
Dobrze czasem pożartować...
Ale czas na kropelkę genialnej PE 82 od DR. Na pochybel! |
_________________ "THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND" |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Nie możesz ściągać załączników na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
| |
|