Bladnoch jest jedną z nielicznych przedstawicielek regionu Lowlands. Jest dość trudno dostępna ze względu na fakt, że należąca do United Distillers and Vintners (obecnie Diageo) wytwórnia została zamknięta w 1993 roku. Oprócz dość licznych wersji Bladnoch (jednak limitowanych ilościowo) pochodzących od niezależnych dystrybutorów, np. Gordon & MacPhail z Elgin, najbardziej znaną wersją Bladnoch jest 10-letnia single malt wchodząca w skład serii Flora & Fauna wypuszczonej na rynek przez UDV. Jak przystało na Lowlands, jest to whisky niezwykle łagodna, o jasnej, słomianej barwie i bogatym, kwiatowo-cytrusowym bukiecie.
Destylarnia Bladnoch jest najbardziej na południe wysuniętą destylarnią whisky w Szkocji. Znajduje się niedaleko miejscowości Wigtown, na półwyspie Machars, w regionie Galloway, nad rzeką Bladnoch. Zbudowana została na początku XIX wieku (niektóre źródła podają rok 1818). Destylarnia była w początkowej fazie swego istnienia częścią farmy, gdzie produkcja whisky była zajęciem dodatkowym, niejako ubocznym i odbywała się jedynie w okresie zimowym, kiedy nie było innych prac polowych. Destylarnia Bladnoch została zamknięta w roku 1938, a duża część jej wyposażenia została sprzedana do Szwecji. Do ponownego otwarcia Bladnoch doszło w latach pięćdziesiątych naszego wieku, a w roku 1983 została ona przejęta przez firmę Arthur Bell & Sons. Krótko potem firma Bella została przejęta - wraz z dobrodziejstwem inwentarza, a więc wraz z Bladnoch - przez United Distillers.
Koncern United Distillers (obecnie Diageo) - z sobie chyba tylko znanych powodów - postanowił zamknąć Bladnoch w roku 1993. Stąd obecne problemy ze zdobyciem produktów tej destylarni.
W rok po zamkniÄ™ciu destylarni przez UDV zostaÅ‚a ona zakupiona przez Irlandczyka, Raymonda Armstronga. Sam przyznaje, że nigdy wczeÅ›niej nie miaÅ‚ szerszego kontaktu ze Å›wiatem whisky, a zabudowania Bladnoch kupiÅ‚, bo chciaÅ‚ tam zamieszkać – Bladnoch znajduje siÄ™ najbliżej jego ojczystych stron w Irlandii. Jednak z czasem w gÅ‚owie Raymonda Armstronga wykieÅ‚kowaÅ‚a i zakwitÅ‚a myÅ›l o ponownym uruchomieniu destylarni i wznowieniu produkcji whisky. Pomimo iż umowa kupna-sprzedaży destylarni zawieraÅ‚a klauzulÄ™ zabraniajÄ…cÄ… nowemu wÅ‚aÅ›cicielowi produkcji whisky, udaÅ‚o siÄ™ przekonać potężny koncern, że malutka destylarenka na poÅ‚udniu Szkocji nie stanowi dlaÅ„ żadnego zagrożenia, i w roku 2000 z alembików Bladnoch ponownie popÅ‚ynęła whisky. Z moich internetowych rozmów z Raymondem Armstrongiem wynika, że korzysta on z wolnoÅ›ci, jakÄ… daje prywatna wÅ‚asność destylarni, i eksperymentuje z różnymi poziomami zatorfowienia whisky, różnymi beczkami, i innymi trickami w trakcie produkcji swojej whisky. Pozostaje nam czekać aż ukaże siÄ™ ona na rynku. Póki co, pozostaje nam wciąż dostÄ™pna, choć nieprzyzwoicie droga, Bladnoch 10yo Flora & Fauna.
|