bestofwhisky.pl Strona Główna bestofwhisky.pl
Forum koneserów i pasjonatów | Hejtujemy od 2005 roku

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Co przywieźć ze Szkocji?
Autor Wiadomość
Czajkus 
Singlemalt Whisky Follower
www.czajkus.com



Ulubiona whisky: Caol Ila
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 152
Skąd: Kraków
Wysłany: Śro Paź 26, 2016 2:32 pm   

Ty lepiej dojdź do tego co się stało, że ono tak im wyszła.
_________________
www.czajkus.com blog.czajkus.com
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Śro Paź 26, 2016 3:51 pm   

no wlasnie, jestem k..wa zalamany. zupelnie. zdruzgotany.
myslalem, ze to sciema, marteting. tak, drogo to bylo (w Moskwie kupowalem sampla), ale z z drugiej strony to moj rocznik i pewnie podswiadomie chcialem poszpamowac przed przyjaciolmi, ze to niby sie znam i nakrecona cana, marketingowa legenda/bajka i napisac : krol jest goly. przeczytalem nawet notki wszystkich guru i postawilem X (krzyzyk) tym, ktorzy bardzo chwalili. i co? sprobowalem. wstyd mi. przed samym soba. serio. i najwazniejsze: nie rozumie (caly czas) jak z beczki i destylatu moze byc tyle "perfum" (?). teraz sobie mysle: a moze nie tak wiele jest tych estrow, jak sie wydaje, tylko akurat takie i w takich proporcjach, ze sie nam podobaja, wiec mamy na to nieproporcjonalna wrazlwosc (?)
moze ktos/cos rozumie/wie? wdzeczny bede za kazda teorie/opinie.

P.S.: to nie byl moj sampling i jest on zamkniety, nie jestem w posiadaniu i nie sprzedaje zadnej BB.
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
JacekBee 
Singlemalt Whisky Combatant



Ulubiona whisky: Clynelish
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 487
Skąd: Warszawa
Wysłany: Śro Paź 26, 2016 8:19 pm   

Pawle, z ciekawości: który Black Bowmore to był konkretnie bo kilka edycji było?
I obawiam się że nie w pełni pojąłem twój wpis: rozczarowałeś się bo to słaba łycha była czy jednak rzecz jest wielka i źródłem rozczarowania jest brak oczekiwanego rozczarowania? A może rozczarowałeś się tym że nie oczekiwałeś rozczarowania ale jednak się rozczarowałeś? Czy też nie oczekiwałeś rozczarowania ale rozczarowałeś się brakiem rozczarowania? Plączą mi się już te kolejne warstwy :twisted:
 
 
PawelWojcik 
Singlemalt Whisky Crusader


Ulubiona whisky: PE & coke
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 571
Skąd: Bishkek, Kyrgyzstan
Wysłany: Śro Paź 26, 2016 10:03 pm   

:)
pierwsza, ta 50% butelkowana w 2000 roku.
wielka to lycha. tak, niejako rozczarowalem sie brakiem rozczarowania, bylem bardzo pesymistycznie do niej nastawiony, myslalem, ze to marketingowa sciema.

[ Dodano: Śro Paź 26, 2016 11:15 pm ]
https://www.whiskybase.co...more-1964-black
_________________
serdecznie pozdrawiam spod dywanu,
ja.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group phpBB3
naprawa laptopów