bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
jaka woda
Autor Wiadomość
Noform 
Singlemalt Whisky Acolyte


Ulubiona whisky: jeszcze nie wiem :)
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 52
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 8:39 pm   

Czyli dalej nie ma sensu kupować wodę z danego regionu. ;)
Ja da każdej whisky lubię dodać dosłownie kropelkę żeby uwolnić zamknięte aromaty, używałem do tego zwykłej wody mineralnej.
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 10:44 pm   

rozne sa te wody mineralne, te kilka kropel moze nie miec znaczenia, ale IMO powinno sie uzywac takiej wody, ktora jest dla konkretnej degustujacej osoby bez smaku (do jakiej przyzwyczail sie na codzien).
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Noform 
Singlemalt Whisky Acolyte


Ulubiona whisky: jeszcze nie wiem :)
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 52
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pią Lis 07, 2014 10:59 pm   

Czyli dobrze to robiłem :) , jak to w końcu jest czy woda rzeczywiście uwalnia aromaty czy nie koniecznie?
Bo ja pije różnie ale wydaję mi sie że woda co nie co pomaga.
 
 
Pawloff 
Singlemalt Whisky Inquisitor



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 928
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lis 08, 2014 12:43 am   

Raz pomoże raz popsuje...
_________________
"THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND"
 
 
 
Wiktor 
God of Hate
koordynator BOW


Ulubiona whisky: sobotnia
Dołączył: 27 Cze 2005
Posty: 4805
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lis 08, 2014 7:56 am   

I taka woda byc...
_________________
Pozdrawiam,
Wiktor
-----------------------------------------
"Od Arrana, ognia, wojny, i do tego od człowieka, co się wszystkim nisko kłania, niech nas zawsze Bóg obrania"

"Piłem whisky, którym Wy młodzi nie dalibyście wiary. Atakujące płomieniem prosto ku gardzieli. Piłem mieniące się Ardbegi po ciemnej sherry, nalewane prosto z beczek u bram sklepów Sukhindera. Wszystkie te dramy znikną w czasie, jak roczniki na etykietach... Czas umierać"
 
 
 
JacekBee 
Singlemalt Whisky Combatant



Ulubiona whisky: Clynelish
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 487
Skąd: Warszawa
Wysłany: Sob Lis 08, 2014 1:49 pm   

Noform napisał/a:
to w końcu jest czy woda rzeczywiście uwalnia aromaty czy nie koniecznie?


Oczywiście bywa różnie, tak jak pisał Pawloff. Łychy powyżej 60% zazwyczaj proszą się o odrobinę wody, ale efekty trudno przewidzieć (pamiętny szatański Mannochmore z Rybokartów, który po dodaniu wody robił się jeszcze bardziej paskudny, bo wysoka zawartość spirytusu tłumiła nieco jego smak :shock: ). Z reguły jest jednak tak, że zapach zyskuje nieco niuansów. Co do smaku to ja jestem raczej apologetą nierozcieńczania - jakie spustoszenia czyni ta praktyka starczy zaobserwować po serii Connoisseurs Choice GMP.
Takie łychy popsuli....
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Sob Lis 08, 2014 3:21 pm   

JacekBee napisał/a:
Z reguły jest jednak tak, że zapach zyskuje nieco niuansów. Co do smaku to ja jestem raczej apologetą nierozcieńczania...

no wlasnie... mam taki problem, ze zapach prawie zawsze najbardziej mi sie podoba po rozcienczeniu i to nie kilkoma kroplami, a o okolo 25%, natomiast nie spotkalem jeszcze whisky, ktorej smak/finish jest ciekawszy po rozcienczeniu :(
ktos jeszcze "tak ma" jak ja? a moze z czasem/doswiadczeniem to przechodzi?
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Pawloff 
Singlemalt Whisky Inquisitor



Ulubiona whisky: Glendronach
Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 928
Skąd: Szczecin
Wysłany: Sob Lis 08, 2014 9:44 pm   

Whisky tak ma ;)
_________________
"THE CLAN'S ARE MARCHING 'GAINST THE LAW
BAGPIPERS PLAY THE TUNES OF WAR
DEATH OR GLORY I WILL FIND
REBELLION ON MY MIND"
 
 
 
Adam Hochul 
Singlemalt Whisky Crusader
SM in Campbeltown



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 544
Skąd: Glasgow
Wysłany: Pon Lis 10, 2014 11:01 am   

Niestety whisky coraz zadziej rozciencza sie po destylacji, od kilku dobrych lat jest tendencja zalewania beczek w mocy 'z alembika', wszystko w okolicy 70% co nie tylko zwieksza straty maturacyjne ale rowniez spowalnia sam proces dojrzewania. Nie jestem pewien czym jest to spowodowane, moze jedynie deficytem dobrej jakosci beczek.

Z tego co wiem zdarzaja sie destylarnie ktore wogole nie filtruja wody i korzystaja z wody pitnej, wystarczy ze jest ona sprawdzana co 6 miesiecy. My filtrujemy z uzyciem odwroconej osmozy.
_________________
Doing does
 
 
 
Noform 
Singlemalt Whisky Acolyte


Ulubiona whisky: jeszcze nie wiem :)
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 52
Skąd: Śląsk
Wysłany: Czw Lis 13, 2014 12:43 am   

Jeśli chciałem rozcieńczyć to stosowałem wodę "saguaro" z lidla. :P
Ale generalnie zwykle pijam czystą, od czasu do czasu dodaję tylko kropelkę żeby zobaczyć jak sie whisky zmienia. :)
 
 
Adam Hochul 
Singlemalt Whisky Crusader
SM in Campbeltown



Ulubiona whisky: Ben Nevis
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 544
Skąd: Glasgow
Wysłany: Czw Lis 13, 2014 12:12 pm   

Noform napisał/a:

Ale generalnie zwykle pijam czystą..


Juz jestes bracie podejzany ;)
_________________
Doing does
 
 
 
Noform 
Singlemalt Whisky Acolyte


Ulubiona whisky: jeszcze nie wiem :)
Dołączył: 28 Lis 2013
Posty: 52
Skąd: Śląsk
Wysłany: Czw Lis 13, 2014 4:11 pm   

Czystą whisky rzecz jasna :twisted:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów