bestofwhisky.pl

[PawelWojcik]

teoretycznie oddzielemie np. czesci estrow od whisky przez ich wymrozenie i filtracje ma wplyw na smak, chemia to nauka scisla.

moje pytanie natomiast brzmi: w jakim stopniu wplywa? jak to jest w praktyce?
czy moze ktos probowal "z tej samej beczki" przed i po filtracji?

[Pawloff]

Generalnie nie ma dostępnych wypustów filtrowanych i nie filtrowanych z tej samej beczki.

No może Adam, ma taką możliwość tam w magazynach, gdy podbiera z beczek, ale potem musiałby kupić tę samą whisky od bottlera, któremu sprzeda beczkę, a ten musiałby ją przefiltrować, czego niezależni bottlerzy z reguły nie robią.

Co do zasady, jak pijesz te nie fitlrowane to smak jest z reguły bogaty, te filtrowane ubogi. Choć wszędzie pojawiają się wyjątki potwierdzające regułę. Tak to już ciekawie jest w świecie whisky...

[Wiktor]

W Signatory i Cadenhead's tak robili - dawniej. Co do dziś, nie mam pewności. Trzeba by odszukać konkretne wypusty, kupić po butelce i po prostu porównać. Niekiedy Signatory oddawało też komuś-tam część beczki pod bottling, a samo wypuszczało resztę... Temat na szerzej zakrojone i niekoniecznie bezowocne poszukiwania
Piłem jakieś Port Ellen z lat 70-tych od Signatory ze zbliżonych (ale nie tych samych) beczek w cs (dumpy) i w filtrowanej serii Vintage. Można nazwać szereg różnic smakowych (i oczywiście podobieństw), lecz pytanie czy były one akurat efektem filtracji - i w jakim stopniu - wykracza poza zakres moich prac badawczych... i jednocześnie zainteresowań

[PawelWojcik]

dziekuje za odpowiedzi!

sprobuje sprawdzic to empirycznie.
rozlalem butelke na dwie czesci, polowa jest juz w 0'C, potem przeleje ja przez bibuly filtracyjne. jesli na bibulach cos zostanie (mam pod reka laboratorium analityczne), to zaprosze kilku znajomych na "slepy test".
dam Wam znac o rezultatach.

oczywiscie to zabawa, pewne uproszczenie, bo np. nalezy pewnie wynik przypisywac do konkretnej butelki (do lodowki poszedl Ardbeg 10), testujacy nie beda "wielkimi znawcami whisky", itd, itp, ... zwyczajnie mnie zaciekawilo ile w tym "non chill-filtered" marketingu

[Adam Hochul]

D Mysle ze z Ardbega 10 to juz niewiele mozna wyfiltrowac. Sugerowal bym cos w mocy 55% + i 18-20 lat wzgledem wieku.

Co do filtracji beczek - tu Pawloff ma calkowita racje, beczki czesto sa butelkowane w roznej mocy, Niemcy czesto sprzedaja ta sama beczke do 3 roznych klientow w 3 roznych mocach ale jeszcze nie spotkalem sie w ostatnich latach zeby czesc byla przefiltrowana a czesc nie.

Wiec pozostaje test emprityczny. Ale naprawde zabral bym sie za jakis solidny spiryt. Dalsze filtrowanie przefiltrowanego ardbega moze nie przyniesc wielu rezultatow.

[Trzymajtusię i]

Zawsze mi się wydawało, ale wydawało, że filtruje się te, które mają tendencję do mętnienia przy niższym %.

[PawelWojcik]

niestety macie racje, na bibule nic nie pozostalo (wazylem przed ja przed filtracja i po wysuszeniu).
bawilem sie jeszcze nefrometrem, i faktycznie ani schlodzony, ani rozcienczony Ardbeg nie metnieje.

czy moze mi ktos polecic ogolnie dostepna butelke whisky, ktora metnieje?

[Pawloff]

zwykle osad wytrąca się po dodaniu wody, zwłaszcza gdy odstoi trochę (albo lodu, jeśli ktoś już musi dodać lodu...)

Z reguły niefiltrowane są niezależne wypusty, poeksperymentował bym na tych w pełnej mocy. Bo te o obniżonej coś muszą mieć przefiltrowane, inaczej po dodaniu wody wytrąciłby się osad...

z Ardbegiem TEN niefiltrowanym na zimo, jest pewnie tak jak z piwem Kasztelan. Nie pasteryzowany, ale okres przydatności na pół roku...


Widać są inne sposoby filtracji niż na zimno

[PawelWojcik]