Glendronach zasÅ‚ynęła jako jedna z niewielu whisky szkockich - obok The Macallan i Edradour - których dojrzewanie odbywa siÄ™ przede wszystkim w beczkach po sherry. Uznano jednak, że dojrzewanie destylatu tylko i wyÅ‚Ä…cznie w tego rodzaju beczkach napotyka na opory wÅ›ród koneserów, dla których zbyt silne wpÅ‚ywy sÅ‚odkiej sherry zbytnio kłócÄ… siÄ™ z torfowo-dymnym charakterem whisky. Od pewnego wiÄ™c czasu, podobnie jak w przypadku wielu innych marek, destylat leżakuje w co najmniej dwóch rodzajach beczek - po sherry i po bourbonie - i podlegajÄ… mieszaniu przed butelkowaniem. Spotyka siÄ™ jednak w dalszym ciÄ…gu butelki Glendronach, na których etykietach widnieje dumny napis "100% sherry cask aged". Tak czy inaczej, wpÅ‚ywy sherry sÄ… bardzo wyraźnie widoczne w ostatecznym produkcie. Glendronach najczęściej spotykana jest w postaci 12-letniej single malt, jak również 18. letniej oraz - rzadziej – 15-letniej. O ile mnie pamięć nie myli, kiedyÅ› widziaÅ‚em gdzieÅ› mÅ‚odszÄ…, bodaj 9-letniÄ… Glendronach, ale ta na pewno pochodziÅ‚a od któregoÅ› z niezależnych dystrybutorów. Tej ostatniej nie smakowaÅ‚em, ale wspomniane wczeÅ›niej wersje to prawdziwa uczta dla kubków smakowych. Znakomicie wyważona, raczej Å‚agodna, chociaż nie tak, jak wiele innych trunków ze Speyside, w której nuty torfowe przemieszane sÄ… z akcentami sÅ‚odyczy rodem z sherry. SÅ‚owem - Å›wietna, godna polecenia whisky.
Destylarnia Glendronach położona jest na obrzeżach regionu Speyside, nieco na wschód od miejscowości Huntly. Jej nazwa pochodzi od potoku Dronach Burn, który zaopatruje wytwórnię w jeden z podstawowych surowców do produkcji uisge beatha. Założona została trzy lata po zalegalizowaniu produkcji whisky, w roku 1826. Dość szybko zyskała sobie uznanie, w tym wśród osób wysoko postawionych, członków brytyjskiej Izby Lordów. Podobnie, jak miało to miejsce w większości destylarni, Glendronach ucierpiała z powodu pożaru, który wybuchł w zakładzie w roku 1837. Zniszczone przez pożar budynki destylarni jednak dość szybko i starannie odbudowano. W dużej części istnieją one do dzisiaj i stanowią o atrakcyjności destylarni przyciągając rzesze turystów. W roku 1960 Glendronach została przejęta przez spółkę William Teacher & Sons. Kiedy w roku 1988 Teacher's została przejęta przez koncern Allied Distillers, również Glendronach zmieniła właściciela. W latach sześćdziesiątych naszego stulecia destylarnia poddana została gruntownej renowacji, ze starannym zachowaniem jej historycznego charakteru.
Glendronach jest jedną z niewielu destylarni, w której zachowano do dziś tradycyjną podłogę do słodowania jęczmienia oraz urządzenia do suszenia słodu opalane torfem. Warto zwrócić uwagę, że większość destylarni whisky w Szkocji zarzuciła już ten pracochłonny etap produkcji i zaopatrują się w gotowy słód w wyspecjalizowanych słodowniach. Zdania są podzielone co do wagi tego procesu i jego wpływu na gotowy wyrób. Przedstawiciele Glendronach czy Highland Park (inna destylarnia sama przygotowująca i susząca swój słód) będą nas przekonywali, że ma on kluczowe znaczenie dla jakości produkowanej whisky, natomiast na przykład w Lagavulin usłyszymy, że nie ma to żadnego znaczenia. Spór ten trudno rozstrzygnąć, warto jednak wiedzieć, że zwiedzając destylarnię Glendronach zobaczymy więcej niż w większości innych. Niestety, w ostatnich latach również i ten etap produkcji zarzucono, co nie zmienia faktu, że pomieszczenie do słodowania jęczmienia zobaczymy podczas zwiedzania destylarni.
Od roku 1995 destylarnia Glendronach była nieczynna. Nie oznaczało to ostatecznego zamknięcia zakładu. Glendronach była w każdej chwili gotowe są ponownie podjąć produkcję, i rzeczywiście, produkcję whisky wznowiono tutaj w roku 2002. Ponadto, Glendronach jest otwarta dla zwiedzających i co roku przyjmuje tysiące turystów. Ważny szczegół - zwiedzanie jest bezpłatne.
|